Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz niebawem go zobacze oj oj

kocham męza ale chciałabym zaliczyć przespac sie z kumplem

Polecane posty

Gość juz niebawem go zobacze oj oj

tzn to nie taki bliski kumpel, raczej okazjonalny mozna powiedziec. Imponuje mi bardzo i cos wisi w powietrzu.Podoba mi sie i poprostu chciałabym miec to za sobą. Jestem zauroczona, myslę o nim, i chciałabym by mnie dotykał, calował, kochał sie ze ną. Wiem ze to raczej nie mozliwe, nie ma gdzie i kiedy.No ale sama mysl ..ach to straszne. ja sie tego uczucia pozbyc bo cięzko mi zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz niebawem go zobacze oj oj
jest to znajomy męza nie mój, ale mój juz od niedawna tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silent_angel
a potem bedziesz zalowac ze to zrobilas ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz niebawem go zobacze oj oj
nikt by sie nie dowiedział. Nie raz jako panna tak"zdadzałam" ówczesnych swoich chłopaków. Męza nigdy Teraz jednak imponuje mi tamten mężczyzna i chce z nim sie złączyc a wiem ze to niemozliwe, ....nie ma gdzie przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz niebawem go zobacze oj oj
a o czym mam na spotkaniu z nim rozmawiac? czuję ze mam nogi z waty,głos sie łamie nawet sensownie nie moge rozmawiac na jakis temat bo jedynym tematem jaki mam w głowie jest" patrz mi w oczy, pięknie pachniesz, chcialabym abys mnie objął, usiądz bliżej, obejmij..".Ja tez mu sie podobam wiem to, zresztą mówił męzowi ze fajna zonaka itp.....patrzy na mnie -to sie czuje.No ale cóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrona kwoczasta w koku
będzie to tak nad wami wisiało. trzeba sie przespac i wtedy bedzie-odchazone. Inaczej bedzie ciągle cos w powietrzu wisialo. No albo nie spotykajcie sie to moze jest szansa zapomiec?hmmmaz do kolejnego spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz zdradzac jako
panienka, nie za bardzo to rozumiem rowniez, ale jestem jeszcze w stanie to jakos zaakceptowac... jesli chodzi o to co teraz chcesz rozbić, i to z premedytacja, wybacz rozmyslac o czyms takim okey, ale po co rpzysiegałaś? po co wychodziłas za mąż? przecież to waidomo, że jest równoznaczne z wiernościa??? zawsze myslalam, że to faceci sa Ci xli, a to baby robia z siebie dziwki, a później ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz niebawem go zobacze oj oj
oj bo czas mi było iść do śłubu. Nie mozna zostac w takim wieku stara panną, no wybacz. Pozatym, mąz to mąz a nie jakis tam konubent, chłopak, czy partner. W pewnym wieku łatwiej mówić mąż niz chłopak. No i taniej z dwóch pensji, mąz i żona to jednośc. A to ze mi si epodoba jego kumpel, jest zajeb...boze chciałabym by mnie ..ach nawet nie ma szans na to.jakby była okazja- poszłabym z ciekawości i aby-wreszcie to zrobic i by ulzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ma być wytłumaczenie
no nie mogę, jestes podła, bo traktujesz małżeństwo jak układ... chyba, że to sie stało za wasza zgoda, i mąż tez uwaza, ze chodzi tylko o pensje, łatwiejszy sposób na płacenie rachunków. i o to, ze mieliście juz dużo lat przperaszam ile to było? jesli nie mysłałas o tym powaznie o małżeństwie, to nie powinnaś wychodzic za mąż a nogi mogabys rozkładac keidy tylko byś chciała widze, że zero szacunku dla własnej osoby, i dla swojego męża no chyba, że On o tym wie, i zgadza się na takie traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×