Sposoby młodych mam na podtrzymanie ognia w związku.

madziu z niemiec-ja wstawałam do małej w nocy CO GODZINĘ!!!czyli praktycznie zero snu!!!jak znalazłam chwilkę gdy mała w dzień przysnęła to sama się kładłam.Mieszkanie wygladało tragicznie.Na szczęśćie i ja i mó j mążnie przykładaliśmy żadnej wagi do tego,ze jest nieposprzątane,bądź ja mam od 3dni nieumyte włosy. I co? i nic wielkiego się nie stało.A o siebie jakoś specjalnie dbać powinny te,które za męża wzięły sobie chłopa łasego na inne baby.

madzia dziekuję, no niestety tak to czasem jest, musze jakos wygladac ze wzgledu na charakter pracy ale miło by bylo gdyby czasem to mąż mi powiedział że ładnie wygladam.

dziewczyny...jesteście żałosne z tym malowaniem się przed przyjściem męża!

no ,ale cóż-pan i władca aby łaskawie spojrzał na zonę ,musi miec jej estetyczne oblicze...inaczej sp....ala do ładniejszej i zgrabniejszej.

ja nie wiem skąd wam się wzięło to myślenie, że potrzeby dziecka są najważniejsze. są ważne, ale tak samo jak uwagi poświęcajcie też związkowi. nie dajcie się zwariować, bo potem w szkole mam problem z dzieciakami, które myślą, że są pępkiem świata

tyle samo uwagi - miało być

werrka-potrzeby kilkudniowego dziecka.

Ja właśnie chyba tutaj widze że na siłe niektóre mamy rzucają wszystko i poświęcają sie całkowicie dziecku. A przecież nic sie nie stanie jak mama pójdzie na siłownie czy do fryzjera czasem. Tylko jej chore poczucie odpowiedzialności mówi jej że skoro ma być matką to ma być 24h z dzieckiem i nie dbać o siebie ani o małżeństwo

a werrka czyli jak dziecko bedzie mialo zasrana pieluche, lub bedzie plakalo zglodu mam je poprosu olac i isc robic laske mezowi?????? A jak sobie nie radzisz w pracy to zmien zawod na twoje miejsce jest wiele innych, ktore sobie poradza. Zero umiejetnosci wychowawczych a tylko strajkowalyby.

Ciekawa jestem,czy mężczyźni teź czasem zabiegają o wasze względy,czy tylko wy im nadskakujecie?czy on tez dbaja o tn ogień w związku ,czy to przypisane jest/jak zresztą 99proc.rzeczy zwiazanych z małżenstwem/kobiecie?Napiszcie,bo to mnie bardzo intryguje...a moze któras ma męża, ktory przygotowuje specjalnie dla niej romantyczne kolacje bądź zabiera do restauracji?

zadalam juz wczesniej takie pytanie, ale odpowiedzi brak.

a co ty wiesz o moich umiejętnościach wychowawczych?????? radzę sobie, ale z rozpieszczonymi dzieciakami zajmuje to więcej czasu. często się zdarza, że potrafią robić krzywdę innym dzieciom

Juli tradycyjnie juz zgadzam sie z tobą :):) wiele kobiet nie dba o siebie:o

etliczek petliczek - mozesz sobie chodzic jak chcesz, myc sie raz na tydzien - jak wolisz. jedne kobiety lubia wygladac ladnie i seksownie dla swojego meza, innym nie zalezy, bo po co ja mam sie starac, skoro on nie chce dla mnie schudnac? a facet jak zechce spierdolic do innej to i tak spierdoli, czy bedziesz kolo niego skakac czy nie :O

przybywam-a czy to powod aby je piętnować?

to jest wolny kraj,jak któraś nie ma ochoty albo czasu golić nóg to chyba jej sprawa.Robicie z tego społeczny problem i pokazujecie kto jest u was w związku górą.

moim zdaniem jestes obleśna wiesz - nikt tutaj nie napisal ze wszystko trzeba odrazu rzucac i malowac sie pol dnia a drugie pol seksic sie z mężem gdy dziecko wyje z mokrą pieluchą. Jak pol dnia zajmuje wam uczesanie to soryy ale nie moja wina.A potem pojawiaja sie takie tematy jak ten http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3791033&start=510:o:o

Wiesz przybywam z daleka -bo dziecko to wymówka lenistwa.i chyba te kobiety specjalnie z siebie rąbią takie męczennice by pokazać komuś jaka to wspaniała mama cały czas tylko poświęca dziecku

wera sama napisalas, ze masz problemy z dziecmi wiec koniec tematu. Kolezanka pisala o potrzebach dziecka a nie kaprysach a to roznica. Czytanie ze zrozumieniem sie klania. Dziewczyny nie mozna generalizowa. Nie kazdamataka sama sytuacje w domu. Sa tez mamy,ktore sobie poprostu nie radza. Nie wolno ich osadzac. Wiem co to znaczy myslec caly czas o tym, zeby sie chociaz chwile przespac. (mowa tutaj o niemowlakach) Nie zmienia to jednak faktu, ze nie powinnysmy dbac o siebie, ale nie dajmy sie zwarjowac. Jednakze,jezeli dziecko jest juz starsze to uwazam,ze ogolne zaniedbanie kobiety jest brakiem organizacji (pomijajac jakies choryby i inne wypadki).

etliczek piętnowac nie trzeba ale moze warto im pokazac ze moga wygladac ladnie. Zwl;aszcza ze przed slubem byly super. A potem sie dziwi jedna z drugą ze mąż z nią nie sypia a kto by chcial sypiac z nieogolonym grubym niezadbanym facetem ja nie .

Przeczytajcie koniecznie : http://seksualnosc.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php Pozdrawiam !!

dla mnie nie ma problemu z ubraniem sie czy uczesaniem, nie mowie ze kobiety z noworodkami mają sie pindrzyc przed lustrem kilka godz dziennie ale mogłyby czasem umyc głowe uczesac sie to zajmuje mi zaledwie 5 min. A noworodek prawie caly dzien spi.

juli i pewnie znow masz racje :P:P:P zresztą znasz moje zdanie w temacie z męczennicami i ofiarami losu takze tutaj nie mam po co sie rozpisywac.

do ,,moim zdaniem" problemy mam, ale je rozwiązuję. a co do dbania o siebie to nie piszcie mi, że się nie da, bo przed oczami staje mi obraz pewnej znajomej, która paradowała po domu z rozczochranymi włosami w poplamionych dresach i koszulce, bez stanika (bo to niewygodnie), a pod t-shirtem miała pieluchy, aby mleko wsiąkało. nie będę się mądrzyła do mam bliźniąt, bo nie miałam i wyobrażam sobie, że musi być podwójnie ciężko, ale sama byłam zadbana i dziecko mi w niczym nie przeszkadzało.

no i jeszcze nie widziałam noworodka, który cały czas je, sika i robi kupę - zazwyczaj małe dzieci śpią i to dużo. tylko trzeba z telenowel brazylijskich zrezygnować

męczennice to te,które mysla tylko jak tu męzowi dogodzić,jak go przy sobie zatrzymać,jak sprawić by go usatysfakcjonować.Przybywam-widziałas mnie kiedyś ,ze nazywasz obleśną?to,ze piszę w imieniu kobiet,ktore gorzej wyglądają po dziecku oznacza ,ze mam rozstępy,20kg nadwagi i śmierdzę potem na kilometr?Ja tylko wysmiewam waszą małomiasteczkowość!!!wasze zakompleksienie wobec mężczyzn!!!waszą podrzędna pozycję!wasze obawy o związek,który może się rozpaśc z powodu kiepskiego wygladu, a może i kiepskiego orgazmu...Wasze malowanie się na przyjście męża!wasze -kobieta powinna to,powinna tamto powinna sramto!ja moge to każda tez może!!!

werrka-to mało widziałaś...

Nie da sie podtrzymac ognia w zwiazku, kiedy ma sie dzieci. Sam fakt, ze kobieta jest matka sprawia, ze facet zaczyna ja inaczej postrzegac. Namietna milosc powolutku zamienia sie w przyzwyczajenie, sentyment, przywiazanie...

etliczku z tym oblesna to nie było do ciebie . To było do tego teksty " moim zdaniem " a ktorym pisala o robieniu laski.

moj maz tez widzial mnie w gorszych chwilach bez makijazu i z niezrobionymi wlosamiw pizamie bo zle sie czulam i nie mialam sily na nic mieszkanie tez bylo nie posprzatane i wszytsko ok ja sie specjalnie nei stroje jak on przyjdzie ale czasami chce ladnie wygladac tez dla siebie zawsze bylam atrakcyjna kobieta wiec nie chce sie teraz zapuscic bo jestem w ciazy a potem nie miec na nic czasu gdy bedzie dziecko i wygladac jak wrak bo to nie o to chodzi tylko o to zeby czuc sie dobrze i byc szczesliwa jak maz powie nam ze slicznie wygladamy mieszkanie czyste i dziecko zadowolone i jak my to robimy to jest nam wtedy milo