Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chili con carne

Chili con carne dobre to jest?

Polecane posty

Gość Chili con carne

i z czym to podawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyynnn
o tak, pychota :) ja lubie z chlebkiem, albo samo... grunt, to dobra wolowina bez chrzastek. kup sobie przyprawe do chili con carne kotanyi i zrob wg przepisu na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chili con carne
a ja czytałam że z ryżem sie to je? hm, chce dzis to zrobić , tylko nie wiem czy to nie wyjdzie jak sos do spagetti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chili con carne
a macie jakiś sprawdzony przepis? tylko mam osiedlowy sklep to nie wymyślajcie niewiadomo jakich przypraw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234578
a ja robię zupkę chili con corne papryka surowa dwa lub trzy kolory, kukurydza, pieczarki cebula, mięsko mielone, fasolka czerwona, przyprawa chili con corne, przecier pomidorowy i wszystko smażę i wrzucam do wywaru super zupa do podania z bułką lub chlebkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyynnn
tez tak myslalam, ale to jest cos zupelnie innego. tym bardziej, jak dodasz przyprawe do chili. i ryz mi jakos tu nie pasuje... dobre jest z tortilla, nalesnikami albo nachos (nie wiem czy tak to sie nazywa, ale chodzi mi o te trojkatne chipsy kukurydziane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyynnn
ja mam sprawdzony, mega prosty i pyszny w dodatku. potrzebujesz: 1 srednia cebule, troche oleju, 0,5 kg miesa mielonego (najlepiej wolowina), przyprawa do chili con carne (ja uzywam kotanyi i uwazam, ze jest najlepsza), puszka czerwonej fasoli, 1,5 szklanki wody i 2 lyzki koncentratu pomidorowego. cebulke musisz zeszklic na oleju, pozniej wrzucasz mieso i smazysz. jak juz jest usmazone, to wsypujesz cale opakowanie przyprawy i mieszasz. calosc przekladasz do jakiegos garnka i zalewasz woda. gotujesz pod przykryciem jakas godzinke. pozniej dorzucasz koncentrat, a tak na 5 min przed koncem gotowania wrzucasz fasole czerwona. i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chili con carne
kurcze, myslisz że jako farsz do naleśnikow? podoba mi się ten pomyśl, tylko nie smiejcie się ale ja nigdy nie robiłam sama naleśnków i nie wiem jak zrobić to ciasto na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyynnn
to tez jest proste. bierzesz mleko, 2 jajka, szczypte soli i make. wszystko mieszasz az do uzyskania konsystencji dosc gestej smietany. smazysz na oleju. sprobuj. ja ci polecam tez z nachos, naprawde fajnie smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz dac jako farsz do anlesnikow .mleko 2 jajka maka sol odrobine konsystencja nie za gesta i nie za lejaca sie na patelnie na goracy olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluta
to jest zajebiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chili con carne
dzięki dziewczyny, jesteście super. zrobie to dzisiaj, moj chłopak dziś wraca i tak mnie strasznie prosił o coś na obiad czego jeszcze nigdy nie jadł a uwielbia pikantne:), tylko że mam beznadziejne patelnie, zobzczymy czy wyjdą te naleśniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz to podac z ryzem , nie musisz smazyc nalesnikow. A jak chcesz,zeby bylo naprawde pikantne to dodaj duzo chili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chili con carne
a naleśniki lepiej zwijać w rulony czy tak jak krokiety? mam nadzieje że bedą ciepłe jak będę je odgrzewała:), albo zrobie pozno przed przyjazdem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyynnn
mmm mozna w ogole zrobic krokiety...takie panierowane :) wtedy na pewno bedzie cieple. zgadza sie, chili to podstawa, zeby bylo pikantne, ale jak korzystasz z gotowej mieszanki przypraw, to radze nie dosypywac juz niczego, tam jest wsztsko czego potrzeba :) smacznego, ja znikam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przepis na Chilli, które zachwyciło swym smakiem niejedną osobę, jest następujący: Składniki - 1 kg mielonego mięsa (najlepiej wołowego ale ja używam też wieprzowe); - 2 duże cebule; - 4 pomidory; - Puszeczka koncentratu pomidorowego; - 3 papryki (najlepiej żółta, zielona i czerwona); - 2 papryczki chilli (ewentualnie łyżka czubata 'sambal oelek' lub kilka sztuk papryczek piri-piri z zalewy); - Opakowanie przyprawy kuchni meksykańskiej "kamis"; - 2 puszki fasoli 'kidney'; - Olej do smażenia; - Sól, pieprz, papryka ostra; Przyrządenie: Rozgrzewam olej i wrzucam na patelnię mięso, podsmażam kilka minut aż się trochę zrumieni, następnie przygotowuję sobie na drugim palniku garnek. Wrzucam mięso z patelni do garnka i włączam pod nim gaz. mięso w garnku zalewam zimną wodą tak by je przykryło. Na patelni następnie znowu grzeję olej i wrzucam pokrojone cebule, zrumieniam je, następnie na to wrzucam pokrojone obrane ze skórki pomidory (parzę je wrzątkiem) i pokrojoną paprykę (oczywiście bez gniazd nasiennych). Wszystko to duszę na patelni do miękkości a potem wrzucam do garnka z mięsem. Następnie gotuję wszystko razem około 15 minut na średnim ogniu, po cz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ym dorzucam przyprawy: sól, pieprz, koncentrat pomidorowy, paprykę słodką oraz pokrojone papryczki chilli/sambal oelek/piri-piri, a przede wszystkim całą torebkę 'przyprawy kuchni meksykańskiej'. Gotuję wszystko razem kolejne pół godziny, po czym wrzucam do garnka dwie odsączone puszki fasoli. Całość gotuję dalej około 15 minut, po czym jest gotowe do podania. Ja to jem z ryżem i popijam piwem, ale można podać na różne sposoby. Chillli powinno być należycie ostre i rozgrzewające, najlepiej smakuje odgrzewane drugiego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×