SNY

Mam pytanie do dziewczyn które już są mężatkami,czy przed ślubem miałyście też koszmary zwiazane z ślubem?Ja mam co noc ostatnio okropne sny a o że nie zdążyłam do kościoła, a to że fryzura wyszła strasznie,że makijaż musiałam sobie sama robić i wyglądałam jak trup,że kwiaty nie odebrane na czas,że coś z suknia nie tak,no tragedia,przypuszczam że to reakcja na stres związany ze ślubem,ostatnio coraz więcej "latania" ze wszystkim bo ślub 20 września no i chcąc nie chcąc myśli sie o wszystkim a póżniej to "wychodzi "w snach.

hihi jakbyś pisała o mnie. Ja jak narazie to miałam tylko 2 koszmary ze ślubem. I właśnie że spóźniłam się do kościoła że suknie nie miałam ta co trzeba a to że do fryzjera sie spóźniłam a makijażu w ogóle nie miałam. Albo samochód nie został przystrojony

Oczywiście że miałam koszmary, pełen zakres, wielotematyczne i o różnym stopniu straszności:-D Ciekawe, ale nawet i po ślubie ze dwa mi się śniły, np śniło mi się że kościelny ślub mamy już za sobą, a teraz przed nami jeszcze cywilny, bo zapomnieliśmy o nim, a tu nic nie przygotowane, suknia już oddana do wypożyczalni, w ogóle katastrofa;)

:) Dzieki dziewczyny pocieszyłyście mnie,widze,że o normalna reakcja przed tak ważnym dniem,oby się już skończyły,bo nieciekawie po takich koszmarach wstaje się rano do pracy;/

mi tez sie dzisiaj taki sen snil.wszystko bylo na nie,sukienka jak jeden z tych koszmarkow,ostro rozowa,wlosy nie zrobione,pan mlody spoznial sie i jechal trabantem i tak czekalam na niego do 21.00,a on utknal w korku!w rezultacie nie wzielismy tego slubu,chyba..ale nie byl to jakis koszmar,w sumie mily sen:-)podobno zawsze sni sie na odwrot

taaaa mi się co chwilkę śni, że ślub już jutro a moja sukienka jest brudna, nie mam butów kupionych, fryzjer nie zamówiony itp ;)

oo :))) dobrze przeczytać, że tak mają przyszłe panny młode.. ja to co rusz śnię, że czegoś nie zdążyłam, albo że w ogóle nagle ślub jest, a ja myślałam że tyle czasu i nic nie gotowe.. ale ja to się budzę poważnie zestresowana po takim śnie :))))

Jak na razie miałam 2. Myślę, że to normalne, sny są zbiorowiskiem wielu myśli, czasami układają się w nieprawdopodobne historie...

ja mialam raz b.fajny sen,ze wystawilam mojich exs do wiatru,slub byl zaplanowany,a ja sie nie pojawilamw kosciele na ostatnia chwile:)buahahaha.dobre.tego im zycze w realu.

mi się śniło, że gdy ksiądz udzialał nam ślubu, to robiłam mu loda a mój facet w ogóle nie był zły, tylko się uśmiechał