Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on ze srednimmm

dlaczego dziewczyny olewaja facetow ze srednim wyksztalceniem

Polecane posty

Gość śmiesze te pogaduszki
mam wyższe, podyplomowe, mąż jest po technikum... nigdy nie zastanawiałam się nad wpływem wykształcenia na związek, jesteśmy szczęśliwą parą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de katerina
dodam ze nie chodzi mi tu o zadne tytuly naukowe tylko o inteligencje i zaradnosc zyciowa :P mozna byc po podstawowce i byc inteligentnym i oczytanym czlowiekiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, co tam zapić się na śmierć, zabić, byleby po mnie pozostały jakieś wiersze pisanie w narkotykowym pomroku. To, że dziecko osieroce? a co mi tam... A co to ma wspólnego z wykształceniem? Nic, ten facet był po prostu chory psychicznie, równie dobrze mógł mieć wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sranie w banie to
Dobra, Twojej osoby to nie dotyczy, zadowolona? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porownujcie czasow przeszlych do dzisiaj w tedy bylo troche inaczej.. Sa przypadki kiedy ktos po technikum jest czlowiekiem bardziej swiatlym oczytanym czlowiekiem niz nie jeden profesor ale to sa wyjatki .. chcac znalesc partnera zyciowego o opisanych wyzej walorach latwiej uderzyc w grupe ludzi po studiach stacjonarnych panswtowych niz szukac tych rodzynkow wsrod grupy po technikach.. wszystkim pania ktorych mezowie bez papierow sa oszalamiajaco inteligentni serdecznie graruluje szczescia (bez nutki sarkazmu ze by nie bylo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newyorktimes
Wojaczek był chory psychicznie ? Czy może Konwicki,Witkiewicz,Rimbaud,Baudelaire i wszyscy inni którzy łamali konwenanse ?? Oni są tylko przykładem na to,że "wiedza podręcznikowa" nie musi mieć nic wspólnego z mądrością,inteligencją i talentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez łaski sranie w banie. :o Po cholerę ja się w ogóle przejmuję tym, co myśli o mnie... taki ktoś jak Ty? :o Paranoja. Pffff... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu nie liczyło się wykształcen
Widzę,że topik ucichł - więc może uda mi się go na nowo rozkręcić. Do tej pory nie patrzyłam na dyplom u faceta i ilośc ukończonych szkół. wobec powyższego pokochałam takiego po zawodówce,który jak mi zrobił dziecko to się okazało,że ma taką pustkę w głowie że aż nie jest w stanie zrozumieć co oznacza ojcostwo No i zostałam sama z dzieckiem...... Tylko pytanie co mi z tej jego miłości skoro okazał się tępym nieukiem? p.s tylko nie piszcie,że słabo go kochałam albo wcale bo szaleję za nim do dnia dzisiejszego i żaden uczony nie sięg mu do pięt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież większość facetów w PL ma wykształcenie średnie lub nawet zawodówkę i jakoś nie słyszałem o zalewie starych kawalerów. Na Kafeterii na brak powodzenia żalą się zazwyczaj pierdołowaci stulejaże po magisterce. Tytuł Mgr raczej nie odstrasza kobiet więc podejrzewam że to jednak ta "pierdołowatość "jest słowem słowem kluczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, faceci z wykształceniem są zazwyczaj mniej przebojowi i obrotni. Wyższe wykształcenie to po części taki wabik dla ludzi lecących na łatwiznę. Myślą sobie "posiedzę w domu, pokuję trochę, a za pięć lat będę zarabiać 5 patyków na start". Po zdobyciu licencjata czy magisterki nie wiedzą nawet jak napisać CV. podczas gdy ich koledzy po be studiów mają znajomości, obeznanie w rynku pracy doświadczenie, porobione kursy i awanse gdyż brak studiów ich do tej aktywności po prostu zmusił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama studiuje ale mam zdecydowanie lepsze doświadczenia z fecetami którzy po liceum czy technikum poszli do pracy zamiast na studia niż z tymi z akademika. Sa zaradniejsi, bardziej niezależni i mają większa wiedzę ogólną. Ci z uczelni potrafią rozmawiać tylko nt: tego co studiują a to i tak dobrze bo spotykałam też kompletnych młotków na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy dobiera sobie człowieka pod swoim kątem. Z glupszym od siebie nigdy nie dojdziesz do porozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wyższe wykształcenie co nie jest specjalnym wyczynem w dzisiejszych czasach ale też dyskwalifikuje facetów ze średnim. Widzę róznice pomiedzy facetami którzy konczyli studia a takimi po technikum czy lo samym. Dyskwalifikuje równiez facetów którzy skonczyli uczelnie prywatne i jakies mało ambitne kierunki typu np kulturoznawstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja widzę w domu jak jest. Moj ojciec jest po zawodówce a matka po technikum ale chciała isc na studia. Nie poszła bo wzieła slub i zaszła w ciaze wiec juz jakos porzuciła ten pomysł. Widać jaki ojciec jest mniej inteligentny niz moja matka. Kocha ją, jest opiekunczy i przystojny ale głupszy. Jej to ciązy. Zakochała sie w młodosci ale widac teraz po latach jak go nie szanuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są 4 rodzaje mężczyzn jesli chodzi o wykształcenie: 1. Bez wyższego wykształcenia (skończone tylko gimnazjum, liceum może technikum) ale facet ma głowę na karku, pracowity, obrotny - to i zarabia konkretne pieniądz 2. Bez wyższego wykształcenia (skończone tylko gimnazjum, liceum może technikum) - ale facet leniwy, wymagający, dwie lewe ręce do roboty - to i ma najniższą krajową, albo siedzi na bezrobociu, do niczego nie doszedł 3. Z wyższym wykształceniem - ale po dobrych studiach , dających dobry zawód , na dodatek facet ambitny, pracowity - kosi kase aż miło 4. Z wyższym wykształceniem, ale studia zrobił tylko dla tytułu magistra, teraz pełno prywatnych uczelni, więc to żadne wyczyn - na dodatek bez ambicji, leniwy, czeka, aż mu z nieba spadnie - to i siedzi w jakimś urzędzie, albo tez robi za najniższą stawkę. Kobiety też tak można podzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci bez wykształcenia się tutaj reklamują bo mają problem niestety :D z głupim czy glupszym to są same problemy bo on zakompleksiony zawszec będzie i będą czyste sprzeczki o nic i wyszukiwanie problemów i udowadnianie, że on jest lepszy :D porażka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie nie powinno przeszkadzać czy ma średnie czy wyższe, bo to nie warunkuje jego zaradności. Natomiast brak średniego a skończona jedynie zawodówka to już może być problem - bo to często ograniczony stan umysłu. Znam mnóstwo fajnych zaradnych facetów tylko po technikum jak również mnóstwo nieporadnych ciamajd które kończą studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam jednego po studiach sle do życia w związku się nie nadaje. No i mama jest dla niego najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po zawodowce dla kobiety wykształconej to ponizajace ale jak nikt inny jej nie chciał to z braku laku i kit dobry :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.01 Jak piszesz, że po studiach to ciamajdy. Ja bym powiedział lenie śmierdzące i robić się nie chce bo uczyć to się uczył a pracowac sie nie chce. Siedzieć w domu w książkach to żaden wyczyn ale znalesc odpowiednią posadę, dobrze wykonywać pracę, odpowiadać za to co się robi i przychodzić na odpowiednią godzinę i wychodzić to niektórym się nie chce bo niektórzy toby od razu chcieli być dyrektorami. Są lenie i po zawodowej i średnim i studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to się trochę poodwracało chyba.Jak ktoś nie idzie na studia to albo jet totalnym młotkiem po zawodówce albo wręcz przeciwnie jest bardzo samoświadomy i wie że dzisiaj lepiej pójść do technikm lub po licem do szkoły policealnej, Tych drugich jest zdecydowanie więcej. Pracują, doszkalają się, zakładają działalność. Na studia też wybieraja się różni ludzie, może nie totalne młotki ale w większości niezbyt samoświadoma miernota, po za kierunkami ścisłymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No i to jest klu. Wśród moich znajomych jedni podjęli się studiów inni zaś są po technikum, LO i ewentualnie robią teraz jakieś kursy. Nie wiem z czego to wynika ale ci drudzy wyjdą mi sie w rozmowie bardziej błyskotliwi i rozgarnięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci po studiach też mogą być rozgarnięci i konkretni jak i ci bez studiów bywają tłukami. Nie ma co uogólniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauważyłam ze ci ze średnim są zazwyczaj bardziej ogarnięci życiowo., zdecydwani, męscy. Mają często jakies hobby które potem rozwijają. Czesto jeżdżą za granice sie dorabiać by potem postawić dom i założyć jakąś działalność. Ci z wyższym wyksztalceniem dosyć czesto sa takimi memejami które przypadkowo obrały jakiś kierunek studiów i udają że się uczą na koszt rodziców. Potem nikt ich nie chce więc pracują w biedronce i potrafią tak ciągnąć nawet do 30. Oczywiście są też ogarnięci faceci po studiach, ale trudniej ich znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypominam ze tylko 30%facetow ma wyższe wiec nie ma co wybrzydzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wyzsze wyksztalcenie jest trudno zdobyc dla przecietnego czlowieka?Mysle ze w obecnych czasach wcale nie.Sztuka jest zdobyc dobre wyksztalcenie z ktorego jest dobra kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyższe wykształcenie mozna zdobyć mając nawet lekkie upośledzenie wiec jakieś 75%-80% ludzi dało by radę je zdobyć, tylko po co. Większość facetow go nie ma a jakoś nie sadze by wszyscy byli kretynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×