kocham piescic stopki kobiet

czarna pistacjo :) wybacz mi prosze te chamskie docinki pod twoim adresem nie chciałem Cie urazic ale mnie poniosło :( Jestes super fajną babka a ja zwykłym prostakiem ćwierć mózgiem. Bardzo Cie przepraszam!! Wybaczysz mi?

daj gacie to ci narobie :o

maniek przestań srać w gacie - masz racje Ty nie jestes słaby. ty jestes strasznie słaby !!!! :P

strasznie wielce czy strasznie ogromnie?

strasznie wielce ogromnie słaby hehe

a czemu hehe? :o obejrzałeś tzytzki mamy? :D

Obejrzał swoja pleśniawkę co się mu między dużymi palcami u nóg zrobieła :o:o:o

ale zrobiliscie tu syff :( http://interia360.pl/artykul/magia-pocalunku,11554

facet do stóp dopiera, a gdy mnie w dodatku swoimi ataktuje to już koszmar

bleh.... masz swoje poglądy i dobrze że masz...

Ty no - szacuneczek :)

nawzajem :)

no to ide znów spać :P

ja lubie się spuszczać na stopy mojej dziewczyny jak ma na sobie czarne rajstopki i je całe tak upaćkać smermom

Fajnie, że taki temat powstał, chociaż ostatnie posty są trochę nie na temat (też się zgadzam on jest słaby xD) a również mam fetysz stóp i za taką laskę która tam się wypowadała (nie pamiętam nicku) to oddałbym wiele ;)) pozdro dla stopomaniaków i nie piszcie już bzdetów

Niestety ,topik spada coraz nizej i to nie za sprawą braku zainteresowania tematem a raczej za spawką zaśmiecania i pisania od rzeczy. Czy w pieszczeniu stóp jest cos odrażajacego? Przecież to nic innego jak fragment pieszczot ciała.Ani nie odraża ani nie zniecheca.Jest czyms pięknym ,a tym piękniejszym jesli ...oczekiwanym. Pozdrawiam.:-)

Aja mądrze mówisz.. zdrowe masz podejście a już nie raz spotkałem się z komentarzem płci (podobno:) pięknej, że jest to cyt. "jakieś chore zboczenie" Niestety nie każda laska może byc tak tolerancyjna jak Ty :) Pozdrawiam ;) i całuję (stópki:))

Cała historia zaczęła się wiosną , miałem wtedy 20 lat. Szukałem pracy by mieć kasę na imprezy studenckie. Pośród ogłoszeń znalazłem jedno, które przypadło mi do gustu. Dowiedziałem się, że to praca w magazynie, a właściwie moim zadaniem było dowożenie towaru na hale. To była firma zajmująca się produkcja. Okazało się, że pracują tam prawie same dziewczyny i to studentki. Poczułem, że to coś dla mnie; kontakt z kobietami, tym bardziej, że robiło się coraz cieplej. Wtedy wiadomo laski zakładają odkryte buty i będzie widać to co mnie najbardziej interesuje, a mianowicie stopki w rajstopkach bądź pończoszkach. A przy takich ilościach dziewczyn to można mieć niesamowite widoki… Gdy przyszły w końcu te ciepłe dni poczułem się jak ryba w wodzie, jak młody bóg w haremie. Niektóre dziewczyny jeździły ze mną tym samym autobusem z pracy. Jednak spodobała mi się szczególnie jedna. Szczupła blondynka z niebieskimi oczami i boskim ciałem. Obserwowałem ją jakiś czas. Pewnego dnia spóźniłem się na autobus ale zauważyłem, że ona też. Dochodziła na przystanek. Miała na sobie obcisłą bluzeczkę, króciutką spódniczkę, cieliste rajstopki i buciki na paseczki, z których ładnie było widać małe paluszki z pomalowanymi paznokciami. Stwierdziłem, że muszę się odważyć i zagadać do niej, bo taka okazja może się więcej nie powtórzyć. Podszedłem z uśmiechem i się przywitałem. Ona też się uśmiechnęła i zaczęliśmy najpierw rozmowę na temat autobusu, a później pracy… Nie mogłem oderwać oczu od jej stóp i większość czasu, gdy rozmawialiśmy miałem spuszczoną głowę. Gdy wsiadaliśmy już do autobusu powiedziała mi żebym nie był taki nieśmiały i spojrzał jej czasem w oczy i że ja ją też trochę onieśmielam. Gorąco mi się zrobiło przez chwilkę, bo mogła się domyśleć. Od tamtego czasu rozmawialiśmy już ze sobą codziennie, nawet zaczęliśmy się spotykać. Kiedyś umówiłem się z nią wieczorem na spacer. Chodziliśmy dosyć długo. Stwierdziła, że bolą ją już stopy i usiadłaby gdzieś. Pomyślałem, że to dobra okazja żeby wykorzystać ten fakt. Usiedliśmy nad fontanną, księżyc odbijał się w wodzie, wymarzona atmosfera. Spytałem czy może zrobić jej masaż stóp skoro takie zmęczone trzeba im ulżyć. Uśmiechnęła się i zgodziła na tą propozycje. Wziąłem do ręki jej stopę w rajstopce, zdjąłem bucik, zacząłem delikatnie dotykać jej piety paluszków… bosko chichotała. Bawiłem się jej stopką już prawie całkiem szczęśliwy i podniecony. Spytała nagle jak bardzo ją lubię. Odparłem, że tak bardzo, że wycałował bym ją od stóp do głów (szczególnie o stopy mi chodziło). Zaśmiała się i powiedziała to zrób to. Dostałem wtedy takiego powera i cieszyłem się w duszy jak dziecko z lizaka. Jak przypiąłem się do jej stóp to nie mogłem się opanować, całowałem po kolei każdą cześć jej miękkiej pachnącej stopki, każdy paluszek po kolei, zacząłem nawet ją lizać w pewnym momencie. Stwierdziła, że jestem zabawny ale po chwili chyba zauważyła, że mi to bardzo sprawia przyjemność i mnie to podnieca. Poczułem jej stopkę w okolicach krocza, wtedy mój przyjaciel stanął na baczność. Nagle wyszarpnęła mi swoją stopę i przyległa swoimi ustami do moich. Całowała bardzo namiętnie, inaczej niż w naszych poprzednich pocałunkach. Powiedziała mi później na ucho, ze jej też podobają się takie pieszczoty i że chce to powtórzyć jutro tylko już u niej w domu. Wtedy to prawie umarłem ze szczęścia i nie mogłem się doczekać następnego dnia i obietnicy dobrej zabawy…

No historyjka fajna ;] brzmi trochę jak ściema.. ale czytało się fajnie :D

masz rację koks...trochę opowiadanie jest nierealne ale fajne. Pozdrawiam :-)

:):):) fajne opowiadanko....... Koks D - spoko z Ciebie ziomall ;)...... aja - Ty wiesz ;) :)..... Pisac komenty kobietki pisac :).......

Pewnie,że wiem ...Całuski a TY wiesz gdzie i jak... ;-)

a dzięki fajny ;D

podnoszę topik...szkoda aby zawieruszył sie w gąszczu. Pozdrawiam ...Fajnego ...:-) i innych Fajniutkich

że już nie piszecie ,stopki to fajny temat .Gdzie zniknęli autorzy topiku?

Ano szkoda.. właściwie to bardzo fajny temat i chciałbym poznac opinię większego grona kobiet na ten temat.. niestety forum umarło i to co napiszę najprawdopodobniej nie zostanie nawet przeczytane ;P

Widzisz Koks D , to jeden z trudniejszych i smiesznych tematow dla wiekszosci uzytkownikow kafeterii. jak juz ktos cos powie na ten temat to zaraz znajdzie sie kilku co zrobia z tego "szambo". Ja tez bym chcial zeby temat sie rozwinął i powiem Ci ze z jedna babka ktora tu pisala naprawde mialem dobre relacje jesli chodzi o te sprawy. Szacunek dla niej bo naprawde zrobila na mnie wrazenie. Wiem ze jest mnostwo facetow co lubia te klimaty i nie mniej kobiet ktore chcialy by miec faceta pod stopami. Tylko trudno troszke sie odkryc...... Pozdro !!!

ide chyba spac bo co tu robic /-)

panowie :) na pieszczoty trzeba sobie zasłużyć.....

kocham jak mi facet piesci stopy, i bardzo tesknie za tym.... niestety to juz poza mna :(