niepełnosprawna uwięziona w domu - CO ROBIĆ?

Witam! Moze tutaj ktoś mi poradzi. Osoba niepełnosprawna m a wyjazd z domu na parterze z tyłu bloku - balkon ze zjazdem. Teren za blokiem został sprzedany ( bezprawnie - ale to pomińmy) i właściciel zabronił tej osobie wyjazdu przez swoją ziemię. Co robić? Policja rozkłada ręce bo akt notarialny to akt notarialny . Żyjemy w epoce kamienia łupanego? Człowiek jest uwięziony jak w klatce.Poradźcie co robić.........

ale cham i bezduszna świnia z tego faceta :O

a przez klatke schodową (za zgodą mieszkanców) nie dało by się zrobić podjazdu?

Trzeba wnieść sprawę do sądu o wyznaczenie drogi.

nie znam sie na tym ale powiadom jakies organizacje ktore wspieraja niepelnosmprawnych napewno cos poradza :)

klatka odpada, nie ma miejsca na zrobienie zjazdu, poza tym osoba jeżdzi na wózku wlwktrycznym który nie znosi dużych pzechyłów. A do sądu to włascicela ziemi podać? Ile to trwa?

może się latami ciągnąc....

racja, może się latami ciągnać, ale jeśli nagłośnicie jakoś sprawe np w lokalnych mediach to może pomogą i przyspieszą. coś za coś... prywatność za taką pomoc. Ale naprawde przyspieszyłoby to . a jesteś pewna, że bezprawnie?

Może załatwić schodołazy, dofinansowane z PFRONu? Nowe kosztują 15.000, uzywane po rewitalizacji ok. 7.000 - 10.000 zł, dofinansowanie wynosi 80% wartości sprzętu, niezależnie od dochodów. Trzeba iść do MOPRu, tam załatwia się te sprawy. Mój tata ma schodołazy i bardzo je sobie chwalimy. Tyle że do tego potrzebny jest normalny wózek, nie elektryczny, czyli koszt dodatkowo 800zł (a może też udałoby się załatwić dofinansowanie przez NFZ?). Ktoś musiałby pomóc później tej osobie przesiąść się z jednego wóżka na drugi.

powiem tak...nie wierzę w ten kraj, nie wierzę w policję i sądy...moim zdaniem skuteczna i szybka pomoc udzielić tu może jedynie 4 władza - media.

jestem pewna bo ziemia należała do wspólnoty blokowej, i powinna być rezygnacja każdego z członków - iż rezygnuje ze swojego kawałka - a podpisała się jedna osoba...........szlak

wlasciciela w łeb zeby zostal kaleka

albo-co da się zrobic-podac informację do mediów wraz ze zdjęciem tego pana! To skandal jak sie traktuje niepełnosoprawnych w naszym kraju!!!!!!!!!

Zanim pójdziesz do sądu to trzeba dokładnie przemyśleć kogo podac do sądu, bo jeśli podasz osobe, której wg prawa nic do tego to tylko wydasz pieniądze a nic nie wskórasz. racja szukaj jakichś organizacji dla niepełnosprawnych koło siebie i w w internecie Ja wiem jedno na 100%, że jak w bloku jest osoba, która nie może chodzić to obowiązkiem własciciela budynku, zarządcy czyli np. spółdzielni mieszkaniowej jest zapenić na koszt spółdzeilni odpowiedni wyjazd/ podjazd z bloku i mieszkania. Jest taki przepis. Czy sprzedaż była w sądzie oprotestowana?

nie była bo ludzie w bloku żałują kasy i czasu na sąd, znieczulica........

Kiedy ta sprzedaż nastąpiła? Może jeszcze się ta decyzja nie uprawomocniła? Wpisy do ksiąg wieczystych tez się podważa! Rzecznik praw obywatelskich Media, media!

jedyną osobą, która chce coś zrobić jest sama zainteresowana.

w kwietniu 2009 mija 5 lat od sprzedaży.

Przecież nie muszą wszyscy składać protestu! W organizacjach niepełnosprawnych jest też pomoc prawna Szukaj choćby po necie. Wspólnota czy spółdzielnia musi sfinansować dogodne wyjście - trzeba ten przepis znaleźć.

dzięki za odpowiedzi . siedzę i grzebię w przepisach.

http://www.pcpr.turek.pl/?action=strona&ids=2&idm=1&lang=pl&idst=9

czemu tak późno? Prawnik by się przydał. Może rzeczywiście zdecydowac się na media? Jeszcze do prezydenta miasta, przy prezydencie miasta też coś bywa co ma jakąś pieczę nad niepełnosprawnymi Tutaj można znaleźć wszystkie polskie ustawy. http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html nie wiem czy przepis o tym podjeździe jest w ustawie spółdzielczej czy innej :-O wiem, że jest taki na pewno, bo u nas w bloku był pan na wózku i musieli robić czy wspólnota woli płacić za nowy podjazd czy za odkręcenie sprawy ze starym wyjazdem? Można to jakoś z ludźmi rozegrac.

Moze ustanowienie sluzebnosci na rzecz osoby niepelnosprawnej?...Tzn.ten nakopac-mu-porzadnie-w-zad nowy wlasciciel musialby sie na to zgodzic i najprawdopodobniej jeszcze pobieralby za to wynagrodzenie,chociaz w tym przypadku mysle,ze osoba niepelnosprawna bylaby od tego zwolniona...