Wszyscy wokół uprawiają seks

zauwazyłem ze ludzi najbardziej denerwuje gdy wszyscy popadaja w jakas mode , a ktos inny mimo ze rowniez stac go na ta rzecz to leje na to . Ludzi denerwuje to ze ktos sobie leje na system i olewa wszystko . NAbijajac sie ze swiata.

vcxe, no trochę racji jest w tym co piszesz...musisz byc ciekawym człowiekiem i chyba wyjątkowym facetem, bo właśnie sex dla przytłaczającej większości jest wielce istotny w życiu, wszystko się z tym wiąże, do tego prowadzi i się z tym kojarzy

bo jak ktoś idzie pod prąd, to przeszkadza innym...lud jest beznadziejny

vcxe, gdyby sie to dalo sprawdzic to zalozylbym sie z Toba o 100tys. ze nie seksisz sie dlatego ze nie chcesz tylko dlatego ze z jakiegos powodu nie mozesz i dorabiasz do tego jakas ideologie:o dziewczyny na Ciebie nie leca a tak na prawde malo kto jest w stanie sie zdecydowac na prostytutke

a tę frajdę to masz większą przed czy po wieczornym marszczeniu freda?

dziewczyny na Ciebie nie leca laski mnie podrywaja . rzadko ,ale z 6 kobiet w zyciu mnie podrywało.

A ja nie mam zamiaru udawac, ze seks nie jest wazny, to sa pierwotne instynkty. Mozna nad nimi panowac, ale ograniczanie ich nie jest naturalne.

a tę frajdę to masz większą przed czy po wieczornym marszczeniu freda? freda marszcze raz w miesiacu . Juz mowilem ze seks nie jest dla mnie istotny. PRzynajmniej nie jestem uzalezniony .

ale skoro dzieci nie uprawiaja seksu , a sa szczesliwsze niz dorosli i jest wsrod nich mniej samobojstw niz wsrod starszych ludzi , to widocznie ten seks tak dobry nie jest na wszystko .

moglbym to czesciej robic niz raz w miesiacu , ale wyzwolilem swoj umysl i oczyscilem staram sie myslec jak dziecko . One nie potrzebuja seksu , a sa szczesliwsze od doroslych .

jakiś pedofil? czy trzeba to już zgłosić organom? może ty masz jakieś zaburzenia seksualności że nie dość że nie potrzebujesz seksu w okresie największej aktywności mężczyzn to jeszcze ci dzieci po głowie chodzą w związku z tym tematem. weź no się zbadaj zanim do pudła trafisz.

moze masz problemy z glowa . JEstem intelektualsita a nie czlowiekiem po zawodowce .. A tacy potrafia myslec o czyms wiecej niz tylko koncowce swojego penisa . Pedofilia to choroba , ale nie rozumiem dlaczego mnie atakujesz . MOze cie skrzywdzil ktos za mlodu ? ALbo jestes zboczecem , bo wszystko z seksem laczysz . JAk ktos napisze cos o dzieciach, to dla ciebie od razu to jest z seksem zwiazane . MOZe za duzo nasienia zżera ci mozg . ? JA nie lacze wszczystkiego z seksem . Seksoholizm sie leczy.

Do vcxe. Faktycznie, Twoja ostatnia wypowiedź z 15:40 świadczy o wysokim poziomie intelektualnym... Prostactwo i tyle. Niemniej jednak, wyznaję podobne poglądy co do seksu i wiązania się z kobietami. Mam 21 lat i prawiczkiem nie jestem, jednakowoż niezwykle irytuje mnie fakt, że teraz od każdego się wymaga posiadania stałego partnera, etc., etc. Osobiście, nie czuję niesamowitej potrzeby \'bliskości\' z pierwszą lepszą kobietą, seksu 8 razy dziennie i wpisania się w lansowany przez społeczeństwo model życia. I im bardziej otoczenie na mnie wywiera presję, a wywiera dosyć mocno, to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że tego nie chcę. Lepiej faktycznie poczekać, aż znajdzie się tą właściwą osobę, niz pakować się w kolejne udawane związki, by tylko zapełnić potrzebę tzw. \'bliskości\'. Dla mnie, jest to totalna głupota. Co do kwestii seksu. Lubię, jednak faktycznie mogę się obejść przez jakiś czas. Lecz jeżeli ktos w ogole nigdy nie odczuwa potrzeby, to sugeruję zgłosić się do lekarza. Jest to zaburzenie i nazywa się aseksualizmem. I nie należy tego mylić z \'byciem indywidualistą\'. To tyle ode mnie. Pozdrawiam.

Dla mnie, jest to totalna głupota. Faktycznie, Twoja ostatnia wypowiedź z 15:40 świadczy o wysokim poziomie intelektualnym... Prostactwo i tyle. a co mnie obchodzi twoje zdanie ?

Nie nazywaj się rzekomym intelektualistą, jeżeli nie potrafisz prowadzić konwersacji na poziomie. Co do aseksualizmu. To tylko dobra rada - odwiedź lekarza, jako że może to w przyszłości prowadzić do innych schorzeń. Natury umysłowej, rzecz jasna. Oglądałem kilka tematów, w których byłeś aktywny i jako neutralna osobą muszę niestety stwierdzić, że brzmisz jakbyś miał ze sobą jakiś problem. Nie odbieraj tego jako ataku na siebie. Trochę się tym interesuję i stąd moja opinia.

a co mnie obchodzi twoja opinia ? MOze masz problem natury emocjonalnej ? Udajesz medrca jak andreas lepper? Nadawałbys sie do polityki oni tez bawia sie w mezow stanu .

Mam ochotę napisać Ci kilka gorzkich słów, jako że zazwyczaj nie potrafię zdzierżyć takiej ignorancji, ale się powstrzymam. ;) Powodzenia w życiu z takich podejściem. To jest koniec mojej dyskusji z Tobą.

Twierdzicie, ze wywierana jest na mnie presja jesli chodzi o seks?

Owszem. I nic na to nie poradzisz. ;) Głowa do góry.

Daje sobie rade, popedy jakos zwalczam, ale wlasnie ta presja mnie niszczy :/

oooo, jaki ten vcxe agresywny. to chyba z braku seksu :D a co do presji to już tak jest że natura wywiera na nas pewną presję. także w tym obszarze.

Justyna, może seks tak, ale już seks plus fajny orgazm lub kilka to nie da się przereklamować ;-)

vcxe--->Piotruś Pan z Ciebie,

Ale ja juz chce, desperat ze mnie :/

Potrzebuje bliskosci, tego wszystkiego, chce sprobowac czegos, czego jeszcze nie znam, dziwne?

Justyna, zrobiłaś taką minę jakbys wierzyła, że chodzi tyko o te parę baaardzo miłych sekund a o tym się myśli, na to się czeka, a przede wszystkim to się dzieli z najbliższym człowiekiem :)

dobry dla grzesznikow jest seks