on mi sie podobal ja jemu tez a mimo to jest z inna czemu?

prosze o jakas powazna rade a nie glupie zxarty:(

bo moze ja kocha. moze boi sie ze jak zerwie z nia i przyjdzie do ciebie to ty go nie bedziesz chciala albo zostawisz go pop tygodniu aa on zostanie sam.

nigdy bym go nie zost...dziwne ze ja kocha a przychodzil do mnie podrywal mnie....hmmm....

tez tak mialam. bylam z jednym a podrywal mnie jego kuzyn. tez mial dziewczyne. choc minelo kilka lat nadal mamy slabosc do siebie. wniosek!!powinnam byz z tym kuzynem a nie z obecnym partnerem.

jemu glupio sie zrobilo jak mnie zob ja nic nie zrobilam bo nie wtracam sie w czyjes zwiazki takie mam zasady ale jakby przyszedl ..bylabym z nim bo go kocham bardzo:(

zapomniałam,..... wali mi z dupy, z ryja zresztą też

a chciałabyś z nim być i się martwić że za kilka miesięcy spotka inną dziewczynę, która mu się spodoba i Cię dla niej zostawi bo sie pojawił nowszy model?

To nie jest tak, nie mogę być z Tobą lecz pragnę tego, zależności które mnie spętały dotyczą szantażu życia, nie chcę być winny samobójstwa, choć bardzo Cie pragnę, duże sprzeczności mną miotają. Nie mogę żyć sobą więc muszę grać i pod Cierpienię muszę się uśmiechać, wszystko się bardzo komplikuje przez moje dobre i zdeprawowane serce

a moze zaczniesz myslec os sobie i swoim szczesciu. ni mozna zyc tak zeby wszyscy byli zawsze zadowoleni bo tak sie nie da. a rozmawialiscie ze soba o tym ze podobacie sie sobie? moze probowal cie pocalowac? proponowal sex?

rozmawialismy...pocalowal..seksu nie proponowal

moze mu sie podobasz, moze wiele dziewczyn mu sie podoba, ale on kocha tamta

to jakiś popapraniec w takim razie niestety:( dawno mu ktoś do tyłka nie nakopał:P

dziewczyno, on sie toba bawi, tak jak i ta druga. zrozumcie w koncu to, ze facet to nie kobieta i nie odczuwa czegos takiego, jak milosc...

uiguu, może miec rację...możesz sie podobać, on może z tobą flirtować, oglądać się za kobietami na ulicy, ale kocha jedną jedyną, i z nią będzie, z miłością nie wygrasz...

niuł brend, fajnie napisane:) tez mi się tak wydaje czasami, że jak oni mówią że kochają to ściemniają:P no bo jedno z drugim się kłóci, być z jedną, niby ją kochać, a bajerować drugą...oni chyba inaczej patrzą na te sprawy

dla nich milosc to brak problemow, dobry seks i dobra komunikacja z kobieta. nic wiecej. ;]

uiguu, może miec rację...możesz sie podobać, on może z tobą flirtować, oglądać się za kobietami na ulicy, ale kocha jedną jedyną, i z nią będzie, z miłością nie wygrasz ---> :(:(:(

szzczesciaranie - piszę to z własnego doświadczenia niestety:(

ja zawsze wierze jak ktos cos mowi a tu sie okazalo ze wszystko bylo klamstwem coz:(

niekoniecznie kłamstwem, po prostu czasem tak bywa, nie da się nic zrobić, spytałam kiedyś tego mojego czy gdyby był wolny to mielibyśmy szansę, powiedział że tak, bo jestem zajebistą osobą:( ale ma dziewczynę, kocha... i dupsztal:(

ale jest taka jedna zasada w życiu której należy się trzymać: nie wierz facetowi...nigdy

nie rozumiem jak mozna kochac jedna a z druga sie umawiac calowac ...itd to niby nic dla nich nie znaczy? moze tak z kazda? przykre... sam mnie namawial do spotkania ja zaufalam ..a tu niespodzxianka 3 osoba do pary:(

znam to oj znam. poczekaj jeszcze jakis czas i sex tez zaproponuje. kocha tamta ale pod jej nieobecnosc moze spotykac sie z innymi. to typ podrywacza,.

jej nie zostawi, ale Tobie też nie popuści...taki typ:(

dokladnie chce ciagnac dwie sroki za ogon. a jak go zostawi tamta to nie bedzie i tak z toba tylko poszuka sobie innej panny. taki typ . takie zycie.

a jak go zostawi tamta to nie bedzie i tak z toba tylko poszuka sobie innej panny. taki typ . takie zycie. -----------> :(:(:(:(