Nie mam życia prywatnego i 24h na dobę spędzam na Kafeterii...

Co ja bym bez Was zrobiła!?

mam tak samo:):) tylko że ja mam jeszcze maciuisa na gg:P

to mam turkusową bluzę :p ;)

siedzenie na kafe to też życie prywatne :p bardzo nawet

hahaha:D:D:D widze, ze ktos dba o moja popularnosc na szczescie mam zycie prywatne, ale z tymi 24 h byles blisko ;) uzaleznilam sie, ale to z powodu sporej ilosci czasu wolnego odkad zwolnilam sie z pracy, a nastepna zaczynam w czwartek ;) wiec jeszcze tylko kilka dni :P

a myjesz sie czasem?

Ja tak nie mam. :P

ech, przesadzasz, na pewno od czasu do czasu spisz :D

No czasem sie zdarza :D I wlasnie dzisiaj niestety mało mnie to bedzie, bo mam caly dzien zaplanowany :( wiecie, zycie prywatne a teraz lece na beverly hills :P ale spokojnie, przyjde na reklamach

doskonale cię rozumiem :(

turkusowy dzień dziś:)

Ja od kiedy do roboty nie chodzę to też na kafe większośc dnia ;) Ale mam życie prywatne, albo ktos przyjdzie, albo ja gdzieś pójdę... W koncu oprócz kompa tylko znajomi mi zostali...

Czemu topik o mnie umiera? Podszywacz do roboty :P Póki zasiłku nie ma :P

W końcu któraś mówi o tym szczerze. PS przeczytałem tylko pierwszy post w temacie

o, czesc Cream, wiesze ze Kafe Ci znowu chodzi ;)