moj facet i dziewczyna jego brata....

znalazlam sie w dosyc chorej sytuacji, od niedawna jestm z pewnym facetem. Jego brat ma dziewczyne, bardzo ladna i atrakcyjna. Moj facet jest nia wyraznie zafascynowany, czesto o niej mowi, jaka to ona ma srednia na studiach, ze wygrala jakis tam konkurs pieknosci itd, jak jestesmy gdzies we 4 to on bardzo chetnie robi sobie z nia zdjecia sam na sam, ona raczej nic do niego nie ma, jest wierna swojemu facetowi w 100%, jego brat tez zdaje sie niczego nie zauwazac, czasem cos zazartuje, ale generalnie nie jest o to zazdrosny. Dla mnie ta sytuacja jest dziwna, wiem ze nie sypiaja ze soba itd, no ale kurcze normalne to to nie jest. No i nie mam pojecia jak z tego wybrnac. Jestesmy ze soba krotko, glupio mi robic o to afere

to sie nazywa fascynacja cudza kobieta.......:(

zostaw go, tak to się najczęsciej zaczyna... jak z niego taki pies na ładne i atrakcyjne babki.. czemu z Tobą jest , skoro Ciebie niedocenia? ja bym z nim o tym porozmawiała..

ale ci bracia to nie Mroczki?:P:P

mi by było strasznie przykro i na pewno nie dusiłabym tego w sobie, tylko pojechała prosto z mostu jak mu się nie spodoba, to wypad:O

heheh nie to nie mroczki:p ale z wygladu tez sa troche podobni:P no wlasnie w tym problem, on ma raczej slabosc to pieknych kobiet, ostatnio cos mi opowiadal o jakies lasce co jak ja zobaczyl rok temu nad morzem to mu galy wylecialy z orbit:o nie znalismy sie jeszcze co prawda, no ale wybaczcie takich rzeczy sie chyba nie mowi swojej kobiecie:o wiem, ze pomiedzy nim a nia nic nie bedzie, ale ta adoracja jeszcze w moim towarzystwie :O znamy sie krotko, dopiero sie poznajemy i boje sie co bedzie dalej:O

up:)

\"no wlasnie w tym problem, on ma raczej slabosc to pieknych kobiet\" nie, problemem jest nie to, ze on ma słabość do pięknych kobiet, bo tak ma 80% facetów, ale to, że jest kretynem. Jesli facet, będąc z Tobą zachowuje się w stosunku do innych kobiet (zwłaszcza z bliskiego otoczenia, np. dziewczyny swojego brata, Twojej przyjaciółki itd.) tak, że Ty czujesz się źle, gorsza itp. to nie ma z nim czego szukać. To jest po prostu zwykłe prostactwo, brak jakiegokolwiek taktu i pomyślunku

nie zazdroszczę sytuacji:o ja bym czegoś takiego długo nie wytrzymała

lepiej juz z nimi zerwij ,jak znow jakos zobaczy i ona sie nim zainteresuje to i tak cie zostawi.

jak to sie mówi: "wszystko jest dla ludzi", widok pięknej nieswojej kobiety też ;), ale trzeba podchodzić do tego z głową - to jest podstawowy warunek :)

daj sobie spokój póki czas, bo przepłaczesz przez niego niejedna noc jeżeli zaangażujesz sie bardziej

no wlasnie prostactwo i brak taktu.. to ze woli sobie zrobic zdjecie z nia niz ze mna:O tylko tak trudno to zakonczyc, juz raz probowalam, ale przekonal mnie, zebym dala mu jeszcze szanse, dalam i widze, ze wciaz jest to samo:o nie potrafie sie w tym odnalezc, chcialabym, zeby ktos dal mi pozadnego kopa i kazal teraz w tej chwili to zakonczyc

swego

najgorsze jest to, ze zaczelam sie angazowac:o na poczatku trzymalam duzy dystans i udawalo mi sie nie angazowac za bardzo, ale teraz to zaczyna byc silnejsze odem nie, nie chce tego a mimo wszystko dzieje sie:(

nie wiem jak to zrobic, jak go nie ma obok to czasem juz jestem zdecydowana, zakoncze to dzisiaj. On przychodzi, zaczynam mowic o swoich watpliwosciach, probuje zerwac, ale on zawsze potrafi tak zbajerowac, ze konczy sie na pogodzeniu i jego zapewnieniach ze tylko ja sie licze:o potem zaczyna sie to samo i tak w kolko, czuje sie jak kompletna idiotka, nigdy nie rozumialam dziewczyn, ktore daja soba tak manipulowac, a tu prosze...:o

kobieta przy swoim facecie powinna czuc sie adorowana i najpiękniejsza a nie żeby jakąś inną przytulał i podziwiał . Moim zdaniem to ten Twoj chłopak to babiarz i stale bedzie miał fascynacje innymi kobietami spotykałam sie z taki delikwentem i potrafił przy mnie powiedzieć o zobacz jakie bufory ma ta laska a jaką dupcie sparwiał ze czułam sie przy nim jak zero stale komentował urode innych kobiet. Rzuciłam palanta

zerwij teraz poki jeszcze calkiem nie wsiakłaś

szukaj nowych znajomości. On zabije w Tobie poczucie własnej wartosci. Kobieta potrzebuje akceptacji, adoracji ze strony faceta. A jezeli facet rozgląda sie za ładnymi laskami to sprawia, że czujesz sie jak zero. To wyglada jakby był z Tobą z braku laku-do czasu aż znajdzie "pieknięjsza" uroda co jest dla iego podstwaowyn kryterium doboru patnerki

zerwij ,bedziesz tylko cierpiala znajdzie sie taki ktory bedzie podziwial ciebie:)

ale ja czegos tu nie rozumiem.. autorko czy twoj facet tobie wogole nie prawi komplementy? mojemu tez sie zdarza, ze powie o kolezance jaka jest madra i zaradna bo kieruje firma i idzie jej swietnie i mowi, ze ceni ja za to ale ja nie wpadam w paranoje bo sama podziwiam takie kobiety , a moj facet adoruje mnie, twierdzi, ze jestem jego slonkiem i sypie komplementami

jaka jednomyslnosc w wypowiedziach, rzadko sie to zdarza:Pnajgorsze jest to, ze to bardzo uparty typ czlowieka, dlugo staral sie o to, zeby sie ze mna spotykac i za kazdym razem jak probuje to zakonczyc on nie daje za wygrana i robi wszystko, zeby dopiac celu, a ze nie jest mi obojetny to mu sie udaje:o on jak sobie ubzdzi ze z nim nie zerwe to mnie bedzie meczyl i kilka miesiecy, ale nie pozwoli odejsc. Niezle sie wpakowalam:o

jak masz wątpliwości to wiej

prawi mi komplementy, ale to nie zmienia faktu, ze sytuacja z dziewczyna jego brata nie jest normalna! jemu imponuja laski startujace w wyborach miss, takie troche puste laseczki, mnie to nie kreci, zamiast smazyc sie na plazy i opalac rownomiernie na czekoladke, wole pojechac cos zwiedzic i zobaczyc, mam jakies pasje i zainteresowania. Nie moge dogadac sie z tymi dziewczynami, lubie dbac o siebie, dobrze sie ubierac, malowac, jestem bardzo szczupla, ale na litosc boska nie kreci mnie zycie polegajace na szczerzeniu sie do aparatu. Ta dziewczyna brata ostatnio byla za granica, spytalam sie jej czy cos zwiedzila, a ona spojrzala na mnie dziwnie i powiedziala, ze nie, tylko byla w jakims jednym ogrodzie, a w tamtym kraju byla dwa tygodnie! :O

na poczatku chcialam probowac go zmienic, ale z czasem przekonuje sie ze to chyba niemozliwe:O

up

no dziewczyny jak z tego wybrnac

bede Was meczyc az mi pomozecie:p

Przecież wszyscy Ci piszą, że facet należy do typu, z którym nie ma co robić planów na przyszłość... Lepiej się wycofać wcześniej, bo potem może być naprawdę ciężko. Ja bym po prostu przestała się do niego odzywać, przestała mieć dla niego czas... Jeśli zobaczysz, że się stara i mu zależy, to można pomyśleć co dalej, ale jak Cię oleje, to sprawa jasna. Powodzenia :)

w twoich wypowiedziach....bo niby facet się długo starał, niby to ty dążysz do zerwania, a nie ona.... a z drugiej strony on w towarzystwie adoruje inne laski? ....ja bym z miejsca zrobiła awanturę, jakby mój facet poprosił do fotki inną laskę- bo co to niby ma być? pamiątka z dziewczyną brata? a ty co nic? siedziałaś z boku, a oni sobie fotki robili- i nic nawet nie powiedziałaś? jak dla mnie bardzo dziwna sytuacja....