Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona we wszechświecie

czy ze mna jest cos nie tak

Polecane posty

Gość dejzi69
no to twoj obecny maz to tchorz,mogl lasce od razu powiedziec,a nie ja zwodzic i sie bawic jak dziecko 4letnie w chowanego,to tylko szkoda czasu na takiego frajera,ciebie pewnie tez oleje,nie martw sie,jak tak zrobil z 1 ,to i z kazada zrobi,zero klasy ma ten twoj maz.jakis nieodpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
i wlasnie uwazam,ze trzeba jasno stawiac z prawe,a nie sie migac tak jak twoj maz-tchorz,takich frajerow trzeba omijac i olewac,chyba,ze tak jak w moim przypadku oboje dlugo slubu nie chcemy,ale to jest wspolna decyzja,aczkolwiek nie mowimy nie w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
dejzi a ty normalna jestes? napisalam tylko ta czesc ktora dotyczyla sprawy autorki. nie wiesz jakie byly relacje z tamta dziewczyna i jak wygladaly sprawy i co jej mowil a piszesz o czlowieku o ktorym przeczytalas jedno zdanie "frajer" ciebie tez zostawi itp. nie osmieszaj sie. a jesli juz oceniamy czyjas postawe- kobieta powinna sie szanowac. gdyby mi facet z ktorym wiaze przyszlosc i z ktorym sie zareczylam mowil takie rzeczy przy ludziach to bym mu rzucila ten pierscionek w twarz i tyle by mnie widzial. to chyba jasne jesli ktos sie tak zachowuje ze mu nie zalezy, prawda? ale nie, laski sobie zawsze wmawiaja ze jest super i w ogole i czekaja az im powie. zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
dla jasnosci dodam jeszcze ze jakby powiedzial nie-przy-ludziach to efekt bylby ten sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
dezji prawda jest taka ze albo wiesz ze "to jest to" albo tego nie wiesz i wtedy nie jestes pewna. na poprzedniej stronie jakas dziewczyna sie na to oburzala ze z nia byl 4 lata i nic a tu poznal dziewczyne i po 3 miesiacach slub. ale tak to wlasnie jest z prawdziwa miloscia. albo kochasz albo nie. proste. ja nigdy nie rozumialam jak ludzie moga sobie rpzysiegac milosc do konca zycia i postanowilam kiedys ze nie wyjde za maz bo takie uczucie jest nierealne i nie bede nikomu obiecywac czegos czego wiadomo ze nie dotrzymam. ale zmienilam zdanie jak poznalam mego meza. i jak po 3 latach bez zadnego kontaktu miedzy nami nadal go kochalam i nie potrafilam sie zwiazac z nikim innym. to sie wie od razu albo sie nie wie nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
i zastanow sie na przyslzosc zanim kogos obrzucisz blotem bo wycinke sytuacji ktora poznalas moze wygladac zupelnie inaczej gdy masz obraz calosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi a ty swoje zabawki z dzieciństwa masz jeszcze?? wex zaglądnij do kartonu z nimi i zobacz czy nie są przypadkiem metalowe z taką dziurką?? zapewne były przykrecane do podłogi. twoje myslenie jest tak głupie ze az mi ciebi eszkoda:o gówno wiesz o zyciu i ludziach...w ciekawych towarzystwie się obracasz nie ma co...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
droga autorko - nie chce cie tu ranic i sie nad toba wytrzasac. prawda jest taka ze ten facet nie jest dla ciebie. rozstan sie z nim z klasa, jesli zmadrzeje to wroci i wtedy mozesz dac mu szanse. inaczej bedziesz sie tylko meczyla. masz dopiero 23 lata, to piekny wiek. korzystaj z zycia. a PRAWDZIWA MILOSC jeszcze spotkasz i bedziesz sie sama sobie dziwila co ty widzialas w tamtym. uszy do gory i powodzenia moa droga!;) w zyciu wszystsko dzieje sie po cos. nie mozna nikogo zmuszac dl slubu, uciekac sie do manipulacji, to musi samo wyjsc z czlowieka. inaczej nic z tego nie bedzie. wiesz jakie to piekne uczucie gdy na pare miesiecy przed slubem facet mowi ci ze nie moze sie juz doczekac az zostaniesz jego zona? daj sobie szanse na takie wspaniale przezycia i na to aby znalezc swoja polowke. zycie bywa bardzo trudne i jesli masz miec meza to rowniez po to byscie sie razem wspierali w trudnych chwilach. a ten gosciu chyba cie nie wspiera tak jak powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
niewazne jakie byly i tak nie powinien jej cienias zwodzic.a niektore nie czekaja jak np.ja,bo my oboje na razie przez kilka lat slubu nie chcemy,a mimo to zareczona jestem i co?i tak frajer i ciota ten twoj mant i takich jak on powinni sie wystrzegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
duzo wiem zlamasko,bo mam na co dzien w pracy kontakt z ludzmi i z otoczeniem,znajomi,rodzina itp.a po tym kier.studiow to cos wiem o rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietne masz studia ze swoim słownictwem:D to ze masz studia o niczym nie swiadczy, jak widać po twoim poziomie inteligencji:o ja studiów nie mam ale przy ludziach potrafię się zachowac w przeciwieństwie do ciebe:D gratuluję twojemu narzeczonemu (można go tak nazwac, w końcu jesteście zareczeni) wyboru!!! poprane ugotowane za friko i jeszcze pobzykać można:D no rewelacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Autorko jak dla mnie to on zaręczył się z Tobą jak byliście bardzo młodzi bo byl bardzo zakochany i tak fajnie jest się zaręczyć :P A nad ślubem sie nie zastanawiał, a teraz nadal jeszcze nie dojrzał do ślubu ani dzieci i czuje sie osaczony. Nie wiem co Ci poradzić, ale obawiam się, że za pare lat nie bedzie lepiej. Jak w koncu dojrzeje do małzenstwa to Cie rzuci i ożeni sie w 3 miesiace z jakąś nową laską. Często tak bywa. Wiec przemyśl czy warto czekać i wybłagać w koncu u niego na siłę ten ślub... A dejzi zlewajcie bo od dawna wiadomo, że to oszołomka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jestem bojowo nastawiona i mogę sie z ną poprzepychać trochę;) a do autorki--> jestem tego zamego zdania co poprzedniczki, te normalne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj obecny maz
dejzi jestes tylko glupia chamka i nie zamierzam nawet brac pod uwage twoich wypocin:) zwlaszcza ze jestes zbyt ograniczona by kogokolwiek oceniac. dla mnie jestes tylko zabawnym zjawiskiem, ot ciekawostka ze tacy ograniczeni ludzie zyja gdzis obok i wydaje im sie ze sa inteligentni podczas gdy prawda jest zupelnie inna:) lepiej zarzyj nerwosol zanim napiszesz cos rownie glupiego jak poprzednio. albo policz do 10ciu. a jak przyniesie ci ulge wylanie swego jadu na forum to pisz pisz. net wszystko przyjmie, a kazdy post mozna pominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
no dobra kretynka ze mnie wiem. PRZEPRASZAM WAS WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
jestem glupia jak but i nawet nie potrafie sobie profilu zarezerwowac. ech pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mongołek
Ty dejzi ja tobie życzę żebyś zaliczyła wpadówke do końca wakacji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
mongołek najpierw to musze chetnego znalezc a jak na razie to nikt mnie nie chce nawet kijem od szcztoki dotknac. juz nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona we wszechswiecie
dziekuje wsztystkim za wypowiedzi dzis postaram sie z nim porozmawiać i jak nie otrzymam jasnej odpowiedzi- tak chce np za 5 lat - odejde od Niego bo co mi z miłości jak nie jestem w niej spełniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jak powie ze za 5 lat
sie pobierzecie to bedziesz czekac? a potem bedziesz miec 28lat i co? co znowu wymysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny juz ktos zauwazyl,ze sensem zwiazku nie powinno byc zaciagniecie faceta przed oltarz. I kobieta 28 letnia nie jest stara. W dalszym ciagu moze sobie znalezc partnera jest z jednym jej nie wyjdzie. Poza tym dlaczego sadzicie, ze zycie na kocia lape to wygoda dla faceta, bo ma kucharke, sprzataczke i kochanke w jednym. Ja mieszkam od niedawna z moim narzeczonym i jak na razie to on zdecydowanie robi wiecej. Wczesniej konczy prace wiec nie jest to dla niego problemem aby zrobic zakupy czy posprzatac po obiedzie. Ja tez mam 23 lata jak autorka i wcale nie chce miec dzieci przez najblizszych kilka lat. Chce wziac slub a pozniej chce sie nacieszyc byciem zona przez kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 30stka
ewelino nie jest to celem, ale autorka akurat chcialaby juz wyjsc za maz. chyba nie zrozumialas tematu topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 30stka
a poza tym masz 23 lata i sobie zyjesz na kocia lape jesli taki masz kaprys. zobaczymy czego bedziesz chciala od zycia za powiedzmy 7 lat i czy akurat nie bedzie to rodzina. ciekawe co wtedy gdy twoj partner nie bedzie chcial miec dzieci ani sie zenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam,ze napisalam, ze zareczylismy sie zanim razem zamieszkalismy. Poza tym planujemy slub za dwa lata kiedy ja bede miala 25 lat a moj narzeczony 28. Napisalam,ze chcemy poczekac troszke z posiadaniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam planujemy za 2 lata
tez cos. moi znajomi tez planowali i guzik z tego wyszedl. nie ma co planowac za kilka lat. najdalej to wg mnie za pare miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dwa lata odpowiadaja. Jesli bym sadzila,ze za dwa lata nie bede z moim narzeczonym to bym sie nie zgodzila za niego wyjsc. Poza tym jesli nie jestes z kims szczesliwa to chyba nie ma znaczenia jesli wezmiecie slub za kilka miesiecy, bo slub nie chroni przed rozstaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa pipka
Ja nie rozumiem tego rachowania - mam 23 lata, to za 7 lat już bede chciala mieć dziecko, wiec za 6 lat musze sobie je zrobic, a zanim to, to chce byc rok żoną, więc za 5 lat ma sie oświadczyć, ale z drugiej strony jak sie nie oswiadczy, to wtedy w wieku 28 lat zostane sama i zanim znajde faceta, zanim stwierdzę, ze to ten, zanim sie oświadczy, zanim bedzie ślub, zanim zrobimy dziecko - łozaboga, nie wywinę się do trzydziechy, więc ma sie oswiadczyć natychmias, zeby już było "zaklepane", bo porzadek musi być. Wszystkiego sobie tak nie zaplanujecie. Bo i ile cześciowo mozecie planowac za siebie, o tyle za drugiego juz nie zaplanujecie. Ja uwazam, ze warto dać sie ponieść i poczekac, co sie wydarzy. Po co zrywac fajny zwiazek tylko dlatego, ze nie oświadczył sie jeszcze - albo bo sie oświadczył, ale juz 3 lata temu i dalej nic. Tylko same się frustrujecie roztrzasaniem takich problemów. Pierdol to, ciesz sie, ze masz fajnego chłopaka, ze wam sie fajnie razem mieszka, ze miło spędzacie czas. No przynajmniej ja tak uwazam. Dla mnie robienie sobie problemu z tego, ze ślubu nie ma- to jakis kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam szczescie, bo mamy podobne plany z moim narzeczonym i nikt nikog nie musi do niczego zmuszac. Jasne,ze w zyciu nie da sie niczego przewidziec i na ogol los ma inne plany w stosunku do nas, ale jakies zalozenia sa potrzebne a czy dojdzie do ich realizacji to inna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa pipka
Twoje plany to akurat normalne są. Jakies ramowe załozenia, ale też elastyczność. Ale te pozostałe laski to zachowuja się , jakby plan produkcji opracowywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba nic złego ze mamy jakies plany, tez mam plan kiedy chciałabym miec dziecko, a dokladnie to chciałabym sie zaczac o nie starac za 2 lata, ale nei wiem co bedzie za 2 lata, nie wiem co bedzie za kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×