jaka dziewczyna lepsza ?? ze wsi czy z miasta ?

ktora ladiejsza, wierniejsza, nauczona bardziej rozsadku ?? bo ostatnio zazcalem szukac dziewczyny na wsiach..ale nie wiem jak taka zagadać. pomożecie ?

już sie chyba niczym nie różnią.

? :-o

Moje siostry są ze wsi i są to dziw.ki, jakich mało

podobno te ze wsi sa ladniejsze wierniejsze. i maja wieksze piersi... tak slyszalem wiec pytam..i na wiochch pod zamościem naprawde jest duzo ladnych dziewczyn..ale one chyba maja juz swoich ,,gospodarnych chłopow'' bo teraz rolnik w cenie po co komu taki prawnik czy kierowca tira czy lekarz.. z rolnika kasa najwieksza aja rolnikiem nie jestem i nie bede....

za duzo w d.....

lenus..dziwki ? a czym to sie objawia ?

wujek - Ty sobie bękę kręcisz?? :O

YYy, a tym, że w wieku 13 lat straciły dziewictwo i ruchają sie w samochodach z kim popadnie.

a iloe maja lat teraz ?

jestem ze wsi, nie wstydze się tego... pracy się nie boje, nie brzydzę się tego czego brzydzą sie dziewczyny z miasta... ale własnie tu przegrywam z nimi... bo faceci wolą te delkatne, wrażliwe, nieporadne a ja sie niestety nad sobą nie umiem rozczulać... nie umiem udawac księznikczki... chyba czas się nauczyć

nie krece sobie zandej beki niby skad takie wnioski ?? :\

Tyle co ja, czyli 21 :)

bo pytanie jest głupie? czy uważasz, ze kobiety mieszkające na wsi róznią sie od tych z miasta? jak zagadać? tak samo! a nie chyba "jak tam rzepak sie udał w tym roku...? " kurde, wujek, jestes inteligentny chłopak a takie pytania... :O

wujek - Ty dawno na wsi chyba nie byłeś :) teraz rolników niewielu zostalo :) także masz szanse na dziołchę ze wsi :P

W polu od switu do nocy w sobote dyskoteka w niedziele kosciol.najmadzejsze udaja a w dupie byly gowno widzialy.

Albo podkrakowskiej

Albo podkrakowskiej

wszystkie są dobre bo polskie :) ale najlepsze są ze wsi, zdrowe , rumiane i co najwazniejsze robotne :)

oo moj brat ma dom na podkieleckiej wsi i kreca sie tam czasem fajne lale, wiec czemu najgorsze ?

ale uwierzcie mi róznica kolosalna :)

włlasnie ja bym chcial taka zdfrową i rumianą ;P;P

nie wiem czy \"miastowe\" używają tego typu słow ale moja szwagierka rozwala mnie tekstem \"jadę do miasta bo zasilki dziś dawają\" w sumie nie jest aż typem takiej strasznej wiesniary,dba o siebie,dom,dzieci ale niektóry zwroty powalają na kolana:)

nie wiem czy "miastowe" używają tego typu słow ale moja szwagierka rozwala mnie tekstem "jadę do miasta bo zasilki dziś dawają" w sumie nie jest aż typem takiej strasznej wiesniary,dba o siebie,dom,dzieci ale po prniektóry zwroty powalają na kolana:)

moja kumpela ze wsi przyjechala i neizle wywija z facetami z miasta,teraz dopiero woda sodowa uderzyla

ty wujek ostatnio gadales ze juz cie polskie nie interesuja i zagraniczne tylko sa fajne? a po za tym? ze wsi to zazdrosne suki i blachary

miastowa to paniusia..a ze wsi potrafiaca wiele rzeczy...

Hm, nie bardzo wiem jakie są różnice miedzy dziewczynami z miasta w ze wsi. Sama pochodzę z malutkiej miejscowosci - "tam ze wschodu "- jak się wyrażają niektórzy znajomi z pracy. Od kilku lat - mianowiscie od początku studiow mieszkam w miescie i nie widzę absolutnie żadnej różnicy między mną a "miastowymi" koleżankami. Chociaz nie - jestem lepiej wykształcona od niektórych, bardziej wysportowana, nie obcy mi fortepian i gitara. Również moi rodzice ( od zawsze mieszający na wsi ) mają wyższe wykształcenie zdobyte na dobrych państwowych uczelniach. Moje rodzeństwo i ja od zawsze mieliśmy wpajane ze nauki nie powinnismy kończyć na maturze ( obecnie wszyscy mamy mgr). Nie piszę tego absolutnie po to aby się chwalić. Chce tylko pokazać że obecnie podział na kategorie wieś- miasto nie ma już racji bytu.