DZIEWCZYNY - CZARNE NICKI - POWAZNA DYSKUSJA

no tak wiem, ale chodzi mi tez o przypadek kiedy sie juz zna z tym facetem i ma sie jego nr. tel. to napisanie smsa to juz nachalnosc?

a skad wiesz ze dla niej nie byles najlepszy ?

Sarah Jessica Parker .napisac sms można ale nie 5 sms dziennie

pokretlo ..jestem realista zresztą już po fakcie

>>c.r.e.a.m. a mialaby powody żeby się naśmiewać?? jeśli jesteś atrakcyjny i przyciągasz spojrzenia kobiet to taki uśmiech możesz odebrać jako chęć nawiązania bliższego kontaktu:P

nie realista tylko gosciiem ktory ma bardzoo niska samoocene i mozliwe ze przegapiles kilka okazji

cream jeden fakt to jeszcze nie reguła. podnieś swoją wlasną poprzeczke w swoich oczkach :D

ja pisałam z moim mężem na necie ot tak poprostu chciałam go poznac- wiedziałam blok bo mi kiedyś napisał, znałam nazwisko i wiedziałam, że to pierwsze piętro kiedyś się umówiliśmy ale zadzwonił, że sręcił nogę- niewiele myśląc pojechałam połaziłam po klatkach i go znalazłam - wprosiłam się na herbatkę ( nogę na jego szczęście serio skręcił :D) i na dodatek jeszcze mu dałam:P jesteśmy szczesliwym małżeństwem;)

ale mysle ze jak facet ma nr. do kobiety i ona ma do niego to w zadnym wypadku ona pierwszego smsa nie powinna napisac

jakby dal mi swoj numer smsa i wiedzialbym, ze chcialby zebym sie odezwala to czemu nie, ale nic nachalnego, tylko takiego zachecajacego niewinnego

kolcia0187 ..kurde tego niewiem ale wiesz zawsze się znajdzie cos z czego można się nabijac

tez tak mysle, jakby mial on moj to ja w zyciu bym nie zrobila pierwszego kroku

Jessica- facecie też maja zachamowania. jednym smsem sprawdzasz go. i albo jest chętny albo wycofujesz się.

przeważnie jeśli podobał mi się facet i zwlekał z inicjatywą to ją przejmowałam...i dobrze bo wielokrotnie się okazało, ze facet wyobrażał sobie, ze nie miałby u mnie szans:P

no wlasnie umiar to jest chyba odpowiedz ike - co mu dalas ? :P Angolek - tak tak sposoby mile widziane :P

już on wie.....

noż kurcze faceci, każdy z was ma w sobie coś co zaintryguje, spojrzenie, uśmiech, sposób bycia:) jak laska to zauważy i się tym zachwyci daje znak i czeka na reakcje, wydaje mi się że da radę odróżnić kpinę od zainteresowania...:) no a jeśli się zgrywa i lubi się z faceta nabijać to sory ale przejść obojętnie i tyle, czasem warto odpowiedzieć uśmiechem, kto wie może z tego później powstać piękna znajomość:) a jeśli nie trudno, porażki kształtują osobowość więc też wyjdzie na wasze:))

no i zainteresowanie tematem opadło...:/

jak to Tamari :P

Doprawdy..ja to tak postrzegam jak napisalas poprostu ja nie mam szans to nie podchodze

kolcia0187 ..ja tego nie odróżniam

piszta dziewczynki, piszta :P

justyna... no i jak bralas ten numer kom, to na drugi dzien juz po trzezwemu dzwonilas ? odzywalas sie ?

kolcia0187..porażki mogą jedynie zniechęcic

Tamari ..z tobą jest wszystko dobrze :)

:O

hehe

to pewnie kilka okazji przegapiłem :( trudno moja i ich strata

ale czasami myslę że dobrze że się o nikogo nie staram bo po co mam kogoś unieszczęśliwiac :)

cremik, nie zaczynaj i na moim topicu :o :P