kompleks wyglądu

Wydaje mi sie, ze nie jestem brzydki, a mimo to na kazdym kroku mam kompleks wygladu. Ciagle mam wrazenie, ze kazdy sie ze mnie nasmiewa. Wstydze sie byc w wiekszym tlumie ludzi. Mam wrazenie, ze jak ktos na mnie patrzy, to w srodku sobie mysli co za popierzona twarz, albo smieje sie z kolega. Nie wiem dlaczego mam takie odczucia, wczesniej tak nie mialem. Jest to bardzo meczace, bo gdzie nie pojde jakby podswiadomie ukrywam swoja twarz. Nie wiem czy naprawde zle wygladam, czy tylko sie tak nakrecam, ale mam tego dosc. Nie wiem co robic, moze Wy tez tak macie?

Mieliśmy, mieliśmy. Wygląda na początki jakiejś nerwicy. Albo postanowisz że wyjdziesz z tego sam albo szukaj pomocy u specjalistów. Za mną też "chodziło" prześmiewanie się za plecami, często obcych ludzi na ulicy. Piepsz to, znasz ich ? nie ? to lej na nich z góry Jeżeli chcesz wyjść z tego sam to zainwestuj w jakieś fajne ciuchy, zrób niezły fryz, uśmiechnij się, nabądź pewności siebie poprzez kontakty z ludzmi. Ogólny odbiór Twojej osoby przez tzw. społeczeństwo będzie inny, no bo nie wypada śmiać się z tzw. Cool gościa. Czyli nie daj im pretekstu do negatywnego spojrzenia. Ja tak zrobiłem i nie żałuję.

też tak miałam jeszcze niedawno, ale już wyszłam z tego ;p i tobie tego życzę...

orginalny VtR - widzisz, pkt dla Ciebie - jestes szybszy ;)

Podszywaj sie ile chcesz, jezeli to dla ciebie takie przyjemne, lubie sprawiac ludziom radosc, glupku ;P

idź do psychoanalityka :D:D:D