Chłopak niższy ode mnie...

Ja tez jestem wyzsza od mojego chlopaka i rowniez bardzo czesto zastanawialam sie i czasem nadal zastanawiam, czy powinnam to uwazac za problem, czy nie. Moi rodzice rowniez uwazaja ze to nie jest chlopak dla mnie ale ja go bardzo kocham i nie wyobrazam sobie bez niego zycia!!!!! Dziewczyny, olejcie to co mowia ludzie na wasz temat!!!!! wkoncu to wasze zycie i od was zalezy wasze szczescie!!!!!!! pozdrawiam;)

pomozcie... Poznalam chlopaka,ma 16 lat...ma jakies 165 cm...a ja 173. Mam 15 lat i jestem wysoka jak na swoj wiek. Nie wiem co mam robic,bo on sie we mnie zakochal. A ja w nim nie...ma swietny charakter...ale nie chce miec chlopaka nizszego ode mnie...

lady love nikt nie mówił,że życie jest usłane kwiatami

3 cm roznicy wzrostu ( ona wyzsza) jest bardzo widoczna?

co mam zrobic...jetem razcej nie smiala i nie lubie sie wywyzszac...ale to mnie denerwuje.Polubilam go,ale moze warto to zakonczyc niz to sie rozwinie

up

13:31 [zgłoś do usunięcia] Lady Love to chyba nie ma znaczenia, zreszta wiekszosc o tym pisze jezeli chodzi o mnie to z pierwszym partnerem kochalam sie po 7 miesiacach niestety czy tez stety nasz zwiazek po poltory roku sie rozpadl, teraz jestem z nowym partnerem 2 miesiace i jeszcze nie podjelam tego kroku choc nie powiem sa momenty w ktorych bym go poprostu schrupala Jestem jaka jestem i nie przeszkadza mi to a to ciekawe

Chłopak absolutnie nie moze być niższy do dziewczyny. Ha brak mojej tolerancji to nic w porównaniu z tym co pomyslą ci co was zoabczą. Chłopak mósi ale tomusi yć wyższy do dzieczyny. Nich sobie ci niscy faceci znajdują dzieeczyny we wzroście 15ocoś a nie te wyskie!!!@

a ja tam nie patrze na wzrost milosc jest najwazniejsza i serce a nie wyglad a kto sie takim czyms przejmuje ten prawdziwnie nie kocha

emilleczka......... ten Twój ma duże jeszcze szanse Cię przerosnąć.

Nich sobie ci niscy faceci znajdują dzieeczyny we wzroście 15ocoś a nie te wyskie!!!@ niskie tez wola wysokich nawet bardziej niz te wyzsze wiec kurduple mają podwojnie przechlapana

ja tam nie patrze na wzrost milosc jest najwazniejsza i serce a nie wyglad a kto sie takim czyms przejmuje ten prawdziwnie nie kocha kazda tak mowi ale nijak to sie ma do rzeczywistosci:o

A ja mam 179cm i wielu chłopców jest ode mnie niższych. Generalnie to mi to nie przeszkadza, chociaż swojego chłopaka chciałabym mieć wyższego. Z drugiej strony serce nie sługa i jak się już zakochałaś to myślę, że wzrost nie powinien być istotny. :)

To i ja się wypowiem. Ja mam 179 cm, mój chłopak 168 cm. Na dodatek ja jestem katoliczką, on prawosławny. Mieszka 200 km ode mnie. Jesteśmy razem pół roku i nie chce żadnego innego faceta. Odkąd z nim jestem, żaden inny dla mnie nie istnieje, tych inny prawie ich nie zauważam (nawet tych wysokich, przystojnych, wykształconych i bogatych, bo te cechy nie są najważniejsze). Z innymi facetami po prostu czasem rozmawiam, ale nie marze o nich, bo nie mam takiej potrzeby. Mam wszystko z moim facetem. Zamierzamy niedługo razem zamieszkać, bo ta odległość jest dobijająca, ślub może za 2 lata. Aha ja mam 19 lat, On 23. Dość często się kłócimy, ale co z tego, wszyscy się kłócą. Jak się pokłócimy to i tak wszystko sobie wybaczamy i tulimy się i wiem, że on mnie bardzo kocha, tak samo jak on wie, że ja jego. Od pierwszej rozmowy z Nim, wiem, że jest cudowny i wyjątkowy. Pasujemy do siebie, mimo wzrostu czy wiary. Kochamy się bardzo i chcemy być razem. Owszem nie czuję się zbyt komfortowo w większym gronie ludzi, kiedy patrzę na Niego z góry, ale niech gadają co chcą, niech się patrzą, a za jakiś czas wielu z nich zacznie nam po prostu zazdrościć. Nie warto słuchać innych w tych sprawach, tylko serca i swojego rozumu. (Też nigdy nawet nie brałam pod uwagę tego, że mogę mieć o tyle (i w ogóle) niższego chłopaka). Stereotypom mówimy: NIE!

ALE MASZ KLOPOAT: moja sasiadka ma meza 15cm chyba nizszego,ale co para z nich super. KOCHAJA SIE I TO WIDAC;JAKS IE SZANUJA A CHODZISZ Z NIM JESZCZE*** JAK TAK TO DOBRZE WAM BEDZIE

Mój chłopak z którym jestem już od 9 miesięcy jest niższy ode mnie o 15 cm . Nadal jesteśmy ze sobą . Nie rozmawiamy nawet o tym , nie wzrost jest najważniejszy ale to co do siebie czujemy . Dużo osób mówiło mi , że ten związek nie będzie udany (a mówili to 5 miesięcy temu jak nie więcej) i nie mają racji . Przeżyłam z nim wspaniałych 9 miesięcy i mam nadzieje , ze dzisiejsza kłótnia nie popsuje nam tego związku bo chce być z nim długo , bardzo długo . Więc nie przejmujcie się jakimiś 5 cm . ;)

"moja sasiadka ma meza 15cm chyba nizszego,ale co para z nich super" Też nam takie dwie pary. Rekord - 18cm kobieta wyższa od faceta. Oboje po 30-tce i sporo lat razem. Zgrani, zakochani, szczęśliwi. Wnioski wyciągnijcie sobie sami.

Ej.. no sorry ale ja też mam niższrgo od siebie chłopaka, lecz to jest bardzo mała róznica. Ale bardzo go kocham i mysle że to jest właśnie ten. Nie martw sie opinniami innych, jak jesteś z nim szczęśliwa to będz z nim do końca. ;)

Po trzech latach autorka z pewnością się tym dalej zamartwia.

IMO13844, A wybranek autorki i tak jest wyższy od Ciebie, dobre, co? ;)

Ja 190cm on 180cm....cztery lata razem.

Witam Was:) również mam niższego faceta od siebie ja 176, On 164 cm wzrostu , jesteśmy razem od sześciu lat. Moi rodzice przez 4 lata nie mogli zaakceptować naszego związku, ale w końcu dali sobie spokój:) Ja mam 23 lata,a on 26. Dodam jeszcze że nie należę do osób bardzo szczupłych, a on jest szczupły. Bardzo się kochamy, 1,5 roku temu oświadczył mi się, oczywiście przyjęłam:) nie wyobrażam sobie życia bez niego:)

.

ona_s - spora różnica, ale jeśli wam to nie przeszkadza to nie widzę problemu, szczęścia życzę.

wyglądać:D...może chociaż schudnij trochę:P

ona_s, To musisz mieć do siebie spory dystans. :)

Jak go Kochasz, to okej. Czym sie tu przejmowac?:P

up