mąż naskakuje na moich rodziców

wiem, że są lekko popierdzieleni, ale jak robi to cały czas to mi jest przykro. dziś to już chce mi się beczeć. mimo wszystko to są moi rodzice czy ktoś tak ma? a może myślicie, że się czepiam niepotrzebnie?

jak ma za co , to po co się go czepiasz?

skoro ty żle mówisz o rodzicach to czego się spodziewasz po nim? to nie wiesz że o swojej rodzinie mówi się tylko dobrze i nigdy nie wolno dopuścić do tego aby twój partner cokolwiek złego o nich powiedział lub źle myślał, on nie ma prawa, a ty dajesz mu takie prawo. źle odbije się to na twojej relacji z nim. Teraz postaw granice i nie pozwól mu odzywać się na temat twoich rodziców

uważam że nie powinien tego robić tak ostentacyjnie. Zle to o nim świadczy trudno żyć z komś kto zbyt czepia sie a do tego jest nerwowy.Musisz ograniczyć ich spotkania skoro on taki narwany Don Kichot chce zmieniać świat i ludz

on na nich naskakuje do mnie. do nich bezpośrednio jest miły. nie mogłam o nich mówić tylko dobrze, bo jesteśmy małżeństwem z kilkuletnim stażem i to i owo samo wychodzi. moje stosunki z rodzicami są trudne, wyrządzili mi wiele krzywd, ale i dali trochę dobrego. poza tym to moja mama i ojciec i nie potrafię się od nich całkowicie odciąć

Postaw sprawe jasno, ograniczcie rozmowy na ich temat do minimum. Pewnei macie wiele innych tematow, więc niech mąż ten jeden po prostu stara się omijać.