Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wyszłam z kąpieli

gwałt

Polecane posty

Gość uważam że
uważam, tak jak csdfcdfc, ze jest istotna różnica. tak jak napaść na kogoś ukraść kase lub napaść, pobić, skopać, moze jeszcze usiąć palec i wziaść kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"ale ja widzę istotna różnicę między sytuacjami gdy psychol wciągnie kobietę w krzaki i zgwałci a mąż spróbuje się kochać z żoną mimo że ona twierdzi że nie ma ochoty." no chyba faktycznie jest różnica. widać to choćby po wypowiedziach na tym forum. te historie o gwałconych przez mężów to moim zdaniem wymyślają jakieś nie doruchane feministki których nikt gwałcić nie chce. faktycznie jeden przypadek na sto tysięcy się może zdarzyć. ale bredzenie że to w każdym małżeństwie ta świnia facet gwałci od czasu do czasu żonę to przegięcie na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwielbiam jak mnie
moj maz zmusza czasem do sexu. Od razu sama nabieram ochoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę że to żadne wymysły i wiele kobiet w swojej własnej sypialni jest gwałconych przez swoich własnych mężów. Gwałt to gwałt,nie ma tych lepszych gwałtów i tych gorszych.Wszytko co kobieta zrobi gdy nie chce jest gwałtem,nawet jak \"daje dla świętego spokoju\"bo na drugi dzień mąż będzie chodził wściekły i odbije to sobie na niej w inny sposób.To przemoc i gwałt psychiczny,ale jest równy temu fizycznemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
ale nikt nie mówi, ze nie ma takich przypadków. ale jest zawsze mniejsze zło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma większego lub mniejszego zła.Zło to zło.Może być jedynie innego rodzaju ale nigdy mniejsze lub większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
jak nie ma mniejszego zła? dam przykład: 1) ktoś ukradł komuś 1zł -zło 2)ktoś ukradł 1zł i go zabił - zło i co jest lepsze a co gorsze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............................=
To nie jest temat do żartów. Przestańcie pisać takie bzdury, bo krzywdzicie tym bardzo innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bób-tonka
wy chyba zartujecie. jesli ktos robi wam krzywde, zmusza do czegos czego nie chcecie, to to jest ZŁE. wy wszystkie dziewczyny ktore piszecie ze lubicie byc przymuszane - ja rozumiem ze jak facet wraca do domu, wy w łóżku, on do tego łóżka, przyciska, zdziera majtki, zaczna cos tam cos tam - a wam sie robi prosto rzecz mówiąc mokro i jest akcja. ale to dlatego że wy tego CHCECIE, tylko trzeba was rozgrzac. tam gdzie jest chec nie ma gwaltu. ale wyobrazcie sobie ze wraca do domu wasz facet, pijany jak bela, wy w łóżku, on wchodzi, patrzy sie oblesnym wzrokiem, podchodzi, po chamsku bez słowa wpycha sie miedzy kolana, jak ma za sucho to naslini rekę i nawilży, wejdzie na chama, nie dbając o to czy jestescie gotowe czy nie... to nie jset wasz slodki misiu, bo slodki misiu by zareagowal jakbys krzyczala ze nie chcesz, ze Ci boli, zeby przestal... on ma FRAJDE z tego ze Cie boli... zrobi swoje, odwroci sie i zasnie, a ty sobie zostaniesz sama i obolała i mozesz najwyzej plakac w poduszke, i myslec jak on mógł Ci to zrobic, przeciez ty go kochasz... i najgorzej jest uwierzyc, ze on Cie widocznie nie kocha. jakby Cie kochal toby Ci tego nie zrobil... jelsi ktos probuje różnicowac zlo takiej sytuacji, to oswiadczam - nie da sie. mnie zgwałcił mój mąż (juz były na szczęście) ze swoim kolegą. i jak słowo daję gwałt męża był gorszy. bo na litość boską co ja mu zrobiłam żeby mnie tak potraktował, jak ostatniego śmiecia, jak gumową lalkę, ktora sie w ogole nie liczy, jak osobe ktorej nie zna, mimo ze zylismy razem wiele lat... tamtemu sie nie dziwie, ja dla niego nic nie znaczylam, ale moj mąż? ktory slubowal mnie KOCHAC i SZANOWAC na dobre i na zle, w zdrowiu i chorobie?... potraficie przezywac jak kretynki ze chlopak nie napisal SMSa, ze oklamal ze byl gdzies a byl gdzie indziej, ze ma konto na portalu randkowym... nazywacie to zawiedzeniem zaufania... jak nazwiecie w takim razie gwalt w zwiazku?... to nie jest naruszenie zaufania?... to jest jeszcze gorsze niz zdrada. po gwalcie sie nie podniesiesz psychicznie. zostaje strach do konca zycia. bo przeciez moj mąż aż do tamtej chwili był dobrym mężem, układało nam się świetnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma lekkiego rodzaju gwałtu - gwałt to gwałt, no chyba, że kobietę takie coś podnieca i specjalnie prowokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bób - tonka
Współczuję ci bardzo, niektórzy ludzie są głupi i beznadziejni, piszą bzdury, nie mając ludzkiego pojęcia, jak to można zniszczyć komuś życie. Często jestem na topiku zgwałconych, tam steve opowiadał, że jego dziewczyna była duszona przez znajomych sąsiadów, była jeszcze dzieckiem, przeżyła, ale uraz psychiczny ma do dzisiaj, on ją bardzo kocha, jest z nią, wie ,że boi się dotyku szyi, on jest cierpliwy i wyrozumiały. Gwałt to jest najgorsza zbrodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
ojjj biedne kobiety ciagle tlyko gwalcone... nei wiadomo po co one sie z tymi facetami zadaja jak oni je tak ranią... bla bla bla no wy jakies lekki bierzecie ?? myslicie ze facet bedzie sie z wami spotykal jak mu dac nie chcecie ?? no to trafiaja wam sie meskie pasztety bez kręgosłupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty olejzpierwszego
Jesteś bez serca, jak możesz mówić ironicznie " biedne kobiety często gwałcone", " po co się zadają się z takimi". One wcale nie zadają się z takimi, krzywdzą też nas najbliżsi, znajomi, gwałcicieli nic nieusprawiedliwia. Przestań pisać bzdury, bo nie masz ludzkiego pojęcia co to jest przemoc fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzenie - ile kobiet trwa w związkach, kotre powinny dawno przerwać... i wcale nie wynika to z ich sytuacji ekonomicznej, bo same utrzymalyby sie z powodzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeden takiznz
Czasami tzreba nawet siłą pokazać kobiecie kto tu rządzi, bo gdyby nie, to w końcu stało by się tak, że nawet raz na miesiąc mówiłą by że za dużo daje dupy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE JESTEŚCIE DURNI
NIE POZWOLIŁABYM NIKOMU TAK SIĘ KRZYWDZIĆ, JA POKAZAŁABYM GDZIE WASZE MIEJSCE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty jesteś durna
kurde ale temat odszedł na boczny tor... a chodziło chyba jakie są granice gwałtu... może o tym któraś z pań się zwierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirania 13
rozumiem pogląd jeśli facet zmusi swoją kobietę do seksu. jednak jedna sprawa jeśli w trakcie ta kobieta odczuwa przyjemność. a zupełnie inna jest, gdy kobieta odczuwa jedynie narastający wstręt do mężczyzny, któremu ufała do tej pory bezgranicznie, oraz do siebie, że nie potrafi mu przywalić w zęby... bo go zbyt mocno kocha... delikatna "zachęta" do seksu tak. sama to czasem lubię. ale raz przeżyłam drugi przypadek... kobiety, wierzcie mi, różnica jest zasadnicza. tylko ja sama potrzebowałam kilku miesięcy by móc zidentyfikować to wstrętne wspomnienie. a to BYŁ gwałt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarantowy atrament
gdyby gwalt malzenski nie byl gwaltem to nie byloby na niego paragrafu a jest i bardzo slusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pieprzenie - ile kobiet trwa w związkach, kotre powinny dawno przerwać..." pieprzenie - a ile facetów trwa w związkach, które powinni dawno przerwać? odp. tyle samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z krainy lodów
kobiet jest jednak wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarantowy atrament
a co to ma do rzeczy? zapytajmy ilu jest w zwiazkach gwalconych facetow? wtedy dotykamy problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Więc jak to jest z tym gwałtem?" Ja bym wolała żeby mnie już dobito niż kazano żyć z brzemieniem zgwałconej, lecz wiadomo w życiu różnie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Un homme fatal ;)
Póki w tej dyskusji nie rozdzieli się realizowania fantazji od robienia krzywdy temat nadal będzie grzązł ..ale to tylko kafeteria..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy stosunek płciowy odbyty bez zgody jednej ze stron jest gwałtem, takie przypadki, ze wy nie chcecie a wasz facet was "zmusza"sa rodzajem pewnej gry, kreci was to,podnieca bo gdzieś w głębi duszy chcecie, godzicie się na te reguły, ale jeśli naprawdę byście nie chciały to w życiu byście się na to nie zgodziły i skończyłoby sie to ciężkim urazem psychicznym, proponuje wiec nie używać określenia gwałt w stosunku do zabaw łóżkowych z waszym facetem, jest to wielce traumatyczne przeżycie i nie należy go nadużywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betinka30
To zależy od tego : - " Nie bo nie, średnia ochota na sex dzisiaj " - jako rodzaj zachęty. gwałty - definiowany jako NIE - autentycznie źle się czujesz, gorączka itd - gwałt definiowany na TAK - po kłótni, jesteś na Niego bardzo obrażona - On nalega mimo to - oczywiście definiowany gwałt na TAK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
jesli żona nie chce, a mąz nalega "kochanie, a może..." i zaczyna ją całować itp i po chwili zmienia zdanie (bo nabrała ochoty, bo się podnieciła)to to nie jest gwałt, ale jeśli nadal mówi nie, (bo np coś ją boli i faktycznie nie ma ochoty) a on nalega, aż wkońcu kończy się na sexie i ona czuje sie zgwałcona to to jest gwałt. a że wam przyjemnie, to nie jest to gwałt. Bo Wy nabieracie ochoty w trakcie i zmieniacie zdanie! chcecie jednak tego!! albo zabawa (udajemy, że jestem policjantem gwałcicielem, a Ty udajesz, że się mnie boisz), wtedy to nie jest gwałt:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
bób-tonka masz racje, chyba to jest gorsze. gwałt przez osobę którą się kocha, ufa się. jak tu komuś innemy potem zaufać? co innego oby człowiek, potem można się obwiniać w stylu "po co szłam tamtędy do domu... gdybym poszła inną ulicą" faktycznie mąż to jeszcze gorzej. kiedyś rozmawiałam z chłopakiem na ten temat i mu powiedziałam, że wolałabym aby zgwałcił mnie po 1randce niż po kilku latach. Bo wtedy pomyślałabym sobie, że spotkałam gwałciciela, a po latach gdy kogoś kocham nad życie, takie coś? straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muti60
Grunt to nie naciskać na kobiete ale można pójść na kompromis w takim przypadku ale jak ktoś ma zbyt duży temperament jak ja naprzykład i 3 razy w jeden dzień a partnerka wymownie odmawia to nic innego potem na ustach się nie ciśnie jak słowo gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×