czy buciki do chrztu?

Będzie chrzest córeczki, raczkuje, ma już 8 miesięcy. Czy kupic jej buciki do chrztu i gdzie w Warszawie ? :D

mój miał chrzest jak miał 4 tyg i już miał buciki

Nie pytam w złosci- ale czemu w Warszawie tak pózno chrzcicie dzieci? U nas,na wsi to by nie przeszło.Wytykali by taką matkę palcami:-( Zabobony....niestety

A po co 4-tygodniowemu dziecku buciki? Przecież leży w jakims becie lub rożku,nie? Wystarczą skarpetki .

Chrzciłam mojego syna jak miał 4 tygodnie a razem z nami jakieś miastowe co im sie kosciół podobał i ich dziecko miało 3 miesiące-nawet ksiądz krzywo patrzył.

a pewnie że wystarczą skarpetki,ale ja wolałam buciki w restauracji w beciku już nie leżał :P

no i płakał ten mały juz bardzo głośno i chyba mu to przeszkadzało-ksiedzu. Bo pozostałe tylko "kwiliły"

aaaa, w restauracji,to co innego:-) U nas sie robi w domu,nie w restauracji,dlatego takie moje myslenie. Troche wiesniacze,nie;-)

No widzisz bo na wsi tak jest ,ludzie ze wsi sobie tak pozwalaja aby ksiadz w chodził z buciorami w wasze zycie i malo tego te stare babcie jeszcze ich dorabiaja a pozniej taki jezdzi mercedesem. Buciki jak najbardziej mozna kupic w sklepie Smyk jesli nie tam to polecam bazar różyckiego i stadion

przyjazna 0/10

a na bazarze rozyckiego szukalas??? tam powinny byc bo tam jest sporo takich gadzetow do chrztu...

a tak apropo mi sie przypomnmialo ostatnio byłam na wsi i chrzcili 1,5 roczne dziecko wiec nie wiem co z wami ....

Z tym ksiedzem to racja. Bo menda taka że szok. Ale tylko tu moge tak napisac bo jakbym powiedziała na wsi to komunie mam z głowy.

Może w innej tak,u nas na 100% nie.

0/10 - co to znaczy? :-( Zostałam obrażona?

U nas nie mozna chrzcic 1,5 rocznego dziecka bo jak kończy rok to jest obowiazkowa msza w intencji własnie rocznicy chrzcin,mniej wiecej.

to wesolo na tej wiosce macie:)) a gdzie to tak dziwacznie?? mysmy chrzcili malenstwo jak miala 3 miesiace i mlala ladne biale skarpeteczki, obok byla rodzina co chrzcila roczna dziewczynke,ale taka to juz za duza bo juz placze, ciekawa wszytskiego i ciezko juz ja uspokoic a nasza slodziutko spala:)) ale u nas to sie nikt tego nieczepia:) niema to jak Kraków:))

A ile sie w Warszawie płaci ksiedzu za chrzest?

na śląsku,górnym. Wioska 2200 mieszkanców,jeden kosciół,jeden ksiadz,który ma zawsze mało,wiec jak sie dziecko na wsi urodzi to on pierwszy ustala termin chrztu zeby kase zarobic jak najpredzej.

ja jestem z małego miasta u nas za chrzest ksiądz nie bierze nic...na ofiarę daliśmy 50zł

Wracajac do tematu: mysle,ze fajnie jak dziecko ma buciki do chrztu własnie jak jest duże lub na przyjecie do restauracji. Ale w moim przypadku ,chrzest był w maju,dzieciak był w rozku,potem przyjecie na ogrodzie,mały do wózka i buty akurat nie były pierwszorzedne;-)

przyjazna też jestem z górnego śląska ;)

Ofiara to u nas osobna kasa,oprócz tego trzeba za mszę zapłacic,wolne datki ale stawke znaja wszyscy mieszkańcy-100zł, za godzine marudzenia naszego plebana:-(

ale czy wy sie zastanowiliscie dlaczego tak tam jest bo sobie na to pozwalacie

smako-łyk witaj

gdybyscie odmowili to co by nie ochrzcil wam dziecka to co z tego sa inne parafie w Polsce

nic tyko pogratulować księdza :D

Ja to sie buntuje przeciwko temu ,kasy dałam 50zł i w zaklejonej kopercie żeby nie widział, i po mszy. Bo jak dasz przed mszą to potem zalezy,jak jest ucieszony to zrobi fajne kazanie ,jak nie-to odbębni.

kkkoooch Zgadzam się jak chrzciłam córkę 14 at temu ksiądz odmówił chrztu bo nie mieliśmy ślubu kościelnego :o poszłam do innej parafii i problemu nie było ;)

przyjazna pewnie całą mszę myślał ile dostanie :D:D:D