Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

robaczek3

jestem zrozpaczona, musimy odwołać chrzest

Polecane posty

Dzis kandydat na chrzestnego nie dostał karteczki, bo nie spełnia wymogów, by zostać chrzestnym, mieszka z dziewczyną bez ślubu i proboszcz wie o tym.... chrzest miał być w niedzielę i muszę jutro wszystko odkręcać, jest mi bardzo smutno :( pewnie nie będę spać tej nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Weźcie innego chrzestnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musimy tak zrobić, problem jest taki, ze my mamy bardzo mało znajomych, którzy spełniali by warunki albo są niewierzący lub wierzący inaczej albo nie chcą albo mało ich znamy eh...same kłody pod nogi :( niech ktoś pocieszy, ze będzie dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Chyba żartujesz? Na jakim zadupiu coś takiego się dzieje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
A Wy wierzycie? Po co Wam chrzest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
amaleta a kogo Ty oszukujesz??? Księdza???Siebie i dziecko:) Fajna mi chrzestna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci się na takie wspominki
też uważam że to od zasobności koperty zależy. Albo w innym kościele chętnie wam ochrzczą dziecko bez konieczności zmiany chrzestnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
no ciezka sprawa my wzielismy za chrzestnego kuzynka ktory mieszka 500 km od nas i sprawa zalatwiona, zreszta on jest nawet prawoslawny ( rodzina mojej mamy) i nie bylo problemu zmiencie koscil, kuzyn wkoncu wezmie slub z ta babka z ktora mieszka pewnie, nie wiem po co robia problemy :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień kościół i po sprawie a czy proboszcz musi wiedzieć że są nie wierzący albo wierzący niepraktykujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Może przenieście dokumenty do innego kościoła a kandydat na chrzestnego niech się nie spowiada z tego że mieszka z dziewczyną bez ślubu. No nie bądźcie dziecinni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkkkkkkkk
Booosh, czy ten kandydat na chrzestnego nie może iść do spowiedzi w innym kościele po prostu i przemilczeć kwestię mieszkania razem? Naprawdę nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkamy w W-wie a kartka ma być z parafii chrzestnego a tam go znają, nie wiem co mi jutro powiedzą w mojej parafii, idę tam rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
Ludzie, a czym dla Was jest spowiedź??? Planować, że się będzie kłamać??? Kogo tu krzywdzicie??? Siebie i dziecko!!! To dopiero jest dziecinne. Ten chrzest to będzie jakaś farsa!!!! Ja bym sobie darowała!!! Zastanówcie się co to jest chrzest!!! A potem cała reszta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko co my mamy zrobić, oboje jesteśmy wierzący, chrzestna tak samo jak i kandydat, tyle ze zyje w nieformalnym związku a my nikogo nie znamy bądź słabo by spełniał wymogi i co nie chrzcić dziecka? Dla mnie ważniejszy jest chrzest niż moze nie do końca prawy chrzestny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrafię też kłamać, że jest inaczej niż jest :( no i temu chłopakowi też przykro nikt nie jest idealny i bez grzechu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez jaj zmieniaj kościól. u mnie w mieście niektóre kościoły też robią problemy ale raczej z tym że rodzice maja dziecko bez ślubu. Tylko że ksiądz teraz nie krzywdzi Was tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miuma
moze byc jeden rodzic chrzestny, jak sie uprzesz - moze tak byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miuma
mialam ten sam problem, w koncu po dlugich perturbacjach znalezlismy chrzestnego, ale sie dowiadywalam w parafii na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy co mi powie jutro ksiądz z naszej parafii i na kogo trafię, jesli na proboszcza to może być cienko, znam go od wielu lat a do tej pory nie potrafię z nim gadać, poprawny do bólu mamy kilka wersji : 1. prosić kogoś z dalszej rodziny, z którą nie utrzymujemy kontaktów, ostatni raz byliśmy z wizytą cztery lata temu 2. prosić kogokolwiek, z łapanki chyba lepsza wersja 1. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miuma a mozesz dokładnie opisać jak u Was było, mysmy i wcześniej mieli problem, bo znajomy nam odmówił /niby przyjaciel/ a teraz taki mamy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale hipokryzja w tym kosciele
Mam dwie znajome jedna po rozwodzie poszla do spowiedzi iniedostala rozgrzeszenia bo w grzechu z innym bez slubu zyje, druga tylko po cywilnym,dwoje dzieci meza zostawila izyie z kochankiem...wg kosciola panna komunie przyjmuje i jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robaczku, z tego co wiem wystarczy jeden chrzestny, nie ma obowiązku przyprowadzać dwóch osób, dowiedz sie dokładnie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja bym ksiedzu powiedziała???? ze on ma ochrzcic dziecko a nie zajmowac sie prywatnymi sprawami chrzestnego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że może być jeden chrzestny ale tak się jakoś utarło, musimy więcej się natrudzić :) chyba nie powinnam tak się tym przejmować a tak chciałam mieć już to za sobą, wszystko kupione a tak corka mi wyrośnie z sukieneczki, może powiem księdzu, ze to jest powód ze względu na który nie należy zmieniać daty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż uparł się by było dwóch ale może w ostateczności przekonam go... że też muszę mieć problem, którego w ogóle nie powinnam mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z sukieneczka nie wyjezdzaj
bo niepowaznie, raczej ze ci zalezy,zeby dziecko bylo jak najwczesniej ochrzczone. Moze ci ksiadz kogos doradzi , jakiegos przykladnego parafianina? Powiesz mu, ze nie bedzie mial specjalnych zobowiazan ( zwlaszcza finansowych w przyszlosci) tylko niech potrzyma do chrztu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdura
obcy moze być, a mieszkający z kobietą nie? zobowiązania chrzestnego - to głównie finansowe? halo! chrzestny winien zrobic pyskówe ksiedzu, ze niech nie ocenia po pozorach, bo chuja mu do tego, z kim mieszka. z psem też by mieszkał bez ślubu. natychmiast zmień kościół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×