Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waniliowa renata

On bawi się moimi uczuciami... Co robić?

Polecane posty

Gość waniliowa renata

Ma 24 lata a zachowuje się jak totalne dziecko. Z tego co mi opowiadał miał tylko jedną dziewczynę w swoim życiu w liceum i był z nią krotko. Nie jesteśmy jeszcze parą, bo on zachowuje się tak strasznie dziwnie. Najpierw mnie w sobie rozkochał. Wpadłam totalnie. Czułe słowka, przytulanie, rozmowy godzinami. Zabiegał o mnie a mnie się to podobało, ponieważ zależalo mi na nim. No własnie nadal zależy. Ale on nawet słowa nie wspomina o jakimkolwiek zwiazku. Boje się pytać, bo z tego co teraz widze absolutnie nie moge stwierdzic, ze jestesmy razem. Raczej chyba tylko przelotny flirt. Jeszcze zalezy od dnia. Są dni kiedy nie odzywa sie kilka dni pod rząd , nie mowi mi co robi, jakie ma plany na weekend. Po prostu glucha cisza. Tak jakby zyl w swojej wolnosci i mial w nosie mnie. Kiedy ja zadzwonie, zbywa mnie jakos, ze nie ma teraz za bardzo czasu. Ale są dni kiedy dzwoni, mowi ze sie stesknil i chce sie spotkac. Teraz doszlo do tego, ze odmawiam, bo nie bede dawac soba manipulowac. Wyglada na to,ze jest cholernym egoistą , niedojrzaly emocjonalnie i nie dojrzal jeszcze do powaznego zwiazku. Ceni sobie wolnosc i nie chce w nic sie angazowac, tylko czasem jak jest mu samotnie - moze sie spotkac. Nie wiem czy by pomogla jakakolwiek rozmowa z nim... Chyba jedyne co moge zrobic to dac sobie spokoj, choc tak bardzo mi na nim zalezy, czuje ze taka zabawa w kotka i myszke bedzie sie przeciagac jeszcze dlugo. Co robic, bo zaraz zwariuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
jasetm z facetem 2 lata i umnie bylo na poczatkau tak jak u ciebie,identycznie zobaczysz z czasem bedzie jeszcze gorzej,bardzej go pokochasz i wtedy bedziesz dopiero wariowala albo zrob z tym porzadek teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa renata
A jak sobie z tym problemem poradziłas? W jaki sposob mam zrobic porządek???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
odzywa sie do ciebie jak mu sie nudzi ..no stesknil sie...i nie ma co robic jestes dla niego tylko zapchaj- dziurka wolnego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa renata
No to wiem... Juz doszlam do tego wniosku, ze spotyka sie ze mna tylko wtedy, gdy mu sie nudzi. Ale JAK MAM TO ROZEGRAC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
jak sobie wogole nie poradzilam,zakochala sie tylko jeszcze bardziej i teraz to dopiero ze mnie wariatka i saam juz nie wiem co z tym zrobic,szkoda mi dwoch lat a pozaty no kocham tego glupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
nic niestety ci nie poradze bo jak jest tak na poczatku to sama pomysl co bedzie za rok dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
moze ci sie uda ten zwiazek ale u mnie jset zle coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
mam nazdzieje ze ci sie uda no coz jedyne rozwiaznie to szczera rozmowa i co bedzie to bedzie ,przynajmniej dowiesz sie na czym stoisz,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa renata
Ale moze on z czasem sie zaangażuje? Moze bede bardziej niedostepna, oleje go i moze wtedy się mna zacznie przejmowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
ja tak robilam zadnego efektu,tylko sie jeszcze oddalil bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
mowilam mu ze nie tak wyobrazalam sobie nasz zwiazek ,ze jestem ,rozczarowana \,ze na poczatku bylo inaczej a on ze to bylo kiedys:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddddddd na dupskoooo
i wiesz co ja dzis siedze sama w domu a do niehgo kumple przychodza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
powiem wam w własnego doświadczenia: ONI WAS NIE KOCHAJĄ -------------------NIE KOCHAJĄ----------I NIE POKOCHAJĄ------------- To jest smutna prawda. Przekonacie się otym, gdy spotkacie mężczyznę, który Was naprawdę mocno i szczerze pokocha. Po doświadczeniu prawdziwej miłości nie chciałybyście nawet spojrzeć na nich, nie mówiąc o poświęcaniu im swojego czasu, którego nikt Wam nie wróci. Dawno temu ;-) zakochałam się w takim podobnym do waszych. Torturowałam się 1,5 roku w kontaktach z nim. Po tym jak zaczęłam unikac kontaktów męczyłąm się sama ze sobą jeszcze jakiś rok. Uświadomiłam sobie, że jestem całkowicie wolna od tej ślepej i bezsensownej miłości, gdy leżałam w szpitalu po operacji i mnie odwiedzały koleżanki, a dziewczyny obok mężowie i chłopcy. Pamiętam do dziś tą fizyczną ulgę, że właśnie jasno uświadomiłam sobie, że ten palant nic już dla mnie nie znaczy. Czego i wan życzę - tej wolności umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa renata
Ale tak bardzo mi na nim zalezy. Gdy jestesmy razem jest nam tak dobrze.... Gdy sie roztajemy czar pryska.... Tak bardzo bym chciala, zeby zauroczenie mi przeszlo, bo tak bardzo cierpie... Nie potrafie spojrzec na innego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa renata
Teraz od czwartku jestem chora, mam grype. Nawet nie zadzwonil zeby spytac sie jak sie czuje... Ani nie odwiedzil... Pewnie zapomnial , ze w ogole jestem chora. Pewnie jutro sie odezwie, bo czeka go nudna niedziela jak zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YoCrazyWoman
Ja bym go sobie ODPUSCILA. Jesli po facecie juz na poczatku zwiazku nie widac czy mu zalezy, albo nie wiecie jaka jest wasza rola w ich zyciu to proponuje krotkie ciecie. Ciezko jest, wiadomo i nie ma sposobu zeby nie bolalo, ale to do nikad nie doprowadzi, bedzie coraz gorzej. Jesli to kobieta zabiega o neigo to to poczatek konca. Jesli dla faceta zalezy to to widac, jesli chce z wami byc w zwiazku to tez to widac! Jesli pojawiaja sie watpliwosci to znaczy ze trzeba sobie odpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddd na dupskoooo
stara baba bardzo madre slowa,duzo szcescia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddd na dupskoooo
no walsnie dzis jset u mnie poczatek konca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanioliowa renata
Ogłaszam więc wszem i wobec- zaczynam długi proces ZAPOMINANIA O NIM. Ciężko będzie, ale muszę to zrobić dla siebie. Mam nadzieje, ze niedlugo zakocham sie z WZAJEMNOSĆIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
Co robić? - nie odbierasz telefonów od niego (skasować jego numer i odbierać tylko telefony zapisane w pamięci telefonu) - nie odbierasz domofonu, tylko ktoś z rodziny i dla niegi NIGDY cię nie ma, włąśnie wyszłaś - w razie przypadkowego spotkania chłodne "cześć" i tyle (nie uśmiechać się i nie wdzięczyć do niego, bo to wpływa także na twoją psychikę) - na propozycje spotkania : "prezpraszam cię, ale nie mam czasu", "w niedzielę? wybacz, ale nie mogę" - jestem juz umówiona, wyjeżdżam do cioci, babci, na Bermudy - wszystko jedno - nie chodzisz celowo tam, gdzie wiesz, że możesz go spotkać - i na koniec powiem wam, że szkoda czasu na analizę jego życia - bo twojego czasu nikt ci nie wróci - nie bez powodu mówimy pożycz mi pieniędzy, ale poświęć mi swój czas - no i nade wszystko dbaj o siebie, by czuć się seksowną, bo nie znacie dnia ani godziny, gdy dopadnie was ta prawdziwa miłość Mnie dopadła na powodzi w ubłoconych spodniach i gumiakach :-D Będzie dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
bo popapranych emocjonalnie gosci od razu kopie sie w dupsko a nie bawi z nimi w ich glupie dziecinne gierki i marnuje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
Niestety miłość to chemia. I jak tak komus podatnemu skiśnie jakiś hormon w głowie to się później męczy. Zanim równowaga chemiczna wróci do normy. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota nie boli...
duzo na tym forum takich skisnietych naiwnych idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irasiaddd na dupskoooo
ehhhh madre z was kobietki tylko pozadroscic ,ja tez kiedys myslalam tak jak wy dopoki nie spotkalam go ojeja ze tez musial sie zakochac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
Sama widzisz z powyższego, że ja taka mądra jestem po szkodzie :-D Doświadczenie. Po prostu nikt was wcześniej nie kochał naprawdę i nie wiecie jak to jest, jak kochający mężczyzna traktuje kobietę. Gdy ja spotkałam moją miłość to byłam zszokowana jak on potrafi być opiekuńczy, dbający i jak ja się przy nim dobrze czuję, nie mam zadnych stresów czy mam dodatkowy wałeczek tłuszczu czy niedodepilowany włosek. On całym sobą utwierdzał mnie w przekonaniu, że jestem jedyna i najpiękniejsza na świecie (chociaż nie jestem :-P) Dopiero jak się tego doświadczy to się człowiek zastanawia jak mógł wcześniej tak mylić miłość z toksyczną huśtawką emocjonalną zafundowaną przez niedojrzałego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
Tajemnica chemiczno-biologiczna: Niestety natura wystawia nas na niebezpieczeństwo, bo łatwiej jest się zakochać w nieczułym draniu w czasie owulacji. Uważaj z kim się wtedy spotykasz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszcie się dziewczyny, że nie macie z takim popaprańcem dziecka. Przechodzę gehennę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stara baba
Dziecka? Współczuję. Tym bardziej, że pamiętam jaka byłam szczęśliwa, gdy uświadomiłam sobie, że cieszę się, że z nim nie spałam, bo bym żałowała samego seksu z nim, a co dopiero dziecko ... Spotkasz jeszcze lepszego na swej drodze, zobaczysz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×