Nie rozumiem toku myślenia facetów...

Ja mam 19 lat, on 30. Ja jestem od 8 miesięcy w związku, on od prawie roku. Znamy się od bardzo dawna. Zanim oboje się z kims związaliśmy widywaliśmy się kilka razy w roku, czasami przez kilka tyg dzień w dzień. On zawsze się za mną uganiał, a ja kiedyś, dawno temu chyba byłam w nim \"zakochana\". Teraz jest mi obojętny... Dziwi mnie tylko to, że wystarczyłoby jedno moje słowo i zdradziłby swoja dziewczynę bez mrugnięcia okiem... Wiem o tym, bo przez ostatnie 3 lata, ciągle zawracał mi głowę mimo, że był w kilku związkach... Zawsze go do mnie ciągneło, buziaki, przytulanki, słodkie smsy itp. Nie rozumiem tego... Dlaczego niektórzy faceci nie potrafią odpuścić, czy nie lepiej gdyby przyjeli rzeczywistość taką jaka jest? Ja zdradzać nie mam zxamiaru, zresztą już wiem jakby cierpiała jego panna gdyby się o mnie dowiedziała... Tylko po jaką cholere on leci na 2 fronty zapewniając jaki to jest z tamta panna szczęśliwy? (Nie, nie leci na mnie ze względu na mój wiek, bo jego wybranka ma zaledwie 22 lata i jest ładną, normalną, miłą kobietą)

Bo faceci czesto jak sie nie daj boże zakochają to myślą tylko o tej jednej i wciaz cos z nia próbuja-jesli nie mogą jej mieć to wiązą sie z jakalkolwiek laską, lub zaczynają podrywac na prawo i lewo nic nie czując do dziewczyn tylko starajac sie zapełnić sobie czas i czekają tylko kiedy ta wymarzona kiwnie na nich palcem-wtedy zostawiają wszystko i lecą-najczesciej po to by sie znów rozczarowac.

nie wydaje mi się by to co on do mnie czuje to miłośc... już prędzej pożadanie. Możźe go boli to że mnie nie może miec i wcioąż próbuje... śmieszne to jest...

a ty ze swoim to z tobą jak sie juz spikniecie będzie to samo wiec daj sobie spokój

moze on chce miec kogoś w rezerwie jakby z tamtą mu nie wyszło łudzi sie że ty mu zostaniesz ...

Ale ja nie mam zamiaru z nim być! Bro n Boże! nigdy w życiu! to już przeszłośc, nic do niego nie czuje... może i został jakiś tam sentyment ale nic poza tym. On zdradzał ze mną 3 swoje byłe, a będąc z tą i tak do mnie ściemniał (zamin ja się związałam z moim obecnym)... dla mnie to jest żałosne, bo facet jest już dorosły a odwala takie szopki...

No i co w związku z tym ... Biologicznie kazdy z nas jest poligamiczny zarówno meżczyźni jak i kobiety ...

najwidoczniej nie jest szczesliwy z tamtą kobietą