Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanilliova

okropna teściowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość trzeba miec codzielic
Ale autorka nie chciała się zmieniać...ona jest idealna- uciśniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec co dzielic
A dlaczego ona nie da spokoju mężowi, jego matce i bratu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytałam
straszne to jakie szczęście że moja potencjalna synowa jest innym gatunkiem człowieka i niczym nie przypomina Vanilliową, a znam ja już sporo lat, i lubię ją i cenię., dodam że z wzajemnością. Z tym że mój syn jest facetem na poziomie i nigdy nie związałby się z kims takim jak Vanilliowa, szybko rozpoznałby jej charakterek i egoizm, u niego Vanilliowa nie miałaby szans. Dodam że moja potencjalna synowa jest osobą na poziomie, niezależną i inteligentną, ma wysokie poczucie własnej wartości i nie musi tego udowadniac agresją i egoizmem. Nie sądzę aby w przyszłosci były między nami konflikty bo po co. Od kilku lat mam też zięcia, który wszedł w małżeństwo naładowany stereotypowym myśleniem o koniecznie złej teściowej, teraz sam się z tego śmieje., lubi mnie i ceni i też z wzajemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos Wam opowiem
Moaj przyszla tesciowa udawala, ze mnie kocha. Na kazdym kroku podkreslala, ze jestem czescia jej rodziny. jestem naiwna, cieszylam sie. Cieszylam sie przede wszystki ze wzgledu na narzeczonego, ze jest szczesliwy bo dwie kobiety jego zycia sie nie kloca. Ale wyladowalam w szpitalu i wtedy mamusia podjudzila synka, ktory zreszta jak gowniarz dal sie podjudzic. Nagadala mu, ze z chora nie ma sensu sie wiazac. Potem wysylala mi smsy, w ktorych zadala zwrotu roznych rzeczy, piszac oczywiscie ze syn ja prosi, bo nie chce sie ze mna kontaktowac. Minelo pol roku, emocje opadly. Spotkalam sie z tym facetem przez przypadek. Pogadalismy. Przyznal, ze dal dupy, ale o wielu rzeczach, np. debilnych smsach nie wiedzial... Huk z nim. Reasumujac nie wierzcie nigdy slodkim mamusiom, ktore "nad zycie" kochaja swoich synkow. PS Ten facet byl miloscia mojego zycia, jego mamusia widziala o tym, bo jej to w chwili szczerosci wyznalam. Szkoda, ze kobieta kobiecie moze zgotowac taki los. A wszystko w imie milosci do synka. O jego winie juz nie wspomne - to inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
nie czytam kazdej wypowiedzi tylko tak z grubsza. no jesli autorka uwaza ze jest idealna to faktycznie powinna sie szybciutko zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z vaniliowej
rośnie osóbka, która niedługo zostanie zupełnie sama i będzie się topić w swojej żłóci obwiniając o to cały świat. Jest na najlepszej drodze żeby rozwalić swoje małżeństwo i spier.... sobie życie. a za lat kilkanaście będzie dla swojego xzęcia " okropną teściową". No chyba ,że trochę dorośnie i dojrzeje czego serdecznie jej życze. Takim ludziom jak ona jest bardzo trudno żyć w społeczeństwie, pozostaje mieć nadzieję że któregoś dnia zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM NARESZCIE
..........DOBRA TESCIOWA !!!!!!!!! Przez 15 lat nie wiedzialam dlaczego synowa jest oschla w kontaktach ze mna,dlaczego niechetnie przyjmuje moja pomoc. Wyjechalam za granice i ..... zrozumialam :) Nie chciala ode mnie nic - oprocz pieniedzy. Wysylam paczki,pieniadze i ..... stalam sie nagle najwspanialsza tesciowa na swiecie !!!! ZYCZE WSZYSTKIM OKROPNYM TESCIOWYM DUUUUUUUUUUZO KASY, BO TO JEDYNA DROGA DO ZDOBYCIA ODROBINY SZACUNKU U TAKICH PROSTACZEK JAK AUTORKA ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest...
jestem nareszcie....racja! to jest sedno sprawy:). W wiekszosci tematów o złych tesciowych przewija się watek :niedawania":D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos Wam opowiem
Hmm ja nie chcialam od niej nic, chyba zbyt idealistycznie podchodzilam do relacji synowa-tesciowa. Dostalam po pupie i mam nauczke. zadnej kobiecie juz nie zaufam na tyle i do zadnej sie nie zblize. Dystans to zloty srodek. Madry Polak po szkodzie. A co do autorki topiku, nie znam jej i nie rzucam kamieniami. I tyle. Awantur bym nie robila z tak blahych powodow, ale co dla mnie nieistotne dla kogosc moze byc centrum wszechswiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfv.
Nie przepadam za moją teściową, ale to co wypisuje autorka jest przesadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konfliktowe osoby juz tak maja, autorka topicu niestety, ale chyba uwaza sie za osobe najmadrzejsza, wszystko wiedzaca... jak sie chce, to mozna sie dogadac, a nie dolewac oliwy do ognia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos Wam opowiem
Przeczytalam jeszcze raz wszystko bardzo dokladnie i to nie jest tak. 1. facet zeniac sie zaklada nowa rodzine - nowa rodzine, ktora powinna byc dla niego najwazniejsza. Skonczcie z tym kultem Matki Polki, bo mi sie smiac chce. Uordzila go, wychowala, n iech pozwoli mu odejsc. 2. Dziewczyna mozem jest konfliktowa moze nie. Nie bierzecie pod uwage tego, ze moze jest juz u kresu wytrzymalosci - czasem pretekst powoduje lawine furii, ktora ciezko jest zatrzymac. 3. Pomoc finansowa - OK. Ale mamusia powinna przyjsc do malzenstwa - podkreslam - malzenstwa i o tym porozmawiac. Zalatwianie takich spraw za placami wyklucza synowa i dziewczyna ma prawo czuc zlosc i zal. 4. Nikt chyba nie zapytal gdzie w tym wszystkim jest tesc? Gdzie sie podziala ta uboga sierota, ktora nie zarabia (skoro zona musi pozyczac kase od syna) i siedzi jak mysz pod miotla. Umarl? Tylko o go tlumaczy. 5. Starsznie duzo w Was zlosci a malo zrozumienia. Niestety. POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
rolniczka - ja mam w dupie jej prezęty etc. Dajemy sobie rade sami bez jej pomocy !!! A moja mama ,wiadomo ma lepszy kontakt z wnuczką ,więcej nam pomaga i nic nie wypomina (jak robi to teściowa) Najlepiej to żeby jej nie było... bo małżeństwo psuje tylko i wylącznie ona! Przed ślubem była inna ,udawala że mnie lubi i na ogół nie mialam nic jej do zarzucenia.Po ślubie od razu się zaczeło,pożyczanie kasy,docinki,to że coś robie źle.Że córka za lekko ubrana (chociaż na dworze gorąc 30 stopni) Że źlebutelketrzymam jak ją karmie itd itp.Mogę tak bez końca wyliczać to co jej nie pasuje!!! A no i jeszcze ostatnio mnie opierdoliła ,bo założyłam spódniczke.Stwierdziła że ''matka'' tak nie powinna się strojić !!! Śmiech na sali ...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angina jest bardzo zaraźliwa
to tak w kwestii formalnej i zdrowotnej więc autorka miała rację, ze tesciowa powinna ją była uprzedzić jeśli zapraszała ją z maleńkim 2-tygodniowym dzieckiem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
angina jest bardzo zaraźliwa - wlaśnie , ona chyba nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy :/ A mężuś oczywiście obrażony że nie zostaliśmy,mimo że jego braciszek był chory i mógł zarazić córke...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
cos Wam opowiem - TEŚĆ? pracuje jak mu się zachce ,ma prace dorywczą ... Większość czasu spędza w domu... Dla niego nie ma problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos Wam opowiem
Vanilliova a probowalas spokojnie porozmawiac z mezem na temat tej sytuacji? Powiedziec mu ze teraz Wy jestescie jego rodzina a jednoczesnie wszystkim, co masz. Ze chcesz zyc sama z nim, a nie z jego mamusia. Wiem ze Ci ciezko - czlowiek czuje taka bezsilnosc ze najchetniej by strzelal z karabinu. Przepraszam ze wczesniej ocenilam Twpje problemy jako blahe. Nie mialam prawa. Kiedy wszystko przeczytalam, zmienilam zdanie. Bronisz swojej rodziny. Twoja tesciowa przezyla juz zycie, wychowala syna, niech zajmiej sie tym mlodszym a Wam da spokoj. Trzymaj sie cieplo. A jak mamusia jeszcze raz powie cos o Twojej spodniczce zaproponuj jej zeby tez zalozyla, wtedy poczuje sie naprawde jak matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegwiazda
zazdroszczę autorce takiej teściowej.Moja chodzi na nas na skargi,do urzędów,nadzorow budowlanych,itd.Nie licząc strat finansowych(20 tys zł),życzy mojemu mężowi a swojemu ?? synowi?? tu cytuję-,,żebyś zdechł w męczarniach."mnie życzy abym spadła wreszcie ze schodów(chodzę w butach na wysokim obcasie),wykrzyczała na ulicy,że nasz syn nie jest dzieckie mojego męża(bo urodził sie 2 tyg.przed terminem).Ja jestem suką,żmiją,,,co wychowała narkomana"(mój syn miał kłopoty z tym,wszyscy staali się mu pomóc,moi rodzice,ja ryczałam,błagałam Boga o cud,nie spaliśmy po nocach myśląc jak mu pomóc/a na koniec powiedziała że nie ma wnuków(gdy zapytałam jej dlaczego krzywdzi moje dzieci a swoje wnuki,przecież).No i co??? pytanie-dlaczego?? a dlatego że stanęliśmy po stronie teścia,którwgo nienawidzi i chciała się go pozbyć z domu zgłaszając do prokuratury że ją bije,a my zeznaliśmy że nic takiego nie miałó nigdy miejsca.Została zbadana i przesłuchana w obecności biegłego psychiatry,który orzekł że jej zeznania to stek bzdur a ona powinna się leczyć psychiatrycznie.Oskarżenie oddalono- a my?? jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos Wam opowiem
No to tym bardziej masz race z forsa. Mamusia niech sie tesciem zajmie. Cholera jasna! Baba ma meza i zyje zyciem swojego syna. Teraz to sie juz wkurzylam. Czy tylko w Polsce jest taka patologia? Chryste Panie dajcie wolnosc tym facetom, swoim synom, bo robicie z nich emocjonalnych kastratow z kompleksem Edypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
cos Wam opowiem -prosilam,blagalam,krzyczalam.plakalam i NIC ,dla niego nie ma problemu !! Mamusia zawsze bedzie najważniejsza a ja mam dość !!! powoli tracę cierpliwość a jak dojdzie do rozstania to tylko dzięki jego matce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teee Vaniliova ...
Wytlumacz mi jedno. Dleczego uwazasz ze to Twoj maz ma Ciebie bronic przed tesciowa i reszta swiata ??? Masz buzie to jej uzywaj . Gowniarzowi (bratu) mozesz przeciez sama zwrocic uwage a nie, cytuje : "Spojrzałam się na męża żeby powiedział coś temu gnojowi..." Sama stawiasz swojego meza miedzy mlotem i kowadlem... i w takim ukladzie nie masz zadnych szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTES BARDZO
agresywna,mloda osobka. Po przeczytaniu Twoich wszystkich wypowiedzi nasuwa sie tylko jedna mysl ,ze bardzo nienawidzisz calej jego rodziny.! Nie napisalas nawet jednej pozytywnej rzeczy o nich. Nawet to ze tesciowa nie majac pieniedzy,dala ciuszki po synu, obrucilas przeciwko niej.A co miala dac innego jak nie ma pieniedzy?!! Czy Ty myslisz,ze milo jej jest,ze nie moze wnuczce kupic tego co by chciala ? Po ojcu tez pojechalas ladnie,ale juz z bratem meza to przesadzilas! Jak mozna o 6-letnim dziecku napisac: ,,...zeby powiedzial cos temu gnojowi..." !!!!!!!!! Sposob w jaki sie wyrazasz nienajlepiej swiadczy o Tobie i o ile prawda jest to co piszesz - to problemu w tej rodzinie nie stwarza tesciowa TYLKO TY . A to,ze Twoja mama wydaje Ci sie inna w zachowaniu niz tesciowa- to tylko dlatego,ze to Twoja mama ,ktora Ciebie wychowywala i do ktorej odzywek jestes przyzwyczajona i nie robia na Tobie wrazenia.TWOJA MAMA MOZE POWIEDZIEC np. zaloz inny kaftanik i jest ok. ale jak TESCIOWA POWIE DOKLADNIE TO SAMO to zrobisz awanture mezowi,ze tesciowa sie wpier..la ! Jestes tak przesiaknieta nienawiscia,ze zal mi tych ludzi i zycze Ci zebys faktycznie trafila na taka tesciowa,ktora pokaze Ci co naprawde znaczy OKROPNA TESCIOWA BO TY JESZCZE TEGO NIE WIESZ DZIEWCZYNO! Ja mam swietna tesciowa,a wiesz dlaczego ? bo nie ukrywalam swoich uczuc przed nia,bo o wszystkim spokojnie rozmawialysmy,bo zawsze wiedzialam,ze tak jak ja nie zerwalabym kontaktu ze swoja matka pod wplywem meza-tak nie moge wymagac od niego,zeby on to zrobil ze swoja- pod moim wplywem. Powinnas usiasc i porozmawiac w obecnosci meza z tesciowa -o wszystkim,a nie robic mu awantury! a jezeli nie stac Cie na takie rozwiazanie,to nalezaloby zmienic tytul tego topiku na OKROPNA SYNOWA , bedzie blizszy prawdzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się wydaje, że Ty raczej masz problem z mężem a nie z teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo mąż ma z tobą problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poik
Nie chce mi się za dużo czytać. Jak przeczytałam pierwszą stronę to ręce mi opadły. Zaprosiłaś teściową na grilla i niesamowite - ona przyjechała z 6-letnim synem. Zobaczymy jak Tobie za kilka lat ktoś powie : przyjedź ale sama, bo Twoja córka mi bałagan zrobi w domu albo ściany umaże. Proszę Cię, zastanów się nad sobą. Za grosz empatii w Tobie. Wszyscy są beee tylko Ty i córcia naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poik
I jeszcze jedno. Czy ten Twój mały szwagier tej łaciny od Ciebie czasem się nie nauczył? W każdej wypowiedzi: odpier....., k....a, gnojek. Wysoki poziom reprezentujesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waniliowa- ja tego wszystkiego nie przeczytam, ale początek znam. Twój problem uważam polega na tym, że nie akceptujesz środowiska męża. Niestety nie wybrałaś odpowiedniego partnera dla siebie. Musisz jednak zrozumieć, że to Twoja rodzina, a zwłaszcza Twego dziecka. Wybrałaś faceta z dobrodziejstwem inwentarza. Jak się nie podoba, trzeba było do tej rodziny nie wchodzić, bo przecież oni nie zmienią się na obraz i podobieństwo twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
moze autorka poprostu chce miec swoje zdanie i zrobic cos po swojemu. ale niestety tesciowe to ciezki orzech do zgryzienia. z tesciowa nie wygrasz a tylko zrazisz do siebie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
czyli ze mam siedzieć cicho i udawać że jest ok? A swoją drogą ja nigdy jej nie ubliżyłam ,nie powiedzialam nic przykrego... A ona ciągle mi docina,poucza,rzuca jakieś hasła które sprawiają mi przykrość.I wf was to ona jest ta dobra a ja zła ?! Heh ..ZABAWNE POPROSTU...SZKODA ŻE JEJ NIE ZNACIE. a CO DO SŁOWNICTA BRATA MOJEGO MĘŻA - ja nie przeklinam przy dzieciach a u nich w domu to jest co drugie slowo kurwa i chuj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilliova
wg *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×