Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Davidos

związek 25 latka z 35 latką-czy to jest możliwe?

Polecane posty

Witajcie Własnie zaczyna do mnie docierac że właśnie straciłem milość swojego życia Możecie się ze mnie smiac, ale czuję że pragnę tej kobiety jak żadnej innej nigdy nie pragnąłem Poznałem ją przez internet, pzrez dwa tygodnie pisaliśmy maile, wymieniliśmy się fotkami. To co i w jaki sposób pisała, a także jej uroda, osobowość, wszystko -sprawiło że poczułem że zaczynam się poważnie angazować. Pisalismy do siebie o wszystkim, takie ciepłe i długie maile. Zaplanowalismy spotkanie. Dodam ze nie spotkaliśmy się od razu z powodu dzielącej nas duzej odległości. W weekend mialem do niej pojechac. I walsnie wszystko się rozpadło. Na początku naszej znajomości podałem inny wiek, nie pytajcie dlaczego, wiem że to było nie w porzadku I własnie wczoraj podałem jej swój prawdziwy wiek - i to nagle przekresliło wszystko. Wszystkie plany i marzenia. Ona myślała że ja jestem od niej starszy a jestem młodszy. Dzieli nas róznica dziesięciu lat. Ona ma 35 lat a ja 25. Napiała że nie mamy żadnych szans...żadnych, ze taka roznica wieku przekresla wszystko. Jednak czytałem na kafeterii że jest duzo związków z o wiele wieksza roznica wieku. Dla mnie roznica 10 lat nie przekresla niczego , ale niej jest nie do zaakceptowania. Czuje ze sie zaangazowałem, pomimo że jej na zywo nie widziałem, czuję że bez jej maili sobie nie dam rady....... Jak myslicie czy mogę cos jescze zrobić żeby ja do siebie przekonać? Zanim się dowiedziała ile mam lat, to czułem że stałem się jej tak samo bliski jak ona mnie, oboje marzyliśmy o tym spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczescie u mego boku
Ja mysle, ze to nie jest kwestia ile ty masz lat, ale kwstia, ze przed nia cos zatailes. I teraz ona zdala sobie sprawe z tego, jak przez neta latwo jest kogos oszukac. zaczyna sie od nie tego wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytałem co by bylo gdybym od razu napisał ile mam lat, to odpisała że wtedy by nie zaczynala tej znajomości, żeby oszczędzic nam obojgu bólu, bo taka róznica wieku jest nie do zaakceptowania, nie do pokonania i nie mamy szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak cię pocieszyć :( Natomiast chcę Ci powiedzieć, że dużo rzeczy jest możliwych. Moja mama miała 37 lat jak poznała swojego drugiego męża, on 27. Na tamtą chwilę miała już dwójkę nastoletnich dzieci (mnie i brata) Pobrali się, z ich związku mam kochanego braciszka ;) Nie trać nadziei... Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Energiczna 30 latka
Możesz spróbować wysłać jej mailem wszystkie wątki z kafeterii, gdzie znalazłeś dowód, że warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona ma dwójkę dzieci, chciałem być dla niej i dla jej dzieci oparciem, wiem ze dla niej móglbym zmienić miejsc zamieszkania, wszystko zmienić w swoim zyciu Boję się pisać do niej teraz maile, bo napisała że musi o mnie zapomnieć, napisała że płacze, cierpi ale wie że nie mamy szans..... Nie chce już moich maili ani kontynuacji tej znajomości a mi serce pęką z bólu. Nie wiem jak sobie poradzę bez jej maili, te ostatnie dwa tygodnie dały mi takie poczucie szczęscia, poczucie że znalazłem swoją drugą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję że by mi wybaczyła że skłamałem na poczatku co do mojego wieku, choc wiem jak bardzo ją zraniłem i zawiodłem jej zaufanie Ale nie potrafi zaakceptować tej róznicy wieku Moje pytanie do kobiet: czy potrafiłybyscie byc z facetem 10 lat mlodszym czy to waszym zdaniem nie ma przyszlosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze po prostu, Autorze, wyciagniesz z tego wnioski na przyszlosc, nie mozna bawic sie czyimis uczuciami, udawac tego, kim sie nie jest, a pozniej oczekiwac, ze ktos to zrozumie. Przez takich jak Ty cierpia inni, ktorzy sa uczciwi, bo Ty po prostu psujesz facetom w necie opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,że wszystko jest możliwe nawet związek z młodszym od siebie partnerem.Jak się tego chce to nic nie stoi na przeszkodzie.Życzę powodzenia. Trzymaj się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Energiczna 30 latka
Davidos, 2 tygodnie... nie za szybko na deklaracje? Dla mnie 10 lat różnicy to trochę za dużo, w obie strony. Ale ostatnio wolałabym Pana 5 lat młodszego niż 5 lat starszego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy potrafilybyscie wybaczyc facetowi gdyby na poczatku znajomosci podal inny wiek? Wiem ze to sie wydaje dziwne, sam nei rozumiem jak moglem sie tak zaangazowac przez internet w dwa tygodnie, ale czuje ze zalezy mi na niej bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiih
ja mam 25 a moj 34 i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiih
poznalismy sie 2 lata temu, wtedy powiedzial mi ze ma 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiii U nas jest odwrotnie , ja jestem mlodszy Czy umialabys sie zwiazac z mlodszym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiih
tak, tylko pod warunkiem ze on bylby psychicznie dojrzaly zebym nie musiala mu ''matkowac'', no wiesz opiekowac sie itd. ale ogolnie roznica wieku mi nie przeszkadza i zatajenie jej tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiii nie wiem jak moge o nia walczyc, co moge zrobic zeby zmienila zdanie, boje sie do neij pisac boskoro tego nei chce to byloby to narzucaniem się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiih
moze ona chce miec takiego faceta ktory by sie nia opiekowal i mysli ze mlodszy to sam jeszcze jest dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama od
5 lat jest szczesliwa zona mlodszego o 20 lat faceta..... ja jestem starsza od niego o rok ! :) Naaaaaaaareszcie mam szczesliwa rodzine...... ...... ale wiem,ze oni obydwoje po prostu.....sa wyjatkowi. Kazdy dzien ich zwiazku jest jak pierwszy,kiedy sie poznali. Ciesza sie kazda chwila i z kazdego drobiazgu. ..... a ja zaluje ze moj maz .....nie dorasta mu do piet .... chociaz jest starszy od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do postu powyzej Ja uważam że miłość nie zna barier, jesli chce się byc razem. Wiek to tylko cyferki, choc 20 lat róznicy to juz niemalo, jednak jak ludzie sie kochaja to nie m rzeczy niemozliwych. A ile lat ma Twoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy poznałam Ciebie jako 37 latka byłam pod wrażeniem tego co piszesz, jakie masz spojrzenie na związek , rodzinę , życie razem .Teraz mając wiedzę , że jesteś 25 latkiem zaimponowałeś mi , bo nie sądziłam ,że w tym wieku mężczyzna może być tak dojrzały . I być może gdybym była sama, nie miala dzieci zaryzykowałabym . Ale za bardzo sie boję , że za kilka lat znajdzie sie inna młodsza , atrakcyjniejsza i poprostu odejdziesz . Za mną już jedno nieudane małżeństwo z bardzo nieodpowiedzialnym 38 latkiem ,więc prawdą jest że nie tylko metryka świadczy o dojrzałosci . Ale boję się , że ponownie mogę cierpieć a wraz ze mną moje dzieci. To że nie powiedziałeś prawdy to swoja drogę . Rozumiem dlaczego na początku na forum tak napisałeś , ale potem już powinieś to wyjaśnić . Okazji było dużo , rozmawialiśmy o naszym wieku , rozmawialiśmy o rozczarowaniach jakie innym się zdarzały po spotkaniach w realu . I zafundowaleś mi takie samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.e.n.n.y
Ja bym walczyl jesli czujesz że to jest to że to kobieta twojego życia próbowałbym ją przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mam juz powiedziec cos od siebie to daj sobie spokój. nie pakuj sie w zwiazek ktory od poczatku jest trudny. szybko zapomnisz, przeciez nawet sie nie spotkliscie. I napewno spotkasz w zyciu młodsze, ale rownie dojzałe i pociagajace kobiety, naprawde takie istnieja :) zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb..
ja bym zatajenie wieku wybaczyla bo moge to zrozumiec tzn dlaczego zatailes i na twoim miejscu nie poddawalabym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.e.n.n.y
AGUSgdynia rozumiem go bo przeżyłem podobna historię tylko odpusciłem .Ona była starsza 6 lat i choć minęlo juz sporo czasu czasu to żałuję bo to było coś niesamowitego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkff
zgadzam się z AGUSgdynia, to byłby trudny układ z racji różnicy wieku...kobiety szybko się starzeją i możesz za pięć lat szukać młodszej, a kobieta będzie cierpiała...poza tym realia życia w PL sprzyjają rozstaniom, ...ale kto wie....rób co czujesz,pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gada głupoty Moja mama ma 36 lat a jej mąz a moj ojczym 26 pobrali sie pare miesiec y temu a neidawno urodzil mi sie braciszek sa szczesliwym małzenstwem i jakos nie maja porblemu ze jest od niej młodszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiiih
i jak davidos co bedziesz robil ?probowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ ZREZYGNOWAL
:) .... szybko przeszla mu ta ,,milosc"..... na szczescie... dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×