Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzydka ja

Kompleksy..dla wytrwałych.,..

Polecane posty

Witam wszystkich jestem nową użytkowniczką tego forum.Obecnie jestem w bardzo złym stanie psychicznym i chciałabym się podzielić swoimi problemami.Mam nadzieję ,ze będzie tu kilka osób,które mnie zrozumieją... Otoż :od zawsze miałam kompleksy zwiazane ze swoim wyglądem,jako nastolatka miałam wielki garbaty nos,przez co byłam wyśmiewana przez ludzi(jak wiadomo szczegolnie męzczyzn).Jakieś dwa lata temu udało mi się zrobić operację plastyczną i wyprostować nos.Teraz dbam o siebie...,ale co z tego skoro kazda uwage dotyczaca swego wygladu rozpamietuje miesiącami.Szczegolnie przewrazliwiona jestem na punkcie swej twarzy,czasem czuje sie tak niesamowicie brzydka i nienormalna,ze nie mam ochoty wychodzic z domu.Wczoraj spotkała mnie taka sytuacja,gdy ktoś nazwał mnie w żartach gargamelem.Wiem,wiem to jest dość zabawne...,niestety nie dla mnie.Mam depresję i biorę tabletki(setaloft),jednak to nie pomaga.Za mocno skupiam sie na swoim wygladadzie,co prawda slysze komplementy,ale bardziej przejumje sie takim wlasnie oto glupim zartem..Domyslam się ,ze nie brzmi to powaznie,ale dla mnei to niesamowity problem.Cięzko jest żyć mając brzydką twarz(mianowicie nos i ochydna brode).Interesuje sie mna przystojny mężczyzna,ale mam wrazenie ,że sobie zartuje...Co prawda od czasów opercaji,tylko raz uslyszalam,ze jestem brzydka(w czasie klotnio),i raz nazwano mnie gargamelem(wczoraj)...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc gargamel
:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niemam takiego problemu ale
... ci wspulczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecej kategorii
nie wiem czy to dobre miejsce dla Ciebie (kafeteria) bo w czasie wakacji szczegolnie siedzi tu pelno zidiocialych dzieci i moge sie zalozyc ze zaraz poleca jakies komentarze ale pamietaj ze kazdy ma w sobie cos pieknego i brzydkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie żadna prowokacja,jest mi ciężko,a w internecie jestem anonimowa i co najważniejsze nikt mnie nie widzi.Nie potrafię się cieszyć tym co jest dobre,to co wczoraj usłyszałam będzie gnębić mnie przez najbliższe pół roku.Przepraszam pomyłka,miałam na myśli to ,że chodzę dopsychiatry po leki.Na psychoterapię zamierzam się wybrać za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×