Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ahern

Pytanie!

Polecane posty

Gość ahern

Dostałam zaproszenie na wesele, w związku z którym zakupiłam elegancki zestaw złożony z topu na ramiączkach, żakietu, spódnicy i wysokich butów na obcasie. Całość jest w kolorze czarno-białym i dopełniają ją delikatne dodatki. W stroju tym czuję się dobrze i odpowiednio, jednak moja znajoma stwierdziła, że spódnice czy spodnie na weselach, to obciach totalny i że ona będzie trzymać się ode mnie z daleka, żebym nie przynosiła jej wstydu (sama zakupiła sobie czarną sukienkę w grochy przed kolano, podtrzymującą się na biuście, ponieważ nie ma ramiączek.) Moje pytanie do was - spódnica na weselu zamiast sukienki, to naprawdę taka siara? Czuję się beznadziejnie w tym momencie, bo nie jestem zwolenniczką picowania siebie w taki sposób, żeby wyglądać lepiej niż panna młoda, która przecież powinna być gwiazdą wieczoru! Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy nosi to co lubi
kazdy chodzi ubrany jak lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałobnica
kobieto, luzik. noś to, co lubisz, innym nic do tego. a znajomej kij w oko i po krzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale plama
Ja zawsze w spódnicach i nic obciachowego w tym nie widzę, niezłą znajomą masz, tępa lala pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to raczej twoja znajoma ma problem a ty jesli tylko dobrze sie w tym stroju czujesz idź smiało i baw sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaaa
ta twoja znajoma na wesele pewnie pojdzie w gorsetowej, połyskującej sukni jak przystało na wieśniarę (bez obrazy dla wsi) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucho od śledzia
nie ma na szczęście żadnej reguły, ubierz się elegancko i wygodnie i nie słuchaj rad swojej dziwnej znajomej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaaa
sorki nie doczytalam;) to jeszcze "lepiej" sukienka w grochy. kiedy to sie nosiło bo juz nie pamiętam. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no to musi być
prowokacja!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia2121
ja mysle ze poprostu ci zazdrosci i tyle moim zdaniem takie stroje sa bardzo eleganckie i nie sluchaj tej twojej znajomej pewnie sama sobie pluje w twarz ze nie kupuila czegos takiego, widzialam wiele kobiet na weselach ktore byly podobnie ubrane i wszystkim sie podobalo:) a wiec milej zabawy zycze a twoja znajoma sie nie przejmuj bo kobieta chyba nie ma gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahern
Żadna prowokacja! Hormony mi szaleją, więc boli mnie, co ludzie mówią, sorry :D Dzięki za rady, lepiej się poczułam i optymistycznie patrzę na to wesele, kamień z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×