dlaczego na wszystkich najeżdzacie, nie wiedzac dokładnie o co chodzi!

ja tu załozyłam topic, ze wyjezdzam nad morze z 3 miesiecznym dzieckiem, zostałam zjechana, ze to poroniony pomysł itd. itp.. Przeciez nie pisałam, ze bede siedzie n otwartym słoncu z dzieckiem, bede z nim chodzic wieczorami na spacerki, a wy nie wiedzac o tym juz mnie zjechałyscie

a ja uwazam ze nie ma przeszkod w tym zebys pojechala z synkiem nad morze Mam kolezanki co z 2 miesiewcznymi dziecmi jezdzily Ja nie widze w tym nic złego- wziac tylko ze soba co trzeba i mozna jechac:)

chciałam powiedziec, ze dziwne, ze w was "mamach i przyszłych mamach" jest tyle agresji, to jakie bedziecie do własnych dzieci?

powiedz mi jak jechały z takimi 2 miesiecznymi, to co ze soba brały?nad morze?

Jak dla mnie super sprawa, gdybym miala mozliwosc, tezb bym pojechala, juz sam fakt, ze pooddychacie tam swizym powietrzem, przeciez wiadomo, ze nie bedziesz siedziala z maluchem na sloncu, nie przejmuj sie glupimi gadkami, jedzi i odpocznij :)

nic specjalnego, w zasadzie zapas mleka-bo karmiła tylko miesiąc, wózek, ubranka na rózna pogode, jakies olejki, smarowidła, gruszke, łózeczko turystyczne brali, pampersy, ksążeczke zdrowia dziecka W aptece mozna sie zapytac o jakies leki np na goraczke To z takich ogolnych chyba:)

mozna wziac?? Tylko wieczorami na spacer? O_O

ludzie przeciez nie ma zadnych preciwskazan jak Wam nic nie dolega!!!! zyjemy w cywilizacji, wszedzie są lekarze, pogotowia(mozna wczesniej sprawdzic na wszelki wypadek gdzie sie mieszcza zeby potem specjalnie nie szukac) Jedz i i wypoczywaj bo to Wam sie nalezy

to juz dziecka na slonce nie mozna wziac?? Tylko wieczorami na spacer? O_O ale to jest małe 3 miesieczne, wiec ze słoncem trzeba uwazac!!

Bez przesady z tym słońcem, są dobr kremy, nawet na plażę można wziąć osłonki i duży parasol. Przecież od wody też jest chłodniej, styczniówki które znam jeździły z maluszkami i wszystko dobrze, szły na plażę około 15, wcześniej spacerowały po okolicy itp. Ja byłam w Tatrach z 7 miesięczną córcią i co, super było :)

Wlasnie wrocilam z nad morza i bylo mnostwo rodzicow z maleńkimi dziecmi :) Pediatrzy przyjmuja caly czas, apteki otwarte co najmniej do 22. Fajne sa takie pol namioty,mozesz sie w cos takiego zaopatrzyc na plaze: maleństwo będzie mialo cien, a i rzeczy jest gdzie polozyc. W Biedronce byly takie po ok. 20zl.

wyjazd nad morze!!!! Moja siostra ma małą córeczkę i pani doktor jak najbardziej chwaliła pomysł wyjazdu. Oczywiście należy zachować wszelkie środki ostrożności. np. kremy z filtrem czy spacery tylko w określonych godzinach kiedy słońce tak nie grzeje. Może się też okazać, że mały będzie miał kłopot ze snem w nowym miejscu ale niekoniecznie. Nie słuchaj tych wrednych bab i jedź spokojnie nad morze. Życzę udanych wakacji :-)

moja kumpela pojechała z tygodniowym noworodkiem spał sobie cały czas pod sosenką i było git lepiej jechać z takim maleństwem niż z roczniakiem, któego trzeba cały czas pilnować

To ie sahara. Na prawie każdej plaży jest troche cienia

ja byłam 2 tygodnie jak mała miała 3 miesiace.Wspominam super.Nikt mi nie każe siedzieć 12 godz na plaży.Są lasy,parki nad brzegiem.I kremy blokery też są.Mała czuła sie lepiej niż w domu--lepszy apetyt,długi sen;)

noca, a lezeniem plackiem caly dzien na plazy jest spora roznica!

Ja też byłam i to z parką Wcześniaczków nad morzem gdy miały 7 m-cy urodzeniowych i 5 korygowanych. Dzieci urodziły się w stanie ciężkim w 27 tc. Skonsultowałam tylko swoją decyzję z moim Neonatologiem prowadzącym Dzieci od urodzenia - poparła bardzo ochoczo mój pomysł. Powiem więcej, siedziałam - jak tylko pogoda pozwalała - z Dziećmi całymi dniami na plaży - pod parasolem - Dzieci były cały czas w cieniu. Nic Im się nie stało, ba..........przed wyjazdem bardzo często chorowały mi a to na zapalenie oskrzeli, to znów płuc i tak w koło macieju. Po pobycie nad morzem - jak ręką odjął. Ja jechałam z Maluszkami 12 h pociągiem sypialnym - mieszkam na drugim końcu Polski. Wszystko zniosły bez zastrzeżeń. Spokojnie możesz z Maluszkiem siedzieć na plaży, na pewno się nie przegrzeje, bo morze ma to do siebie, że cały czas wieje chłodzący świetnie wietrzyk od morza, a w cieniu nie jest wcale upalnie. Tylko pamiętaj - kup sobie wiatrochron By Maluszkowi nie wiało za mocno, parasol przeciwsłoneczny, który da cień no i krem z filtrem - smaruj średnio co 2, 3 h i NIECH MALUCH WDYCHA ZDROWE MORSKIE POWIETRZE - na pewno Mu nie zaszkodzi!!!!! UDANYCH WAKACJI! A co do pukania po głowie na dźwięk Twoich słów nie dobieraj sobie do głowy. Mnie też pukano gdy w tym roku postanowiłam w maju lecieć z Maluszkami w maju do Turcji a w lipcu (niedawno wróciłam i tu już zrobiono ze mnie wyrodną matkę) do Tunezji - jakoś obleciałam, poodpoczywałam, Maluszki się wyszalały za wszystkie czasy i przeżyły bez żadnych niespodzianek, kwestia przestrzegania ściśle pewnych zasad i urlop udany!

Acha Bliźnięta mają obecnie 20 m-cy - 18 korygowanych.