Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dagusia 26

brak apetytu i ciągłe mdłości

Polecane posty

Gość dagusia 26

Witam Was moje kochane może wy pomożecie mi bo już nie wiem co robić .Jestem w 12 tc i wogóle nie mam apetytu. najchętniej nic bym nie jadła,cały dzień jest mi niedobrze,nie wymiotuję często , ale ciągle mam odruchy wymiotne. Zmuszam się do jedzenia bo wiem że muszę ale martwię się że coś ze mną nie tak.Schudłam 2 kg .od początku ciąży Doradźcie coś proszę. Może macie jakieś sprawdzone sposoby na mdłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze... ja, kied mialam ten trudny okres jadlam wszystko na leząco... pij duzo plynow. Albo popros kogos, zeby ci przygotowal posilek - tak zebys nie czula jego zapachu (bo mnie nawet przygotowywanie posilkow obrzydzalo) moze jakas herbatka imbirowa? Ja rano jem chleb z miodem i jakos daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jest jakas rzecz, ktorej jedzenie nie wywoluje u ciebie tych nieprzyjemnosci? Owoc, warzywo..., mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia 26
dziękuję kefirku, też staram się jeśc na leżąco, śniadanie czy kolację robi mi mąz ale najgorzej jak mam robić obiad na sam widok jakiegokolwiek mięsa od razu lecę do kibelka. Rozumiem że u ciebie już ten " mdlący okres" minął -mam nadziję że mi też przejdzie, choć moja mama ze mną wymiotowała do końca ciąży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia 26
właśnie że nie bardzo, wczoraj nawet od jabłka zrobiło mi sie niedobrze, na samą myśl o jedzeniu mi słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmuszaj się do jedzenia. jak już jesz to rzeczy wartościowe. spokojnie dzidziusiowi nic się nie stanie. a mdłości niedługo powinny przejść. ja też sporo schudłam. nie wiem dokładnie ile, ale sporo nadal jakieś tam kilogramy do nadrobienia zostały. mi nic nie pomagało, nawet leki (homeopaty oczywiście). dobrze że nie wymiotujesz często, bo mogłabyś się odwodnić. spróbuj pić jak najwięcej. podobno pomaga zjedzenie czegoś lekkiego przed wstaniem z łóżka, np jednego herbatnika, czy sucharka. u mnie nie działało ale może u ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rób sama jedzenia! postaraj sie żeby mąż gotował. w końcu przejdzie. mnie czasem jeszcze łapie i mam wtedy "gorszy dzień", z tym że u mnie mdłości oznaczają wymioty, ciągłe, po 12 razy na dobę. więc cieszę się że już ich mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciązy tak miałam:-o wymordowałam sie jak nie wiem i tez schudłam w I trymestrze 2 kg, sam widok kuchni/lodówki doprowadzał mnie do biegu w kierunku wc; obiady w miare mozliwosci szykował mąż, ale duzo mnie kosztowało zjesc cokolwiek. Teraz jestem w drugiej ciazy i dla odmiany mam ciagłe ssanie, na szczęscie nie mam niezdrowych zachcianek, chce mi sie normalnego jedzenia, jakiejs kanapki, ziemniaka, albo jak teraz - kalafiora gotowanego, takiego samego tylko z wody. Jak jem jest ok, jak zaczyna ssać od razu muli. Jedyna metoda w pierwszej ciazy u mnie to byl sen, tylko wtedy zyłam. No teraz spie tylko w nocy, wiec jakos musze se radzić. Idealnie uniwersalnej metody niestety nie ma:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gin zapisal mi nawet tabletki przeciewwymiotne, bo sie do pracy z wyrka zwlec nie moglam, ale one strassznie oglupiaja... czlowiek po nich bardzo senny, wiec nie bralam. Teraz mdlosci przychodza co kilka dni ;) na szczescie! a jakbys poprosila kogos bliskiego o to, zeby ci namrozil pierogow, albo czegos innego, co mozna podgrzac i zbytnio nie wąchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona ;) mam teraz identycznie jak ty :) natychmiast musze czyms zoladek zapchac, zeby sie nie 'uzewnetrznic' :P a jak sobie radzisz z badaniami na czczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia 26
staram się zjadać przed wstaniem z łózka serek-przełknę tylko waniliowy, kiedyś uwielbiałam wszystki jogurty itd, teraz nie mogę na nie patrzeć. Ogólnie ciężko mi to wszystko zrozumiec bo zawsze byłam łasuchem a szczególnie na słodycze a teraz czekoladą czy ciasteczkiem można mnie jedynie wystraszyć,od 2 miesięcy nie jadłam nic słodkiego- z wyjątkiem lodów ale to i tak sporadycznie i jak najkwaśniejsze- oby nie słodkie. Jak tak na to patrzę to nasz organizm to naprawde niezbadana tajemnica- nie uważacie?? Acha najgorsze co może być to otwieranie lodówki- może dlatego że wtedy mam "bukiet" różnych zapachów. Dziś wysłałam męża po kaszkę dla niemowląt i na razie bardzo mi podeszła- może dlatego że była w miarę bez zapachu i smaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabojana ta druga ciąża to identycznie jak moja pierwsza będzie chłopczyk czy to prawda???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagusia, ja scudlam okolo 2,5 kg. teraz 17 tydzien i dopiero 1,5 kilo na plusie :( nie martw sie! Jedz ta kaszke ile wlezie dopoki ci sie nie znudzi. A pobowalas chrupki kukurydziane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rzeczywiscie - spanie pomaga w "neutralizacji" mdlosci - czasami wolalam byc glodna i senna niz nazarta i sie meczyc zeby tego nie zwrocic... ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. i dużo spałam na początku.......bardzo dużo tylko widzialam poduszki i łóżko gdziekolwiek się pojawiłam hehehehe, i było mi wtedy tak błogo....;)ale nie przytyłam prawie nic w pierwszych 3 miesiącach a jadłam sporo nawet....tylko 0,5 kg u ginekologa na wadze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia 26
o właśnie nie pomyślałam o chrupkach- muszę spróbować dzięki kefirek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale słyszałam, że dużo dziewczyn ma mdłości, wymiotuje i jeszcze bark apetytutu do tego wszystkiego, ja wyglądalam tych mdłości ale jakoś nic nie było......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagusia a w którym to miesiącu jesteś????? kefirek dobra ta herbatka imbirowa bo nie piłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specyficzny ma smak, ale da sie przelknac. Ja gotowalam wode, wrzucalam do niej kawalek imbiru swiezego i kawalek jablka. Pilam pozniej taki kompocik ;) ale robilam go z 1-2 szkl. wody. Wicej nie dalam tego rady pic. Ale musza byc chyba gdzies herbaty gotowe... hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia 26
no właśnie u mnie było tak że wszystkie znajome miały właściwie ciąże bezobjawowe a ja nie dośc że spię jak niemowle po 2-3 godziny dziennie( tzn w ciągu dnia:P) to jeszcze te mdłości, zawroty głowy, ale wszystko zniose -czekałam rok na moje maleństwo więc teraz nawet te dolegliwości mnie nie mrtwią- nie chcę tylko żeby mój brak apetytu żle wpłynął na dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha udowodniono naukowo, że jedzenie ryb u kobiet ciężarnych wpływa na wzrost intelektualny naszych dzieciaczków w brzuszkach, czytałam artykuł........ I właśnie jem zupkę rybną ;) Jeżeli teraz nie możecie to jedzcie później....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem gdzie
nie wiem gdzie to udowodniono, ale to bzdura jedzenie ryb wplywa na rozwoj mozgu a i owszem ale inteligencje sie dziedziczy, ryby jesc zdrowo ale to nie znaczy, ze urodzisz geniusza... a rozwoj intelektualny rozpoczyna sie po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia23niemcy
ja tez mialam wymioty koszmar jedz jeszcze w lozku (nawet nie wstawaj) powoli sucharki nie pij wody nadczo zjedz te sucharki potem zjedz sniadanie .sucharek uspokoi zoladek mi pomaga ale uwaga nie pij najpierw wody a potem sucharek bo ja znow musialam wymiotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia23niemcy
tak to prawda kwasy omega 3 wyplywaja na wzrost iq dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagusia26
wypróbuje te sucharki na czczo. Dobrze ze mogę jeść rybki- jakoś najmniej jeszcze mnie od nich odrzuca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×