do absolwentów szkół wyższych różnych kierunków

ale czy ty nie rozumiesz dziewczyno ze ja nie ucze sie zakładania tipsów czy fryzjerstwa:O to o czym mówisz to studium fryzjerskie albo stylizacji paznokci... po takiej szkole dostaje sie dyplom technika, ja ucze sie na normalnych studiach wyższych gdzie matura jest konieczna tak samo jak na państwowych.

no i o to chodzi do kosmetologii spokojnie wystarczyłoby technikum, albo studium

Marita - oto fragment ze strony www Twojej szkoły: Celem kształcenia na kierunku kosmetologia jest przygotowanie wysokokwalifikowanej kadry zawodowej w zakresie kosmetologii stosowanej, produktów kosmetycznych i kosmetologii stylizacji i pielęgnacji włosów. Studia licencjackie trwają 3 lata ( 6 semestrów ). Zakres studiów obejmuje 15 - tygodniowe praktyki zawodowe. Kształcenie na kierunku obejmuje : fachowe przygotowanie praktyczne w połączeniu z przygotowaniem teoretycznym z przedmiotów typowo kosmetycznych, biologicznych, chemicznych, farmaceutyczno - medycznych, a także technicznych, ekonomiczno - prawnych i marketingowych. Absolwenci z tytułem licencjata o specjalności kosmetologia w stylizacji i pielęgnacji włosów dysponujący sporym zasobem wiedzy teoretycznej i praktycznej z dziedziny stylizacji, a także z nauk przyrodniczych i techniczno - zawodowych, po opanowaniu podstaw ekonomiczno - prawnych i marketingowo - menadżerskich, będą mogli pracować nie tylko w swojej specjalności, ale również w wielu dziedzinach i specjalnościach pokrewnych, takich jak : towaroznawstwo kosmetyczno - fryzjerskie, fizykoterapia kosmetyczna. Wiedza uzyskana przez absolwentów, zwłaszcza teoretyczna umożliwi im dalsze dwuletnie studia magisterskie. Absolwenci dzięki specjalności o szerokim profilu wiedzy teoretycznej, przyrodniczo - technicznej oraz dużych umiejętnościach praktyczno - zawodowych zdobytych w nowoczesnych pracowniach, gabinetach, salonach, zakładach produkcyjnych, kosmetycznych i fryzjerskich pod kierunkiem wybitnych specjalistów w tej branży, będą mogli podjąć pracę w wielu gałęziach gospodarki i usług. Przede wszystkim będą przygotowani do pracy w : 1. salonach fryzjersko - kosmetycznych i odnowy biologicznej, 2. gabinetach i poradniach fryzjersko - kosmetyczno – higienicznych , 3. firmach i zakładach produkujących i dystrybuujących kosmetyki , środki higieniczne i sprzęt fryzjerski , 4. laboratoriach , ośrodkach analizujących i oceniających jakość i wartość produktów fryzjerskich, kosmetycznych, higienicznych, 5. hurtowniach i sklepach wyrobów fryzjersko-kosmetyczno - higienicznych i sprzętu fryzjerskiego, 6. różnego rodzaju szkołach fryzjerskich, kosmetycznych i medyczno – farmaceutycznych o profilu kosmetyki lekarskiej. Ktoś wyciąga od Ciebie i Twoich rodziców pieniądze - tą samą wiedzę zdobędziesz w technikum czy studium. Moja kosmetyczka skończyła szkołę zawodową - dokształca się, jest na bieżąco i w niczym nie jest gorsza od kogoś, kto skończy naciągane studia.

przykro mi ale to nie jest z mojej szkoły, ja nie ucze sie w Białymstoku:O bo to chyba jest z tamtąd prawda??? A swoją drogą ile można wam powtarzac?:?? Ja nie ucze sie na fryzjerke czy na stylistke paznokci, w mojej szkole nie ma nic o tym, jedyne co o włosach to pielegnacja... ja ucze sie przedewszystkim tego Dietetyka, farmakognozja i kosmetyka naturalna, fizjoterapia i masaż, higiena, kosmetologia pielęgnacyjna, kosmetyka lekarska, farmaceutyka, patofizjologia, dermatologia. Nie żadne tipsy!!!

ja nie rozumiem co wy sie czepiacie tych ludzi co mają np. mgr z kosmetologii. tacy co mają mgr np. z matematyki, skonczyli studia, a są gląbami, to co? to jest ok? a wy sie akurat tych biednych kosmetyczek czepiacie. smiech na sali.

podałaś nazwę szkoły - Wyższa Szkoła Kosmetologii i Ochrony Zdrowia - takie coś jest tylko w Białymstoku będziesz po swojej szkole kosmetyczką - tyle - te same uprawienia masz po technikum czy studium - tyle

A swoja droga kazdy studiuje to co chce i co go interesuje, ja wybralam takie a nie inne studia ze wzgledu na moje zainteresowania i prace w tym zawodzie... Sory ale każdy może byc ekonamista, księgową lub urzednikiem:O

Nazwy nie podalam dokładnej, nie studiuje w Białymstoku:O

" dokładnie Wyższa SZkoła Kosmetologii i Ochrony Zdrowia" nawet użyłaś słowa DOKŁADNIE :O

To moze ja Wam coś powiem :) Mieszkam w Białymstoku i na temat Wyzeszej Szkoly Kosmetologii moge duzo powiedziec. Fakt szkoła ma super sprzet, dobre standardy, pięknie urzadzona, ale co z tego, jak kazdy student musi zaplacic 400zł miesiecznie:O A czego oni tam ucza... hmm studiuję na Uniwersytecie Medycznym wiec moge powiedziec, że jezeli chodzi o kierunki typu pielęgniarstwo, ratownictwo medyczne, czy fizjoterapia, to Szkoła Kosmetologii nawet w połowie tak dobrze ze wykształci swoich studentow jak właśnie państwowy Uniwersytet... Nie wiem czy ktoś by chciał, żeby opiekowała sie nim pielegniarka ktora studia skonczyła tylko dzieki temu ze miała kase... Z kosmetyczkami jest jeszcze gorzej... Wiekszosc dziewczyn tam studiujacych to typowe solary... Kilo tapety na twarzy połmetrowe tipsy opalone na czekolade... Nie wiem czy one maja pojecie o przedmiotach ktore wymieniła MARITA... Bynajmniej nie sadze... Tyle na ten temat dziekuje

ja się tam nie czepiam, moja przyjaciółka tez to studiuje ja jetem na pielęgniarstwie na UJ i nieobce mi są trudy patofizjologii ale medycyn ogólna??? to medycynę da się tak ogólnie \"ogarnąć\":(

troche z tematu zboczyliśmy hmm jeden ma predyspozycje by zostać kosmetyczką inny lekarzem, prwnikiem czy matematykiem :) temat rzeka i każdy ma jakąś tam racje w tym co pisze.... czy lepsza jes szkoła prywatna czy uniwerek państwowy, czy lepsze są studia dzienne czy zaoczne itp :) ile ludzi tyle racji :)

i możesz mieć tysiąc tytułów szkół a będziesz marny, możesz mieć jedną szkołę, kurs i będziesz genialny...

Nie studiuje w Białymstoku!!!:O sory jesli myślicie ze w prywatnej, płatnej szkole nie trzeba sie uczyc to sie grugo mylicie... Nie wiem jak jest na innych uczelkniach ale u mnie nie jest łatwo a przedmioty są naprawde trudne. A roznica między studiami wyższymi a studium czy technikum jest i to owszem. Przede wszytskim masz wieksza wiedze!i wyksztalcenie po prostu. po studium masz tylko tytul technika. Studia to studia, moim zdaniem studium nie jest nic warte. lepiej poświecic rok wiecej i nauczy sie naprawde fajnych rzeczy, zdobyc niezla wiedze z dziedziny kosmetologii i nie tylko. choc jest ciezko to fakt. Ale wszystko da sie przejsc.Na mojej uczelni realizujemy caly program i nie mam na co narzekac. Ale jesli ktos porownuje, material jaki jest realizowany w studium to nawet nie ma 50% tego co na studiach. Mam u siebie chyba 20% dziewczyn ktore sa po studium. Kazda mowi ze to za malo dla nich. Ale jesli komus starczy to ok. Ja wybrałam studia bo chce byc profesjonalistka w tym co bede robic w przyszłosci i tyle.

za rok bede wybierala sie na studia i szczerze mowiac tez myslalam o kosmetologii ale po waszych opinach zastanawiam sie nad tym studium ale to troche malo jedanak no nie wiem sama