mam mega dola! nie wierze juz ze sie zakocham szczesliwie z wzajemnoscia

kolejny raz sierozczarowalam i stracilam nadzieje chce tylko sie zamknac w domu iplakac calymi dniami

:D

od płaczu robią się zmarszczki

I nie jest to ostatni raz. Dopóty będziesz się rozczarowywać, dopóki nie zrozumiesz, że NIKT, absolutnie NIKT nie da Ci szczęścia..

Spokojnie-rozstaia i rozczarownia to element życia-w końcu każdy trafi na tą/tego jedynego i bedzie szczesliwym trzeba tylko w to wierzyć-rozpacz nie pomoże.

Łatwo nam mówić, że to nie pomaga, jednak czasem musimy upaść. Jak mawiał jeden słynny bohater;\"Po co upadamy? Żeby nauczyć się wstawać\". Mam nadzieję, że wyjdziesz z głową w górze z tego fatalnego zauroczenia;) Nic nie przychodzi łatwo, jednak każdy zasługuje na miłość i każdy ją kiedyś odnajdzie - powodzenia!

Heh-mi wcale nie jest łatwo mówić -własnie sie podnoszę :P

ja tez mam dola;-( dowiedzialam sie wczoraj,ze ktos mojego znajomego ostrzegal przedemna -ze nie ma sie ze mna zadawac,bo ja jestem z ,,nieciekawej\'\'rodziny;-)(moi rodzice sa alkoholikami) a osoba ,ktora ostrzegala, chandluje narkotykami a jego mama sprzedaje spirytus;-) to ja juz nie wiem,jaka rodzina jest ,,ciekawa\'\' he he

tylko ile mozna sie rozczarowywac...ile czekac?:( dziekuje Wam za dobre slowa:)

Czasem coś złego jest początkiem dobrego.Uwierz w to i trzymaj się:))pozdrawiam cieplutko

ja tez niewierze i jakos zyje;]

ost juz nic nie wierze...:( ale dziekuje...moze sie spr

Tez juz nie wierze, to bzdura ze każdy znajdzie swoją połówkę, choćby dlatego ze kobiet jest więcej w Polsce niż facetów...czysta statystyka. Tym bardziej ze poznanie fajnego faceta graniczy z cudem, takich jest baaardzo malo. Nie ludze sie...

Napisalbym jakas kolejna bzdure,ale chyba juz nie musze...wszystkie byly tylko po to by byc blizej Ciebie...

Wyciagnij wnioski

W koncu,bo ja ciagle w kojcu