Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

tempke musisz mierzyc zawsze o tej samej porze, przynajmniej po 6 godzinach snu, jeszcze przed wstaniem z łóżka. Co ważne możesz ją mierzyć w 3 miejscach: ustach, pochwie, lub odbucie (pod pachą nie wchodzi w rachubę). Ważne zebyś nie zmieniała miejsc pomiaru w ciągu cyklu (tak zeby wyniki były porównywalne). myśle ze na necie znajdziesz całe mnustwo informacji na temat tej metody. Wystarczy ze wpiszesz w googlach odpowiednie hasło.

Edusia tak jest jak sie tyle o tym wszystkim naczyta :) Ja to już zrobiłam z tej kafeterii codzienną lekturę :P

Już wróciłam :) Edusia - niestety w Twojej sytuacji musisz jeszcze trochę poczekać, ale zobaczysz szybko Ci zleci i będziesz się znowu starać. katie - nie panikuj, szansa, że jesteś w ciąży jest naprawdę niewielka skoro była gumka, nie nakręcaj się, powtórz test jutro z porannego moczu i zobaczysz będzie ok - cholera dziwnie się czuje w takiej roli, zazwyczaj trzymamy tu kciuki żeby się udało

A ja tak sie pytam jakie wyniki temperatury mogą wystąpić po jej zmierzeniu i odpowiednie wielkości na co wskazują?

oczywiście mnóstwo miało byc przez "ó"

a czy mozliwe zebym sobie wmowila te wszystkie objawy??i przez to one wystepuja?nie moge sie doczekac rana,najchetniej juz dzis bym sobie ten test zrobila..no ale najlepiej rano.. :(

achaja wiem, że musimy poczekać. Mój gin mówił mi że jesli bardzo sie uprzemy to możemy wrócić do tematu po 3 normalnych cyklach (ja dopiero miałam pierwszą @ po łyżeczkowaniu), ale stwierdził ze przy tym moim PCO to lepiej zebysmy poczekali troszke dłużej. Nie pozostaje mi nic innego niż uzbroić sie w cierpliwość. Może we wakacje wrócimy do tematu, a narazie zamierzam sie poświęcić kawierze :P

No to ja się mogę wziąć za wyjaśnianie metody termicznej ;) Każda kobieta ma stałą dla siebie temperaturę spoczynkową w pierwszej fazie cyklu, zazwyczaj około 14dc temperatura wzrasta o co najmniej 0,2st C, jeżeli jest podniesiona przez co najmniej trzy dni oznacza to, że była owulacja. Podniesiona tempka utrzymuje się do dnia @ kiedy to spada do temperatury wyjściowej z początku cyklu. Jeżeli jesteś w ciąży to tempka nie spada. Niestety musisz mierzyć temperaturę przez co najmniej jeden pełen cykl żeby wiedzieć dokładnie jak to u Ciebie wygląda. Edusia - bardzo dobre podejście :)

katie, nie wiem co o tym myśleć. Nie zadręczaj sie jednak. Tak jak pisała achaja, zajść w ciąże wcale nie jest tak łatwo, tym bardziej ze sie zabezpieczaliście. ulysses zaraz po @ tempka utrzymuje sie na nizszym poziomie. Poten następuje skok (o około 2 kreski) oznaczającu owulkę. Wyższa temperatura utrzymuje sie aż do dnia kolejnej @ (w tym dniu z rególy znowu spada). Jednak jesli jesteś w ciązy to wyższa temperatura utrzymuje sie na poziomie 37 stopni. Dokładnie Ci nie napiszę jaki może być wunik, bo każda kobieta przechodzi to inaczej. Jeśli bedziesz obserwować cały cykl to z pewnością wyłapiesz skok tempki :)

ja akurat nie mam najmniejszego problemu z zajciem w ciaze..jestem bardzo plodna(nie wiem czy sie cieszyc czy plakac)zycze wszystkich chcacym/starajacym zeby byli tak plodni jak ja..:) Pierwszy raz zaszlam w ciaze juz pierwszym razem kiedy wspolzylam z moim mezem bez gumki..drugim razem gumka pekla..za pierwszym i drugim razem mimo ze wpadka bardzo sie cieszylam..ale mysle ze dwojka dzieci juz mi starczy..tym bardziej,ze wkrotce wyszlo na to ze zostane sama z dziecmi :( moze przez to wlasnie ze sie boje,zaczynam miec te objawy :(

no to zobaczymy czy bedzie potrzeba w przyszlym cyklu mierzenia temperaturki, a teraz tak zmierzylam a bo po prostu z ciekawosci i wyszło 37,3. Troche sporawa. no ale w koncy mamy srodek dnia pewnie wszytsko ma jakis wpyw. dzieki dziewczyny za wyjasnienie:*:D

no to teraz ulysses ma już chyba jasność :) Sylvia - nie przywitałaś się nawet dzisiaj, gdzie jesteś ?

tak jak piszesz, temperatura mierzona w dzień nie ma znaczenia, za dużo czynników zewnętrznych

katie zazdroszczę.... My to musielismy sie nastarać zanim "zaskoczyłam". :D ulysses mozesz sobie jutro rano zmierzyć tak z ciekawości. Ja juz zmykam do domku. Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny. Pa

ulysses - mam do Ciebie pytanko, tak trochę z racji Twojego młodego wieku. Twój facet też chce dziecka ? Pytam, bo wiem, że młodzi mężczyźni czasem sami nie wiedza czego chcą

Edusia

pa Edusia :) No z tym że mój facet jest nieco starszy (24), i rozmawialiśmy o tym może nie tyle jako żeby się starać bo nie mamy ślubu ale ja wiem że on dziecko by już chciał, w ogóle on bardzo kocha dzieci. A że ostatnio jak to czasami bywa zbytnio nas poniosło :D wiec moge wnioskowac ( o ile zadne z nas nie ma zadnych problemów ) ze moge byc w ciazy. Może i młoda jestem i głupia ale... jak już ma być to niech będzie wyczekane i kochane. A tak w ogóle on nic na razie nie podejrzewa, jak nie dostane @ to mu podsunę tą myśl na razie nie będę zapeszać.

kobiety ale sie napisalayscie-ja okne l;edwo skonczylam myc a tu prawie 3 strony do przeczytania:) Widze ze topik pracuje jak cza:) Ulysses ja tez mialam 20 lat jak urodzilam 1 dziecko i jestem z tego bardzo duma-ty tez dasz rade Katii nie wiem czy dobrze pisze ten nick ale wybacz-co do spirali to sie zastanow i poczytaj-ja mam i ja WYCIAGAM!!!! Edusia moze nam przyjdzie sie zmierzc ze staraniem razem???My zaczynamy dopiero od lipca sierpnia:)Bedzie przynajmniej ciekawie i adrenalinka tez bedzie:P Pozdrawiam i wracam do obiadku:)

No to jak sie wziełam do pracy tak zrobiłam wszystko:P A miałam dzisiaj nic nie robic:P Ale dzisiaj ruch na forum!!! Super:D dawno tu tak tłoczno nie było:) Tak trzymać dziewczyny Ulysses życze Ci z całego serca dwóch kreseczek bo wiem jak bardzo sie na nie czeka:) katie_pl- mysle ze objawy mozna sobie baardzo latwo wkręcić. Ja np. w pierwszym cyklu starań kiedy sie nie udalo miałam wszystkie objawy ciąży- urojone oczywiście. Za to w drugim cyklu myslałam ze się nie uda i nie mialam objawow a okazało sie że jestem w ciąży!:D

Brak ślubu raczej nie jest problemem. Ważne żebyście poważnie podchodzili do tematu i wiedzieli z jakimi konsekwencjami się to wiążę. Myślę, że skoro Twój facet kocha dzieci to się ucieszy jak będziesz w ciąży, ale może warto z nim o tym porozmawiać i zastanowić się czy jeżeli by się okazało, że tym razem się nie udało to chcecie się starać o potomstwo, bo widzę, ze Tobie chyba na tym zależy :)

tak jakpisalam tez mialam 20 lat jak urodzialam 1 maluszka i tez nie mielismy slubo,ale jak moj obecny maz sie dowiedzial to skakal jak maly chlopczyk:)A mysmy mieli maly problem bo juz bylo wszystko na slub zaplanowane a tu ciaza-wszystko odkrecalismy zeby bylo pare miasiecy wczesniej!!!to byly cudne miesiace!!! Moj maz tez mial wtedy 24 lata:)

OK ja na dzisiaj kończe pracę, wracam do domu, szybko zrobie jakąś zupe i zabieramy się dalej za skęcanie mebli...jak znajde chwilę to sie odezwę. Jutro na 12:30 idę na usg połówkowe wiec trzymajcie kciuki:) Dam znać po wizycie co i jak z moim synkiem:)

ok kobitki dziecki za odpowiedzi :) jutro z rana zrobie test i dam znac co wyszlo..oby sie okazalo e tylko sie wkrecam :(

Pewnie, że będziemy trzymać kciuki ;)

katie - gdyby jednak Ci wyszły dwie kreski to ja je chętnie od Ciebie zabiorę :)

Katie_pl nie przejmuj sie o ten tesc:)Wiem ze jak sie nie chce dziecka to jest to ciezkie-ale dwoje dzieci odchowałas i dalas rade to kolejne tez-gwarantuje.Zobaczysz bedzie dobrze

Wybaczcie że tak się urwałam szybko bez zapowiedzi, ale musiałam :) no jestem juz w domu troche pogadalam z moim facetem a co jak bym byla w ciazy, on powiedzial ze bardzo by chcial miec ze mna takie malenstwo bo mnie kocha i wie ze ze mna bedzie chcial byc juz zawsze, ale uwaza ze to tez i moja decyzja i ja musze chciec. Też troche pogadalismy o tym ze mozna poczekac jeszcze ale jak by cos to nie bylo by to problemem.

TO SIE NAZYWA FACET:) Jestes szczesciara taka jak ja.My tez bardzo sie cieszylismy na naszego pierwszego synka-drugiego tez -ale pierwsze to taki cud;) Teraz z tym samym facetem co wtedy plaujemy trzecie malenstwo:) Bardzo sie ciesze ze ci sie to powiodlo:) Jak chcesz byc teraz w ciazy to ci zycze 2 kreseczek!!!!

czesc kobietki:)) juz powolutku docodze do normalnosci po tym calym zamieszaniu:))bylo superasnie:)emocje jak trzeba,a ile przy tym wspominania i smiechu...tak sie sklada,ze tylko dzieki mnie:))ale naprawde super bylo,szkoda ze juz po:( przede wszystkim witaj Edusia:))tesknilam i martwilam sie o ciebie

:*