Wczesna ciąża kiedy do lekarza ??

Dzisiaj o 4 rano :) zrobiłam test ciążowy w 30 dniu cyklu (cykle mam zawsze 28 dni) i mam wynik pozytywny. Nie wiem jak długo mam czekać z wizytą u lekarza. I jak się liczy tygodnie ciąży od którego momentu?? proszę o pomoc

liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. A do lekarza najlepiej tak w 6 tygodniu

idz jak najszybciej do lekarza a ja liczylam tyg jak lekarz mi zrobil usg to mi powiedzial ktory to tydz i pozniej sama liczylam

czyli poczekaj jeszcze z 1,5 lub 2 tygodnia i oczywiście bierz witaminki

bo mialam problemy z miesiaczka i tak dokladnie to niewiedzialm ktory to tydzien

Tygodnie ciąży liczy się wg OM, czyli według miesiączki. Jeśli masz regularnie 28-dniowe cykle, to jak najbardziej dotyczy Cię ten najbardziej powszechny, tradycyjny system wyliczania terminu porodu. Można policzyć tak: Data ostatniej miesiączki minus 3 miesiące plus 7 dni i tak mniej więcej też wyliczy Ci termin lekarz. Wg OM zatem zaczynasz teraz 5 tydzień, ale na usg jeszcze nie byłać serduszka, widoczny byłby pęcherzyk prawdopodobnie. Możesz iść do lekarza już teraz, a na usg umówić się np. za 2 tygodnie. Pozdrawiam

Acha, co do wczesniejszych wypowiedzi. Nie bierz witamin dla kobiet w ciąży jeszcze. Bierz jak najbardziej kwas foliowy, ale to podejrzewam robiłaś już wcześniej.:)

No waśnie Młoda Mama Synka, ma rację. Jeśli chcesz potwierdzić ciążę, to możesz już teraz iść do lekarza, ale usg dopiero za tydzień, dwa. Możesz też sobie zrobić betę. :) Poza tym GRATULUJĘ

dokladnie byla? I co jesli sie nie bralo wczesniej kwasu foliowego?

To bierz teraz. A spróbuj sobie przypomnieć przyblizona datę.

Jak się nie pamięta kiedy była ostatnia miesiączka, ani się nie brało kwasu foliowego, to przepraszam, ale jest się troszkę nieodpowidzialnym. Przyznam, że ja prowadzę notes, w którym notuję terminy miesiączki, bo to przydatne pod wieloma względami, a co do kwasu, to jeśli się go nie brało, to najlepiej zacząć jak najszybciej. Poza tym trzeba powiedzieć o tym lekarzowi, to wówczas najprawdopobniej zapisze znacznie większe dawki, aniżeli dostępna bez recepty.

Co do tego kwasu, to z jednej strony jest tak, że jego znaczenie jest tylko do 21-28 dnia życia płodowego :). Potem już bierze się nie wiem w jakim celu, z drugiej strony nasze mamy nie brały i my rodziliśmy się zdrowi. A co do prowadzenia kalendarzyka, ja też to zawsze robiłam. Ehhh ale teraz to musztarda po obiedzie, musisz sobie przypomnieć przybliżoną datę.

ale jaka nieodpowiedzuialnosc?? Nie planowalam ciazy! Ze jestem w ciazy dioowiedzialam sie jak dlugo nie dostawalam miesiaczki i poszlam do lekarza i tyle. Przyblizona date powiedzialam. Ale on chyba nie wylicza na tej podstawie terminu porodu, bo to przyblizenie +/- 1tydzien ;)

Musi na jakiejś podstawie wyliczać, i tak termin porodu to jest plus minus 2 tygodnie. Potem jeszcze usg około 10-12 tygodnia i będzie bliższa data :)

No to wyliczl... Zeby tylko nikomu nie przyszlo potem go glowy zadno wywolywanie porodu jak bedzie 2 tyg po terminie. Bo przeciez dokladnej daty nie podalam ;) A jak z tym kwasem foliowym? Nie bralam. Brac teraz, czy jak?

kup w aptece i bierz

Lekarz pewnie ci zaleci. Ogólnie rzecz biorąc kwas foliowy wspomaga tworzenie się cewy nerwowej a ta powstaje i zasklepia się około 21-28 dnia życia płodowego. Bierz dla własnego spokoju, nie zaszkodzi :). Nikt ci nie będzie wywoływał porodu :). Nie martw się nie ty jedna zapomniałaś daty ostatniej miesiączki :D

No ale jak ktos tu napisal, ze to tylko w poczatkach ciazy, ze potem nie? A ja jestem juz w 7 tygodniu. I lekarz nic nie powiedzial.

Lekarz nie kazał ci brać kwasu foliowego? Możesz brać dla własnego spokoju do końca 1 trymestru.

aha, ok... Nie, ze "nie kazal", tylko nie wspomnial. Zreszta w ogole niewiele powiedzial. Tylko, ze jestem w ciazy :P A myslalam, ze jakas choroba ;)

Ehehehe, mój pierwszy ginekolog też taki był oszczędny w słowach to go zmieniłam :D

No to najblizsza przychodnia... Nie chce mi sie popylac przez to rozkopane miasto. Zreszta nie wiadomo ktory lepszy. Czasem jak ktos niewiele mowi nie znaczy, ze jest zlym lekarzem. Wiem z doswiadczenia. Czasem ten co duzo gada (chociaz na temat..) jest konowalem ;) widocznie wszystko bylo ok ;)

Ale ja wychodziłam z założenia, że ja też w pierwszej ciąży nie mogę wszystkiego wiedzieć i się dopytywać o wszstko :D.

Niby mozna... ale lekarze tego nie lubia :P

Wiem, dlatego wolę takiego, który mi to wszystko uświadomi :D Hehehe, ale z drugiej strony ja jestem taka, ze jak coś nie wiem to wyszukam w książkach :D Hehehe, a takich pacjentek też nie lubią :D.

Takich nie lubia jeszcze bardziej od tych co sie "tylko" pytaja :D Narazie wszystko wiem :P Jestem w ciazy. Innych informacji brak :P

W sumie to nic mi nie dolega pobolewał mnie deliktanie brzuszek jak na miesiączkę i tyle. Kwas foliowy łykam od dzisiaj niestety ;( Zaprzestałąm picia kawy i będę o siebie dbałą :) Dlatego poczekam jeszcze 3 tygodnie i pójdę do lekarza, wtedy mi zrobi usg :)

Hehehe wiem, ale ja na szczęście nie mówię, że wiem :D Hehehe teraz mam ginekologa znajomego, który nawet na najgłupsze pytania odpowiada :D, ale może to dlatego, że to już końcówka i nie dokłada mi stresów niewiedzy :D. Linaaaaaa możesz sobie zrobić przed wizytą beta hcg :). Jeszcze raz dziewczyny gratuluję i życzę spokojnej ciąży :D.

Witajcie dziewczyny. Na wstepie dodam,ze od wczorajszej wizyty u ginekologa przezywam traume i jest mi strasznie zle...szukam juz w tym necie jakichkolwiek pocieszajacych informacji, dlatego co mi szkodzi-napisze o sobie.. Dokladnie 27.pazdziernika bylam u ginekologa-to byl wtorek, ponad 3 tyg temu. Mialam wtedy dostac okres, no ale nie dostalam go...do dzis :) Robil mi wtedy USG ale nic tam nie bylo oczywiscie, tylko błona miala grubosc 12cm. Kazal mi zrobic test z apteki-i robilam-wyszedl pozytywny-bardzo blada kreska. Nazajutrz poszlam na BetaHcg-wynik 28.8. W ten poniedzialek-tj 16.pazdziernika, bylam znowu na Beta- wynik ponad 8000. czyli calkiem sporo :) No i wczoraj poszlam na umowiona wizyte, na USG byl tylko pusty pecherzyk!nie martwilabym sie tym, ale lekarz powiedzial ze jeszcze nie mam sie cieszyc bo nie ma tam płodu. Nawet nie chcialo mu sie sprobowac obliczyc w ktorym moge byc tygodniu! Ostatni okres mialam 25.wrzesnia , czyli liczac do dzis-dokladnie 8 tygodni temu. Z mężem spalam NAJWVZESNIEJ okolo 15 pazdziernika (wiem , bo męża nie bylo :) ) wiec wychodziloby ,ze od zaplodnieni jestem w ok 5 tygodniu ,no ale czytam ze sie liczy od ostatniej miesiaczki!jesli tak, to czy wogole mam miec nadzieje na dziecko???:( Boze jak mi zle:(:(

witaj madzialenka, najlepszym sposobem na to by dowiedzieć sie czy ciąża sie rozwija jest dwukrotne zrobienie Beta HCG w odstępie 48 godzin. Jesli będzie odpowiedni przyrost wtedy jest nadzieja że do zapłodnienia doszło póżniej