Wybiegł ode mnie z domu z płaczem 35 lat

on cie zmotywowal do zmian a jego co motywuje? cos musi...

znalezc stałe zajecie , może gdyby to była praca z polecenia łatwiej byłoby ja utrzymać pomóz biedakowi znalezc pracę a potem poszukaj kogoś innego:))))

jego poprzednie dziewczyny tez chciały mu pomóc tez były przywiazane uczuciowo do niego bo tez miały z nim pierwszy raz znam je trzy i scenariusz był podobny w koncu sie zniechecały jak i po pewnym czasie przestawało zależec

to jest pierwszy chłopak z któym mam przyjemnsoc który we mnie obudził wszytkie uczucia ale teraz zaczynam patrzec an to eralnie nie moge zniesc tegoz e brakuje nam pieniedzy

On szybko rzuca prace bo jak mówił nudzi go prawie kazda praca nie ma nic a jeszcze lubi wypic a i pali tez

jestes troche ze swoim facetem, pewnie go znasz - co go motywuje?

no ale do czego on ci potrzebny ?

do zycia motywuja go imprezy ,zabawa,gotowanie,tym zyje

uwierzcie mi wolałabym nie czuc w sercu potrzeby przebywania z nim myslenia o nim itp ale sie nieda

moze powinien zostac kucharzem?

z nim mialas pierwszy raz ??? kobieto szybko szukaj drugiegooo :D

z nim miałam pierwczy raz seks i dlategos ie zakochałąm tak mocno w nim bo on umiał wszytko dac mi przyjemnsoc

moze drugi da cie wiecej

a wiec jestes czwartą głupią, ktorą udalo mu sie oglupic i pozbawic dziewictwa :D hahaha weź kopnij pajaca w dupsko i zmadrzej bo piszesz jak 15 letnia gowniara. a moze to jest provokejszyn?

a historia lubi sie powtarzac... skonczysz jak jego byle

Prędzej, czy później, w takich warunkach, raczej i tak byś sie odkochała, więc chyba lepiej wcześniej .... jeżeli mielibyście żyć w biedzie i to bez żadnego powodu (czytaj, młodemu jeszcze gościowi nie za bardzo sie chce pracować) to ja dziękuję

Ludzie, ale wy jesteście durnowaci:D PRZECIEŻ TO WESOŁE PROWOKEJSZYN A WY SIĘ NAKRĘCACIE!

co w tym dziwnego jak nie miałąm powodzenia miałm nadwage on sie mna zainteresował a mnei zaczeło zalezac ode mnie nie brał na pocztaku kasy tylko ja go zapraszałam dos iebie

no tak, teraz dokładniej się przyjrzałam, to zdecydowanie jest prowokacja :-D

no prowokacja jak cholera nie zycze ci zebys była w takeij sytuacji jak ja kiedys ze masz nadwage ze nei masz powodzenia ze teskinisz za miłsocia

niech otworzy jakiś bar albo coś...jak ma takie zdolności...

obsługa chrzcin, komunii, imienin, urodzin itp. Moja bratowa z tego żyje i nawet nieźle!!

chciał kiedys otworzyc bar pierożek pozneij wpadł an pomysł zeby kuchnie turecka na dole a na górze dyskoteke taki klub

klub to nie to samo - tam trzeba naprawdę nieżle tyrać i nie samemu pewnie... ale te chrzciny itp. to nie tak wiele roboty 2-3 dni w tygodniu. Bratowa ma imprezy przeważnie sobota lub niedziela. Czasem mąż jej pomaga. A jak nie ma imprez to piecze ciasta, a czasem jedno i drugie...

W pierwszej kolejności winę za to ponoszą jego rodzice. (Jest pewnie jedynakiem?) To oni pierwsi powinni zadbać o to, aby syn znalazł stałą pracę. Pozwolili, żeby stary chłop był na ich garnuszku. Każdemu byłoby wygodnie mieć wszystko bez wysiłku. Odpoczęli, kiedy synek znalazł utrzymankę (bez urazy). A on teraz płacze, że go baba z domu wykopała??? Starzy będą mu gadać....A gdzie jego duma i honor? Ma ją w ogóle?

ech ,ja 3 lata utrzymywałam faceta bo.....go kochałam jak mi sie wydawało nad życie ,ale jak mnie wyzwał przejrzałam na oczy wziełam kij i pogoniłam gada,teraz mieszka u mamusi jak każdy facet porzucony przez kobiete