Jestem brzydka a on powiedzial ze mu na mnie zalezy...

Jestem brzydką kobietą. On jest przystojny, zadbany, ma dobra prace. Od jakiegos czasu zabiega o mnie. Moze dlatego ze nie ma w jego otoczeniu nikogo ladniejszego? Chyba nie chce sie z nim spotykac , bo wyczuwam tu cos podejrzanego. Albo brakuje mu sexu, albo chce mnie blizej poznac, bo nie ma zadnej innej na horyzoncie.... Jest mi tak zle....

z tym że jesteś brzydka,po drugie uroda się nie liczy,ważne jest to coś (uwierz mi) a nie uroda,nawet najbrzydsza osoba może mieć większe powodzenie niż plastikowa piękność,a po trzecie to bierz co Ci los dał bo później będziesz żałować.Powodzenia

dziewczyno jak tak bedziesz myslala to naprawde nikogo nie znajdziesz,moze naprawde mu sie podobasz , nie mozesz w to uwierzyć ? widze mnóstwo par gdzie jedno z partnerów jest brzydkie i jakos żyją ze sobą i bardzo sie kochaja , nie każdy patrzy tylko na wyglą , moze masz jakies inne cechy które mu sie w Tobie podobają , nie mozesz tak myslec bo go odstraszysz , badz pewna siebie i usmiechnieta i ciesz sie , ale ostrożnosci nigdy za wiele>

"jestem brzydka" "Moze dlatego ze nie ma w jego otoczeniu nikogo ladniejszego? " troche jakby to sobie przeczy:D

bierz się za niego i nie marudź. Czy wolisz być starą panną? A po drugie : Każdy jest ładny na swój sposób! O!

pewnie zabrzmi to banalnie ale dla niektorych bardziej liczy sie to co ktos ma w srodku...

IWONA, mam informacja dla ciebie. Napisalasz: "Jestem brzydką kobietą. On jest przystojny". Jesli ty masz 50 lat a on 20, moze masz racje. :) Natomiast, jesli on jest z twojego wieku czy starszy, prawda jest taka: JESLI on wyglada "przystojny" na TWOJE oczy TY wygladasz "piekna" na JEGO oczy "zasada wzajemnosci" dziala FANTASTYCZNIE :) wiec nie boj sie :)

:D:D Korzystaj zamiast węszyć podstęp. Powodzenia!