W JAKIM MIESIACU NAJLEPIEJ URODZIC DZIDZIUSIA?

Pewnie zaraz powiecie ze rzadko udaje się zajsc w ciaze za pierwszym razem itd., ale ja to wiem. Jednak zaczynajac starania w konkretnym miesiacu ma się jakis wplyw czy dziecko urodzi się w styczniu czy w sierpniu, gdyby akurat udalo się od razu. Na razie dziecka nie planuje, ale nie raz zastanawialam się kiedy najlepiej. Wiele osob mowi ze najlepiej urodzic wiosną bo jest cieplo, a inni mowia, ze za to zimą ma się duzy brzuszek i ciezko się ubierac. Mowia ze najlepiej urodzic latem, bo wtedy nie trzeba zakladac tak wielu rzeczy, ale chyba ciezko znosic upaly w koncowce ciazy? Jesienia może dobrze, bo latem brzuch nie jest taki duzy a na wiosne dzidzia ma już z pol roczku wiec latwiej gdzies np. pojechac, ale za to przez pierwsze miesiace zycia trzeba dziecko cieplo ubierac i jest ryzyko ze np. zachoruje, a nie chcialabym mieć miesiecznego dziecka bioracego antybiotyk. Wiem, ze może termin pojawienia się dzidzi nie jest najwazniejszy, ale na pewno planujac ciaze o tym się mysli, dlatego wypowiedzcie się mamusie.

kiedyś gdzieś czytałam że dobrze jest być w ciąży wiosną i latem gdy jemy więcej warzyw i owoców bo tego jest wszędzie pełno i dzidziuś jest zdrowiej odżywiony, no i pewnie z małym brzuchem w lecie jest łatwiej

myślałam, że najlepiej jest urodzic na wczesną wiosnę, bo od razu piękna ciepła pora na spacery. To był tylko zwykła teoria a wyszło tak, że zaszłam w ciązę na wiosnę, teraz mam mały brzuszek, więc dobrze znoszę upały, wykupuję pół zieleniaka, i może nie będę potrzebować ciepłej ogromnej kurtki na jesienne chłody, jedyne co mnie martwi, to że z nadejsciem zimy trudniej będzie z maleństwem spacerować.

mi termin wypada na marzec więc może mrozów nie będzie choć różnie bywa, ale kurtkę na zimę to nie wiem skąd taką wielką wytrzasnę;)

najlepiej w 9 :D

ja urodziłam w grudniu i nie polecam uropdzić w tym miesiącu

Najlepiej jest urodzić w styczniu :D tak jak moja mamusia urodziła mnie :p a poważnie to czytałam że faktycznie lepiej rodzić w zimę bo dzieci są zdrowsze, odporniejsze, żadziej chorują :)

tak jest chyba najlepiej, bo wtedy zachodzisz np we wrześniu, więc nie męczysz się latem, bo na początku lata rodzisz w czerwcu i jest fajnie, bo możesz nosić przewiewne ubrania, wszystko się ładnie goi...

my dosłownie na dniach zaczynamy starania o drugie dziecko... chciałabym urodzić kwiecień-maj... córeczka przyszła na świat w lipcu i ostatniego miesiąca ciąży nie wspominam miło ze względu na upały... zimą też nie chcę rodzić, bo przeraża mnie ubieranie takiego maluszka w ileś tam ubranek... jak dla mnie optymalny czas to właśnie wiosna...:)

i ja właśnie słyszałam, że zdrowsze są te co latem sie rodzą... poza tym podobno urodzeni latem są bardziej odporni na depresje ale nie wiem ile w tym prawdy... mnie najbardziej przekonuje to noszenie lakkich przewiwewnych ubrań ;-)

też tak czytałam ale uważam to za mit, moje dziecko jest z grudnia kiedy były największe mrozy itd.a chorowity az szkoda gadać. ja jak kiedyś zaplanuje drugie to urodzić koniec wiosny,początek lata.

Ja urodziłam na początku maja. Rewelacja! Nie męczyłam się z wielkim brzuchem w upały, udało mi się dochodzić do wiosny w kurtkach normalnego rozmiaru, a teraz nie muszę ubierać dziecka w śpiworki, sweterki itd... No a do pracy wracam w pażdzierniku-całe lato mam wolne! Dodam, że było to zaplanowane i, podobnie jak przy pierwszym dziecku, udało nam się za pierwszym razem :-)

no witaj koteczek, musiałam wtrącić swoje trzy grosze... ;)

ab-za...ja właśnie dlatego chcę urodzić w kwietniu-maju... z pierwszym udało nam się za piewrwszym razem, może teraz też nam się poszczęsci... :)

baderka może kwiecień -maj uda sie nam. obym ja już zimy nie zastała:)))

No to powodzenia!

koteczek uda się, co ma się nie udać... ;)

ja napewno za pierwszym razem nie zajde ,ale moze trafie na maj

Moje pierwsze dziecko urodziłam 1 lipca i cały UPALNY czerwiec przechodziłam z wielkim bębnem, KOSZMAR!

lato i zima najgorsza

ab-za...ja urodziłam dominikę 2 lipca i tak samo przez cały czerwiec męczyłam się niemiłosiernie... :)

baderka...ja to lipcowe dziecko też za pierwszym razem, jacyś superpłodni jesteśmy:-))

tzn. ja i mój mąż hehe

:)

ja pierwsze ktore bym miałą na lipca starałam sie rok i poroniłam w 6 tyg.a o grudniowe raz i już.teraz mam 3 cykl starań i nic:(

mój synek urodził sie w grudniu i jak narazie (odpukać) nie zachorował

chorowanie dzieci nie zależy od miesiąca urodzenia tylko od odporności dziecka.

:) kazdy miesiac jest piekny na powitanie Nowego Człowieka w rodzinie:)

na świat ZIMĄ tak wskazują badania a to z racji tego, że jeśli mama zachodzi w ciążę w miesiącach, gdy ma dostęp do świeżych warzyw, owoców, to dziecko jest nimi "pojone" w najważniejszym momencie rozwoju, a zatem na początku ciąży:) tak mówią badania naukowe:)

najlepiej urodzić w dziewiątym miesiącu