Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuuchaa

pocalunek na pierwszym spotkaniu

Polecane posty

Gość martuuchaa

gadalam z facetem przez jakies 4 miesiace na gg, az w koncu sie spotkalismy... On mi sie bardzo spodobal, ja mu chyba tez, bo calowalismy się na pierwszym spotkaniu. Co sobie chlopak mysli ? Myslicie ze po prostu mial taka ochote na mnie, czy cos innego? dodam ze to on zaczal. A teraz sie normalnie odzywamy i chce sie dalej spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweedy.e
i dobrze! trzymam kciuki! poznalam swojego przez internet i jest nam swietnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
No ale w sumie nie wiem, czy calowal sie ze mna zeby dac mi cos do zrozumienia, czy tak zeby sobie sprawic przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też się całowałam na pierwszym
spotkaniu. I teraz niestety troche tego zaluje. To on zaczal, a ze bardzo mi sie podobal... W sumie to mial byc taki szybki zwiazek, na zapomnienie poprzedniego, ale sie zakochalam... A on sie juz nie odzywa. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
Ale w ogole sie nie odzywal po tym pocalunku? Do mnie sie odzywa, piszemy smsy i na gg. Powiedzial mi tylko ze nie lubi pocalunkow na pierwszych spotkaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też się całowałam na pierwszym
Odzywal sie. Pierwszy. Widac bylo ze teskni. Ale nagle sie to urwalo, i zeby utrzymac z nik kontakt to ja musialam pisac pierwsza. A ze widocznie mi bardziej zalezalo to tak robilam. Nadal mi zalezy, ale staram sie mu tego nie okazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
Boje sie... bo tez mi się bardzo spodobal i się zauroczylam. No ale skoro pisze i chce sie spotykac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
mial ktos jeszcze podobną sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiihhhf
nie pasuje troche na pierwszym mógł pomyśleć że jesteś łątwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
ale to on zacząl... a wypilismy sobie po piwku, bardzo mi sie spodobal i nie moglam sie oprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
amaleta -- > a nie pomyslal sobie nic o Tobie dziwnego? Rozmawialiscie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
najgorsze jest to ze dzieli nas 100 km i byc moze jakbysmy mieszkali blizej, to bysmy sie teraz spotykali. Ale mamy sie spotkac we wtorek. Dziwnie tak, bo wydaje mi sie ze znow bedzie chcial sie ze mna calowac. A po ostatnim zwiazku boje sie troche angazowac. A ja kto nic dla niego nie znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
To w sumie nie byl jeden pocalunek... calowalismy się caly czas ;P myslisz ze powinnam zaryzykowac? Czy nie poznawalac mu mnie calowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaq12wsx
dla mnie to nic dziwnego, żeby całować się na pierwszym spotkaniu. Ilekroć podobał mi się jakiś facet i miałam na to ochotę, to całowałam się. Nigdy nie zdarzyło się, żeby facet stracił zainteresowanie po pierwszej randce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuchaa
ja sie po prostu boje ze dla mnie to bedzie pocalunek ktory bedzie cos dla mnie znaczyl, a dla niego nie... No ale z drugiej strony skoro chce sie spotkac, to chyba mu sie spodobalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×