Jak on mógł mi tak powiedziec? Mąz po 16 latach małżeństwa?

kasikonik to nie teś to jakaś komedia- według tego testu wszyscy mają wysokie iq bo to chyba zadania dla przedszkolaków

Moim zdanie masz duza nadwagę, wzrost niczego nie zmienia (mam podobny) jesteś teraz po prost wielka babą.

teś=test

widze ze robiliscie unijny test :D:D:D

drogi komiczne ;) oczywście, że wiem, że faceci nie są takimi dupotrujcami jak kobiety (i całe szczęście ;) ). Tak, wiem też, że musimy się pewnych rzeczy również domyslać, pewne rzeczy wiedzieć, z pewnych po prostu zdawać sobie sprawę z natury rzeczy, ale jeśli już, mój drogi kimiczne, facet widzi, że coś nie gra, że jednak babka gdzies tam zatraciła tę świadomość (z różnych powodów), że pojwia sie problem, który się ciągnie ileś tam, to owszem - uważam, że powinien wziąć sprawy w swoje męskie ręce, trochę ogłówkować i zacząć rzowązywać problem. Nie zrozumiem, po prostu nie jestem w stanie pojąć sytuacji w związku, w której przez rok czasu zostawia się drugą osobę pod takim znakiem zapytania. No dla mnie to jest ostatecznośc po prostu :)

a jak! reklama dźwignią handlu!

i pokoloruj obrazki, zamiast udzielać tu "mondrych" rad :P

-------->No schudnę jak się zaprę :0 Tylko qrde czemu mam sie dla niego poświęcać skoro innym sie podobam a jemu jednemu akurat nie- paranoja:0 jesuuuuuuu nie wiem co myśleć---------->koneserom tłustości? kazda potwora znajdzie swojego amatora. Zastanów sie z kim chcesz sypiać z innymi czy z nim.

Klaudencjo - no oczywiscie ja bym juz dawno kobiecie powiedzial, co mi na sercu leży, bo szczery chłopak ze mnie :P:P np moge powiedziec, ze kasikonik myśli życzeniowo :P ale rozni sa ludzie...

unijny test ma za mna uklad ja jestem tym "innym", od ktorego ten kto nie zrobi testu dowiaduje sie nazajutrz :D

a co to za unijny test??? w ja zawsze pomijam te wpisy :D

LEPIEJ WIEDZIEC JUZ DZIS JAKIE MASZ IQ, NIZ DOWIEDZIEC SIE OD KOGOS INNEGO JUTRO !!! tak brzmi haslo propagowane przez unijny test. jak mozna sie z tym nie zgodzic?

no właśnie, różni są ludzie, faceci. Ten facet to kompletny kretyn i ja bym mu na miejscu tej niidealnej (przyznam) babeczki po takim cudownym roku i takim finale podziękowała za współpracę w tej materii :)

zresztą, jak przez rok facet nic nie robi, to znaczy, że ma głęboko gdzies teś sferę ich małżeńskiego życia. Normalny mężczyzna to już dawno by się wściekł, uderzył ręką w stół i wyjaśnił sprawę :)

krytykant - słusznie, ale jakos sie nie skusze :P "zresztą, jak przez rok facet nic nie robi, to znaczy, że ma głęboko gdzies teś sferę ich małżeńskiego życia" to prawda :) ale nie wiesz jak było... wysłuchaj obu stron jak mawiali Rzymianie moze w ich malzenstwie byly tez inne problemy

komiczne i susznie bo ma to tyle wspólnego z testem........ że już chyba lepiej o wasnej inteligencji dowiedzieć się jutro:P

tak pewnie były- facet zauroczył się szczupłą 30stką :P

"ale nie wiesz jak było... wysłuchaj obu stron jak mawiali Rzymianie" i z tym sie zgodzę w 100%, dosłownie w całych 100 ;)

komiczne -tobie moge jako ktos inny juz dzis powiedziec :) seks jest raczej tylko obrazem innych problemow. ale ja mysle, ze facetowi jakies przelotne spojrzenie szczuplej dwudziestki doprawilo skrzydel (bo nie rogow bynajmniej) i poczul, ze moze wiecej. palantunio

Witam Was ponownie.:) Ależ się rozkręciliście podczas mojej nieobecności:) Dziękuję:) Trochę jeszcze napiszę o moim związku. Zaczne od pytania"komiczne" -> tak robiłam mu tzw loda od zawsze, w każdej możliwej sytuacji jaką wymyslił lub na jaką ja wpadłam. nawet w samochodzi podczas jazdy ( głupota) ;) ALe właśnie to mnie też zastanawia -> od około roku już o to nie prosi .hmm... Nie dręczyłam go pytaniami dlaczego ze soba przestaliśmy sypiac często- raz na 2-3 miesiące mnie dopadła frustracja i przy jakiejs kolacyjce z winkiem czy drinkiem, jak juz się we mnie nazbierało odwagii zahaczalam o ten temat. Wyjaśnienia były początkowo z jego strony , że nie wie czemu , że mu się nie chce , że jest zmęczony. Po jakims czasie zapytałam go czy kogos ma i co sie dzieje- powiedział że nie zdradza mnie i nie ma zamiaru , i z trudem przyznał ze na penisie w dolnej częsci ma guza co go strasznie krępuje i członek przy wzwodzie jest nienaturalnie wykrzywiony. Kazalam sobie to pokazac i rzewczywiście. Znalazłam lekarza poprosiłam go żeby do niego poszedł. To było kilka miesięcy temu. Nie poszedl do dzisiaj, twierdzi że nie ma czasu ( faktycznie ma go niewiele) Ponieważ po tym wyznaniu w dalszym ciągu ze mna nie sypiał po raz kolejny dopadły mnie mysli że to jednak nie guzek jest przyczyną bo przeciez już o nim wiem, i nie musi sie krępowac. Zapytałam i odpowiedz znacie. Nie chcial powiedziec, ale go męczyłam , no i rzucił- BO JESTES GRUBA> zapytalam go jakis czas temu tez jak w tej sytuacji radzi sobie z własnymi potrzebami- powiedzial mi , że pod prysznicem ręką. Jak wychodziłam za mąz ważyłam 75 kg, w swoim zyciu - po ciążach etc wazylam już nawet 95 kg i nie było problemow ze wspólzyciem. Tez mi tu coś nie gra. Myślalam o kochance- sprawdzałam go- komórka lezy zawsze na wierzchu, mam pełny dostęp do jego komutera - sam mnie nie raz porosi, żeby mu odebrać poczte i cos tam sprawdzic.Wiem, facet jkak chce zdradzić zawsze znajdzie na to czas- ale chyba tylko burdele wchodza w grę bo nie wiem czy wiecej niż godzine dziennie jest w stanie wygospodarowac. Na ogól wiem gdzie jest i co robi. Ale nie wykluczam tej kwestii. Dodam jeszcze tylko , że jest miedzy nami wielka zażyłośc, bliskość. Bardzo często mi mówi , jak bardzo mnie kocha jak wiele dla niego znaczę. Chwali mnie przed innymi jak świetnie gotuje i jaka jestem wspaniała zoną. Potrafimy razem sie smiac, bawic rozrabiac. Więc o co tu chodzi do cholery???? Ps. Wrociłam z masażu odchudzającego:) Zaczęlam walke z ta moją wstrętną sylwetką;)

Acha- co do mojej sylwetki - mam drobną budowe ciała- drobne dłonie, kostki nogi szczupłe. i duży biust- cala reszta to niestety sadełko;(

Nie rozumiem o co sie obrażasz, powieział co myśli, wcześniej nie mówil bo nie chciał cie urazić. Zreszta wy chyba w ogóle macie problemy z komunikacją. Normalny facet rzuciłby cos żartem 10 kg wcześniej. Wcale nie wykluczam że wtym czasie pociesza sie u szczuplejszej.

może Cie kochać, moze byc Twoim najlepszym przyjacielem, ale go nie pociągasz...

jestescie niepowazni. facet ma guza i nie poszedl do lekarza a ty sie przejmuejsz nadwaga chocby wynosila ona i 40 kg? komiczne, rzymianie mawiali takze -semper paratus. o co moglo im chodzic??? :p

ja powiem tak: dla WLASNEJ satysfakcji, dla WLASNEGO dobrego samopoczucia utrzymuje forme... i nie chcialabym nigdy dopuscic do sytuacji w której bede gruba. Autorka dobrze sie czuje w swoim ciele z kilkunastowa nadwaga, co mnie osobiscie zadziwia! przeciez sport to zdrowie :D od razu czlowiek sie lepiej czuje i wyglada jak sie troche porusza. A seksownie, zdrowo i atrakcyjnie powinnysmy starac sie wygladac przede wszystkim dla wlasnej satysfakcji.

No to trzeba było od razu tak pisać. Facet jest chory i tele.

raniV mam pewną koncepcje .... czyli ma guz i nie poszedł do lekarza, a guz rosnie. On nie poszedł bo nie ma czasu, czy ze strachu ,ze sie dowie czegos złego? Moze sam juz sobie postawił diagnoze? moze panikuje? A może zrobił badania.... czy możliwe,ze ukrywa przed Toba wyniki badań?

może zrobił badania.... czy możliwe,ze ukrywa przed Toba wyniki badań? no wlasnie. zdajesz sobie chyba sprawe z tego, ze moze to byc nowotwor

Zawsze byłas przy kości więc tu nie chodzi o tuszę 75 czy 85 przy tym wzroście to nie taka znowu wiele. Zmuś go do wizyty u lekarza.

Co do guza- to raczej to nie jest z nic groźnego- jakis włokniak czy czy coś takiego- najprawdopodobniej bo rozmawiałam zlekarzem , mąż do lekarza nie poszedł. Zresza twierdzi że mu się to zmniejsza. Komiczne- tak masz rację ja to czuję, że go nie pociągam. Nie patrzy na mnie z podziwiem, nie mówi komplementow typu ładnie wygladasz.