czy buciki do chrztu?

Mimo,ze sie urodziłam na wsi i tu mieszkam prawie 30 lat to wcale sie z tym nie godzę. Ale mało nas takich:-(

no własnie

Ale kazanie było "piekne"(serio,nawet nie wiem o czym) bo pewnie te miastowe dały dużo:-P

przyjazna :D:D:D ....to i tak cud że się zgodził na chrzest "miastowych" pewnie liczył na ta kasę :D

A ta "roczkowa",obowiazkowa była tylko dla mojego syna bo nie było innych dzieci w tym czasie i odprawiał wikary.I cholera,też ksiądz a jednak inny,kase tez dawałam po mszy a pieknie mówił,zwracając sie do mojego synka,zdrabniał jego imie itd.

no własnie, i tu widzę jakąś sprzecznośc. naszym,robi problemy a jak miastowi chcą to sie zgadza na wszystko. Wiadomo,kasa.

ja roczną dopiero w kwietniu 2009 więc jeszcze nic nie moge powiedzieć...:D

temat o butach...trochę nam się zeszło z tematu :D

wywiescie ksiedza na taczkach:)) u mojej kumpeli na wsi ( na kilka wsi jeden kosciol) tez byl taki ksiadz, kase ciagnal od ludzi a nic nie robil ,kosciol sie prawie walil a on nic tylko auta zmienial i swoj dom remontowal, pisali na niego pisma skargi a potem nieprzyszli na msze i bylo wielkie WOW, i teraz ksiedza( proboszcza) po 25 latach zmieniaja. wkoncu.

nasz tez jest "do wywiezienia",wybudował se wille,dosłownie i twierdzi że to nie jego,tylko dla innych księzy,w przyszłości.Ale po jaką cholere taki pałac jednemu ksiedzu i ewentualnie gosposi? No własnie,i co maja do tego buciki dla dziecka:-P

A jeden mój znajomy,który przejezdza do pracy przez moją wieś,pytał co za bogacz sie wybudował koło koscioła:-P

Opisałabym wam jeszcze jedną historię co zrobił z pewnymi starszymi ludzmi ale zostałabym na pewno "rozszyfrowana" i zlinczowana przez pozostałych mieszkanców,wierne psy proboszcza:-(

diupa- czy to tez było na Śląsku? Bo w sasiedniej wsi ale z kosicołem była taka jazda,że gazety o tym pisały.Ale lokalne;-)

Nie odpisujecie,ide spac

http://www.allegro.pl/search.php?string=buciki+do+chrztu :)

jestem ...musiałam dziecko nakarmic :P

:-P żartowałam,też jestem

no to co my tam dalej o tych bucikach ?...:D

myślałam, że nikt nie napisze a tu temat się rozwiną dziś poszukam bucików koło nas a jak nie będzie to pewnie do Smyka pojadę za chrzest pewnie dam z 200zł, moja siostra w sąsiedniej parafii tyle dała chrzci się dzieci w różnym wieku i w mieście o tyle dobrze jest, że można samemu dokonać wyboru kiedy się chrzci i nikomu nic do tego :)

Mam synka i interesują mnie chłopięce budziki do chrztu. Przejrzałam już kilka stron internetowych i tylko jedna wydaje mi się sensowna, z której mogłaby skorzystać. nadrexchrzest.pl/category/ubranka-na-chrzest-dla-chlopca-ubranka-dziane Jeszcze się zastanawiam, ae jestem bardziej na tak niż nie.

Buciki na chrzest dla dziewczynki i dla chłopca znajdziesz tutaj http://nadrexchrzest.pl/category/kategorie-dla-dziewczynki-buty-rajstopki-opaski Bardzo duży wybór i całkiem niedrogo. Jest tam właściwie wszystko co wiąże się ze strojem na taką okazję.

Bucikiw do chrztu zakupilam w rozmiarze 18,mieciutikie, nie usztywniane. Ciezko znalezc takie w sklepach i jeszcze zeby wygladaly.. ja kupilam z mayorala na http://www.guliwerkids.pl

Poszukaj w tym sklepie - https://obuwiedzieciece.com.pl/renbut-pl-m-61.html

Ja ososbiście jestem za tradycyjnym rozwiązaniem. Moją pociechę oddawałam z mężem do chrztu całkowicie nago. Tak jak się to robiło w dawnych, lepszych czasach. Pozdrawaim wszystkie mamy :)