Co o tym sadzicie?

mogałbym mowic i mowic mieszkamy razem, ale nie samodzielnie, kazdy weekend spedza z rodzicami, mamy dziecko, a on jezdzi do nich co tydzien, a dzis własnie mnie rozbroił. Kupił sobie spodnie ( tzn jak bylismy w Niemczech) i nowe buty i je pakuje zeby pokazac mamusi? czy uwazacie ze to normalne?

Mami synek... Zmień zamki w drzwiach jak wróci to nie wejdzie i bedziesz miala po klopocie..

z całej historii nie widzę nic dziwnego w pokazywaniu mamie swoich nowych zakupów, ja też swojej pokazuję, co kupiłam :D

to jest facet , jedzie 70 km zeby pokazac ze sobie spodnie i buty kupił? moze majtki i skarpetki tez powinien?

ma 30 lat

A co powiesz na to że mój mąż wszystkie nasze decyzje konsultuje z mamą, a jak jej nie pasuje coś to zmienia tak żeby było po jej myśli. Razem plotkują na mój temat, ona wie dosłownie każdy szczegól z naszego związku, łącznie z tym jak wygląda nasze życie seksualne. To jest dopiero czad!Ja już dłużej nie dam rady...:(

Takich gosci trzeba tempic dla swojego dobra psychicznego... To nie faceci to klony swoich matek w meskiej postaci...Mój ojciec taki byl...bllleeechhhh

moge Ci przybic piatke, moj jak byłna kontrakcie zamiast do mnie przyjechać byłam w ciazy, to najpierw jechał do domu rodzinnego, pozniej do mnie i wracajac znow zawsze wyjezdzał od rodziców.... Kazdy weekend spedza z rodzicami, bo musi z ojcem porozmawiac jak to mowi , bo przez tel przeciez nie mozna....Mielismy miec wspolne auto kt kupywane było w ub roku, juz były wszytskie formalnosci, aole nie nagle głos rozsaodku mamusi pewnie no i wszytsko zostało zmienione. Jego rodzice a przede wszytski m matka zyja naszym zyciem, zna kazda kłotnie kazdy aspekt naszego zycia

Dlaczego jestescie z takimi dziadami...??... Oni niszcza wam i waszym dzieciom zycie:O

pijakom, chamom i maminsynkom mówię stanowcze nie! :o

Chyba najlepiej byloby z żoną pogadać albo kolegi sobie poszukać:O