francuski czy niemiecki

nasza nauczycielka powiedziala ze w 3 klasie (jest to kalsa 4 lletnia -01,2,3) bedziemy jak na 2 roku filologii francuskiej.nie ma ksiazki dla nas ( polska oswiata ;/) wiec pol roku robilismy projekt media, pisalismy gazety, nagrywalismy program radiowy i dziennik telewizyjny. super sparwa ;)

to się rozumie że wszyscy zdajecie rozszerzenie z francuskiego na maturze ?

Du Bist, bo to jest tak, jak czlowiek musi uczyc sie jezyka, ktorego nie lubi a nawet nie znosi. Ja bardzo latwo ucze sie jezykow, a niemca nienawidzilam i po 3 latach LO nie umiem nic.

niemiecki jest latwiejszy duzo od francuskiego, grmatyk wymow, francuski trzeba naprwde kochac aby dobrze sie nauczyc.

mysle ze nie wszyscy sie zdecyduja;) ale jest to rozszerzenie dwujezyczne, bo matura dwujezyczna czyli dostajemy dodatkowo teksty literatury do opracowania i takie tam jak na polskim na maturze. alegorie porownania i inne pierdoly. i jesli zdajemy geografie lub historie ( francji i resztys wiata, polska jest osobno, bo nie mozna nauczac historii polski tutaj w innym jezyku niz ojczysty) po polsku + blankiet po francusku

odsluchy po francusku to koszmar

To trudna decyzja. Uczę się niemieckiego już 5 rok i... mam wrażenie ,że nie umiem nic. Gdy spotkałam niemca i musiałam z nim rozmawiać myślałam , że się rozpłacze. Jako tako umiałam coś powiedzieć ,ale nie rozumiałam w większości tego co on mówi... Niemiecki to język ,który musisz lubić ,żeby się go nauczyć... Ja teraz staram się go polubić... Ale trudno jest ! Niedawno zaczęłam naukę francuskiego... na pierwszy rzut oka to piękny, dźwięczny język , ale wymowa - dla mnie nielogiczna ,mnie dobija. Ale nie poddaję się . Posłuchaj sobie obu tych języków i zastanów się nad tym.

Chat-Chat, a dla mnie francuski trudny nie jest i uwazam, ze trzeba baaaardzo kochac niemiecki, aby przyswoic ten jezyk:D

a masz jakieś plany związane z j. francuskim ? filologia ? Ja zdaje niemiecki rozszerzony , właśnie ide do 3 klasy i zastanawiam się nad filologią...

sesi, akurat wymowa we francuskim jest bardzo regularna i logiczna. Niestety z pewnymi dzwiekami my Polacy mamy problemy.

dla mnie francuski tez trudny nie jest bo mowie biegle i mieszkm we francji, ale prawda taka ze zeby sie frncuskiego naprawde dobrze nauczyc to trzeba wyjechac, po szkolach jezykowych mysli zie ze cos sie umie jak frncuz sie do ciebie odezwie to szczena w dol i ale o co kamn? niemiecki jest latwiejszy gramatycznie i sluchowo... jest twardym jezykiem ale duzo ltwiej zrozumiec niemiecki niz frqncuski osobie nawet dobrze mowiacej

Ja dopiero jak poszłam do liceum zakochałam się w niemieckim, zawsze nienawidziłam uważałam za okropny, aż tu nagle się odmieniło... żeby się nauczyć niemieckiego trzeba dużo słuchać to najwięcej daje...

bist na poczatku myslalam o filologii ale stwierdzilam ze bez sensu przerabiac cos 2 razy. myslalam o karierze tlumacza przysieglego. moje plany zmienily sie o 360 stopni i choc nie mam tego przedmiotu w skzole intensywnie ucze sie historii sztuki chce isc na kulturoznawstwo i dodatkwo ciagnac dziennikarstwo. mysle ze biegly francuski przyda mi sie w zyciu, do tego znam angielski ale juz mniej biegle moze to smeiszne ale do neidawne tez marzyly mi sie studia na sorbonie - glupie marzenie, nie mam szans

jak chcesz zaszpanowc to wez frncuski mowi nim tylko 2,3% polakow (biegle nie dobrze,biegle) a niemiecki uzywa az 57% wiec coz...

to glupie, ale jak tak pizecie, ze niemiecki taki beznadziejny, to jakos tak trace waire, ze chce sie go uczyc:O bez sensu to, jestem chyba starsznie podatna:O przyznam sie, ze w licuem uczylam sie 2 lata tego jezyka-niemickiego i bylam dobra! az bylam zdziwiona, bo jestem raczej przecietniakiem jelsi chodzi o nauke,a tutaj wysuwalamsie na prowadzenie, nie wiem czy siewiecej uczylam od inych, czy mam o prostu predyspozycje. jednak wtedy w liceum, mialam swietnego nauczyciela, uczylismy sie tekstow, dialogow na pamiec, lub tez moglismy miec poslkie tlumaczenie i czytaj je i tlumaczyc od razu na niemiecki przy odpowiedzi i pamietam, ze to dalo najwiecej, to swietna metoda, chcoaiz wydaje sie byc beznadziejna.. marzy mi sie tez nauka hiszpanca:D

Chat-Chat, bo prawda jest taka, ze nie istnieje cos takiego jak latwy jezyk. Aby nauczyc sie jakiegokolwiek jezyka biegle, trzeba wlozyc w to mnostwo wysilku, obojetnie czy to francuski czy wloski. Jesli ktos mysli, ze jak opanuje gramatyke, to zna juz jezyk, to jest w wielkim bledzie.Jedyna dodatkowa trudnoscia francuskiego jest wlasnie problem ze zrozumieniem.

masz duze sznase na sorbone jesli zdasz DElfa lub TCF na pozion B2 :p

kochanie ja mwie biegle po polsku,hiszpnsku ,ngielsku i serbsko-chorwaacku i wierz mi ze wiem ile nalezy pracy wlozyc w nauki jezykow, wiec mnie dziecko nie pouczaj

po francusku tez ale to juz bylo wyzej :p

najlepiej idzie nauczyć się języka jeśli wyjedzie się na żywca żeby pobyć z ludźmi i używać prawdziwego języka. Najlepiej jako au-pair albo coś w tym deseniu :P

po skonczeniu 3 klasy zdaje delfa b2 ;)

A co ty taka nerwowa? Ja nikogo nie pouczam tylko wyrazam swoje zdanie:O Myslisz, ze jak znasz pare jezykow, to masz wylacznosc na wyrazanie opini? Zacznij wiecej jesc, bo od tego odchudzania zrobilas sie zgryzliwa:O

no ja dawno temu bylam aupair i zaczelm studia we frncji wlasnie... tkie wyjazdy bardzo duzo daja

"moje plany zmienily sie o 360 stopni "-czyli wrocilas do pkt wyjscia. tak na przyszlosc: jak cos to mowi sie, ze plany zmienily sie o 180 stopni, czyli obraly drugi biegun

Du Bist,bo aby nauczyc sie biegle jezyka wyjazd za granice jest wrecz konieczny. Jesli ktos nigdy nie byl zmuszony uzywac danego jezyka 24h na dobe w roznych sytuacjach, to tylko mysli, ze zna jezyk. Dlatego nie ufam ludziom po filologii, ktorzy ucza jezykow w szkolach i nie mieszkali nawet pare miesiecy za granica.

jak wypchasz z siebie blizniki to nie bedziesz tka uszczypliwa a propos mojej wagi :p co do karollo jak mas zpozio b2 to skladasz papiery na uczelnie i przkatycznie jk masz same 5 na swiadectwie i maturke ze wszystkiego rozszezona powyzej 80% to na bank cie przyjmuja i jest to czysta formalnosc ;)

po francusku można lepioej zmazać tablicę

mam prośbę.... wpisujcie się do tego topiku!!!!!!!! błagam:( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3789897

To nie zgryzliwosc tylko fakty. Rozmawialismy sobie tu milo, a ty wyjezdzasz z takim tekstem. Jak cos ci sie nie podoba, to ignoruj moje wpisy.

jedzowata czy jakos tak, tak wrocilam do punktu wyjscia, ale to bylo rok temu. mam nadzieje z eteraz sie juz nic nie zmieni.