Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wsciekła.jak nigdy.

KOLEZANKA POWIEDZIAŁA ZE NIGDY NIE UZYSKAM IDEALNEJ FIGURY.

Polecane posty

Gość wsciekła.jak nigdy.

Jestem strasznie wsciekła na kolezanke.Przedwczoraj byłysmy na plaży, ja powiedzialam ze ja nie zamierzam sie ubierac w strój kąpielowy. Poniewaz nie mam idealnej figury, nie nadwagi nie mam. Ale uda pupa i brzuch mam grube. Poprostu się wstydze i raczej nie przełamie sie. Rozumiem mogłabym pojechac nieiwme, za granice tam bym sie rozebrała. Ale nie tu, w mojej miejscowosci. Co z tego ze nikt na mnie nie atrzy.. Ja poprostu nie moge, zabardzo sie wstydze.. moze jestem nienormalna a moze choc jedna z was mnie zrozumie. Kolezanka strasznie sie na mnie wydarła i było to cos takiego: Nie rozbierzesz sie bo co? Bo ubzdurałas sobie ze bedziesz wygladac jak te z twoich gazet? I poki nie bedaziesz tak wygladac to sie nie rozbierzesz? Ja jestem grubsza od ciebie a zobacz, chodze w stroju. Popatrz na ytych ludzi są grubsi od ciebei a sa w strojach. To czemu do cholery sie nie rozbierzesz? Bo jestes gruba ta? Otózz nie nigdy nie bedziesz wygladac idealnie, bo ja ci nie pozwole (tego nie zrozumiałam), Bo masz taka figure i nigdy ci sie to nie uda. Musisz wygladac jak ta twoja idealna kolezanka taaak? jak jej tam (tu wymieniła nazwisko).... I cos tam było dalej.. Mozliwe, ma dobre podejscie ze sie nie wstydzi i w ogole. Ale ja tak NIE POTRAFIE I TYLE! Nie chodzi o to zeby wygladac jak jak miss polonia tylko poprostu byc szczupła. Ppoprostu chcialam sie wygadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
ja tez tak mam. Nigdy nie wyjde na plaże w stroju kapielowym. Wstydze się, że ludzie sie beda na mnie patrzec i smiać z takiej okropnej osoby jak ja. Nawet jak kiedyś ważyłam 50 kilo to sie wstydziłam wychodzić bo nigdy we mnie nic sie nie podobało i nie umiałam i teraz takze nie potrafie siebie zaakceptować;( nie które kobiety tak mają. wiem chore ale co zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeeeeey youuuu
50 kg i sie wstydzilas? BO TO LERZY G ŁOWIE! TEN PROBLEM JEST W GŁOWIE A NIE W CIELE~! i kolezanka ma racje cokolwiek bys nie zrobila zawsze bedziesz sie wstydzila zaklompleksiona panno:o nie jestes pępkiem swiata i nie kazdy musi na ciebie patrzec jakby nie mial nic innego do roboty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze glupota
przechodzi dopiero z wiekiem .... u ciebie to jakis spowolniony proces :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż ja i tak sie wstydzę
mimo ze wazę moze z 55 kg, ale mam wadę budowy, skrzywione zebra, nieoperowalne, wygląda to odrażająco. i do końca życia będę siez tym meczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż ja i tak sie wstydzę
mnie ludzie pokazują palcami gdy sie rozbiorę na basenie bądź na plazy wiec juz tego nie robię. jestem zbyt wrażliwa by słyszec "patrz jaki mutant"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekła.jak nigdy.
po takiej wypowiedzi jak twoja = seeeeeey youuuu dostaje szału! Czy ja napisałam ze jestem pępkiem swiata? nie! Poprostu sie wstydze. Moze i jestem zakompleksiona i wlasnie w tym problem ze nie moge sie przełamac i tyle. kur wa jakby to było takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż ja i tak sie wstydzę
kurcze, chciałabym miec tak jak ty. ty sobie schudniesz i będzie ok.. ja.. ja ju nic nie moge zrobic:( moją wadę widac nawet przez gruby swetr iestety, co dopieromw stroju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×