Ile byscie chcieli zarabiac?

Chodzi mi o kwote za ktora mozna wg Was normalnie zyc- niekoniecznie jezdzic 2 razy w roku na wakacje ale tez nie obawiac sie ze nie starczy na jedzenie czy rolki dla dziecka. Placa ktora Was zadowoli.

3000zl :)

2 tyś netto :) za 8 godzin pracy przez 5 dni w tygodniu

a ja 1200 netto a nie mam nic. bo nie mam pracy :( a tak niewiele rządam

6000 na rękę by mnie interesowało

mysle ze ok 8 tys i tyle zamierzam zarabiac:D A nawet wiecej.

3000 zł by mi starczylo:)

Mam 1350 zł, a chcę mieć 2500 zł :( netto

ja chcialabym zarabiac (zyjac w Polsce) 2tys na reke gdyby maz tez tyle zarabial... 4tys na 2-soobowa rodzinke chyba by wystarczylo? Albo na 3-osobowa w przyszlosci

Te 3000 tys na reke by mnie juz satysfakcjonowalo:) Oczywiscie przy 8 godzinach dziennie 5 dni w tygodniu.

5000 na ręke :)

od 4tys netto wzwyz

1tyś i miałabym wszystko po 2 tys to teraz juz nie jest duzo...

dla mnie i partnera

10tyś oczywiscie

10 tys? a na co Ci az tyle?

ponawiam

ja na rękę 1400\1500 więcej mi chwilowo nie potrzeba probem w tym że nie mam żadnej pracy i całe g.. zarabiam

miało być 1400 ew 1500 a wyszła jakaś kosmiczna suma :D

chodzi mi w Polsce, zeby przezyc godnie w warunkach polskich za granica oczywiscie pensje i oczekiwania sa troche wyzsze ale to normalne

3 tys netto / za 5 godzin siedzenia za biurkiem i pisania tych durnych pism do ministerstwa!

ps. miało byc za 5 dni po 8 godzin siedzenia za biurkiem :D

a ja zarabiam 3.5 tys na reke a moim celem jest zarabiac 2 razy tyle

jak to na co mi az tyle?10tys?wrescie mogłabym kupic sobie domek w kredtcie i spłacac go powiedzmy 10lat a nie 40 i mogłabym sobie kupic normalny samochód .i życ tak jak bym chciała nie liczac sie z kazdym groszem..teraz biorac 50zł do sklepu nic prawie nie kupisz..a policz sobie po 50zł przesz 30dni masz juz 1500zł plus jakiś kredyscik za dom powiedzmy te 1000zł opłaty za paliwo z 500zł,prad gaz itp nastepne 1000zł a gdzie jeszcze inne wydatki? a mopze jakis urlop albo wyjscie do kina moze pizza raz na jakis czass... no nie wiem wreszcie nie musiałabym sie skubacze wszystkim..

zaznaczam ze praktycznie nic nie robie, oprocz odbierania telefonow i czasem jakiejs papierkowej roboty,ogolnie biarac nudze sie strasznie

ej ludzie nie za duzo wymagacie? :D tak serio, czy to Wam ma zaspokajac przecietny, godny los rodziny polskiej czy juz jakies wiesze zakupy czy cos :P rozumiem, ze w Warszawie wymagania sa wieksze niz na Mazurach na przyklad, to normalne ale 5 tys :D ??

2000zl netto ;) ;D

jakos nie widze zeby to było za duzo dziecko jak sie ma to tez trzeba ubrac nakarmic dac na lody,kupic ksiazki,plecaki zeszyty..

nie wymagaja od siebie tylko ludzie niewyksztalceni, bez abicji, leniwi, nieudacznicy zyciowi...tyle