zrobilam obciach mężowi

witm:)Proszę napiszcie co o tym sądzicie.ostatnio bylam na imprezie z mezem i on troche za dumo wypil,nie pamieta co sie wtedy dzialo.ja w tym czasie tanczylam z jego kolegami.teraz koledzy sie z niego smieja ze ma rozrywkowa zone,ze go zostawilam pijanego.poprzekrecali rozne moje slowa.jest mi glupio,zwlaszcza ze widze jak jego to dobija.nie wiem co mam robic,powiedzial ze stracil do mnie zaufanie,ze go upokorzylam. czy ktos z was mial taka sytuacje??

a po ile wy macie lat??? ze takimi bzdurami sie przejmujesz????

moze dla Ciebie to nie jest problem,ale dla mnie jest

mamy po 26 lat

to on zrobił ci obciach że się spił jak świnia i teraz musi wierzyć w jakieś dziwaczne wersje - twoje i kolegów

czy jakims kupmlom? smieszne i straszne. film mu sie urwal i ma pretensje do zony bo kumple cos wymyslili. powiedz mu ze sie do ciebie przystawiali i nie wyszlo i teraz chca sie zemscic albo asekuruja zebys mu nie powiedziala o tym. i niech nei pije na drugi raz jak nie umie.

to ze twoj maz sie nawalił to nie oznacza ze ty masz sie nie bawic...i co sie stało wielkiego ze zatanczyłas z kolegami jego??? taniec to nie zdrada wiec wyluzuj....a no tak..mogłas tez w sumie siedziec przez pare godzin przy opitym mezu i trzymac go za reke i wycierac sline w kacikach ust....nie przejmuj sie docinkami i powiedz mezaowi ze nie ma racji... ps.a tak na marginesie to ty powinnas miec pretensje do niego ze sie ochlał i cie zostawił na imprezie w samopas... PROSTE

radzę zmienic towarzystwo , nie wyobrażam sobie żeby po imprezie ze znajomymi ktoś mi miał obrabiac dupe czy mojemu mężowi jeśli nic złego nie zrobiłam , jak macie takich znajomych to siedzcie w domu

Twój mąż ma dziwnych kolegów. Faceci lubią sobie dowalać tekścikami przy byle okazji, ale skoro sami rwali Cię do tańca to wciskanie Twojemu mężowi że jesteś bardzo rozrywkowa jest pozbawione sensu. Mogliby skupić się na tym, że jemu się film urwał:P inna sprawa, że co Ty robiłaś jeszcze na tej imprezie, gdy Twój mąż lewitował?

po pierwsze to - celna uwaga

brat -niedzwiedz wlasnie tak moj maz mysli,ze powinna siedziec przy nim:/ on jest niestety bardzo zazdrosny,moze tez dlatego tak sie wkurzyl. dzieki wam wszystkim:)

eyes of night-wlasnie nie wiem co robilam,pownnam wyjsc i go zostawic

to dziwnego masz meza????.........aha powiedz jeszcze mezowi ze ma równych kumpli.....zamiast pomoc mu dojsc do siebie to olali go....:( smutne

pewnie od tak nie gadają,a ty nie udawaj teraz świętej,pewnie było ci na ręke ,że tak się spił bo mogłas łasić sie do innych

Cholera jasna, to Twój mąż narobił obciachu, nachlał się w towarzystwie, nie myślał o Tobie na imrezie... a Ty teraz bierzesz winę na siebie, rób tak dalej, daj się wmanewrować w poczucie winy wobec biednego misiaczka i jego kolegów kretynów.

kolllooo13 ale wymyslil,rzeczmywiscie taniec ze znajomymy to okazja do laszenia sie,strasznie mi to potrzebne:/

widze ze juz sie ktos pode mnie podszywa:/:/z tym przeleceniem

brat niedzwiedz dobrze mówi ............dac mu wódki........ale nie kumpli:(

od wodki rozum krotki w jego przypadku,no nedzne te podszywy,komus sie nudzi

ani Ty ani twoj maz nie jestescie tymi dobrymi bez winy:o mysle ze jestescie z soba zeby tylko byc a tak na prawde macie siebie w doopie. jestescie beznadziejni

glupia bylam ze jeszcze go przepraszalam,jak Rozesmiana powiedziala wzielam wine na siebie:(

kurizza (zolza26@vp.pl) glupia bylam ze jeszcze go przepraszalam,jak Rozesmiana powiedziala wzielam wine na siebie obarczasz sie wina:( niepotrzebnie....

brat-niedźwiedź dziekuje:) itzy sam jestes beznadziejny

kurizza (zolza26@vp.pl) brat-niedźwiedź dziekuje nie dziekuj...tylko idz i z mezem pogadaj i wytłumacz mu ze nstp razem tak nie bedzie jesli i on zachowa sie jak na faceta przystało:):) ja rozumie ze mozna sie schlac..mnie tez sie to kiedys zdarzyło...ale nigdy w zyciu jak byłem w towarzystwie kobiety....niech sie umówi z pseudokumplami i pobaluje sobie wtedy...i da zdrowo w palnik..;)

po 1 jestem dziewczyna:p po drugie ciekawa jestem jak ty bys sie czula jakbys wypila o jednego drinka za duzo a twoj maz zamiast pomoc ci wolalby ocierac sie w tancu z twoimi kolezankami:o zycze ci abys sie dowiedziala empirycznie

itzy nie bylo tak ze caly czas tanczylam z kolegami,to moze trwalo 10 minuta reszte czasu spedzilam przy nim,tylko tego mu mili koledzy nie powiedzieli a on nic nie pamieta

brat-niedzwiedz niestety tlumaczylamtyle razy ze juz tak nie bedzie itd ale ale on ma taki zal do mnie ze caly czas mi to wypomina:(

kurizza (zolza26@vp.pl) brat-niedzwiedz niestety tlumaczylamtyle razy ze juz tak nie bedzie itd ale ale on ma taki zal do mnie ze caly czas mi to wypomina to i ty mu wypominaj.......masz beznadziejnego meza:(:( schlał sie i jeszcze ma pretensje...jaka porazka a nie facet a ty czasami nie masz obawy ze mogłby cie zostawic??? moze on cie zastrasza w jakis sposób??

nie zastrasza,ale robi i mowi takie rzeczy zebym miala wyrzuty sumienia i czula sie jak jakas najgorsza on nie widzi w tym nic obciachowego ze sie opil,normalka