Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna jestem..

Zszycie błony dziewiczej....

Polecane posty

Gość beznadziejna jestem..

Mam prawie 20 lat,2lata temu kochałam sie 1raz..niczgeo tak bardzo nie żałuje jak tego,spotkalam teraz faceta,wspaniałego faceta,ale okłamalam go ze nigdy sie nie kochalam,bo wiem,ze chce miec kogos kto czeka na tego jedynego z tym tak jak On sam...napisał,ze cieszy sie ze nie zrobilam tego błędu jak robia inne dziewczyny,a wlasnie go zrobilam;(wiem,ze to okropne ze go okłąmuje,nie piszcie bym powiedzialą prawde bo on wtedy odejdzie ze go tak bezczelnie okłamałam.. Czytałam,ze jest możliwosc zszycia blony(nawet u wejściu do pochwy mam takiok1cm fałd ktory widac) czytałam ze to koszuje az ponad 3 tys.w zyciu mnie nie bedzie na to stac,napewno nie teraz...Czemu to az tyle kosztuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemy czemu...
...aż tyle kosztuje, ale przypuszczamy, że lekarze ciągną pieniądze ile się da z takich naiwniaczek jaką Ty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
jesli będe się z Nim kochać to dopiero po ślubie pewnie,myślałam o tym...żeby nic nie mówic,i ze moze eh mi sie uda.ze tak powiem,ale przeciez facet chyba nie jest głupi i wyczuje,ze cos zbyt hm,gładwo to poszlo,mówił kiedys ze dla mnie penwie nie bedzie ten pierwszy raz taki przyemny bo przerwanie błony itd ale co na to poradzić...eh,myslalam nawet zeby mu powiedziec ze sama ja przerwałam bo była cienka,tamponem np,ale nie wiem czy to dobry pomysł...cos musze ztym zrobic,takiej sumy na zabieg nikt mi nie pozyczy nawet a nie pracuje wiec nie zarobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Nie wiem co bym pomyslała na jego miejscu gdyby mój czlonek tak łatwo wszedl w moja kobiete bez tej "przeszkody"jaka stanowi błona,a stracilam ją w taki beznadziejny sposób do tego,przez tak zwana palcowke..Wstyd mi teraz,a czasu nie cofne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze
jest krwawienie z błony - ja zreszta bedac dziewica juz nia fizycznie nie bylam :) tzn nie uprawialam seksu, ale blona byla przerwana. i moj facet nie robil z tego powodu problemu - bo wiedzial ze ja wczesniej nie uprawialam seksu. a blona moze ulec uszkodzeniu z co najmniej kilku powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem ze mnie wogóle
nicnie bolało podczas pierwszego razu, krew się pojawiła ale bardzo malutko i oporu wogóle nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Moze ja przesadzam,ale tak mi na nim zależy(wiem,pewnie ktoś moze napisac skoro tak Ci zależy to przestań Go okłamywać")ale nie moge po prostu,teraz gdy mnie pokochał ,a nigdy nie spotkałam takiego faceta,ale to nie temat o tym,przepraszam.. Wiem,ze błona może uledz przerwaniu w róznych sytuacjach,moja była bardzo cienka,nawte tego nie poczułam.Chodzi mi tylko o to,że on(mimo tego,ze jest prawiczkiem,bedzie bardzo podniecony bo to bedzie ejgo 1 raz itd)to i tak pomysli czemu tak łatwo sie to stało.Jestem pesymistka i zawsze chyba zakładam najgorsze wersje,dlatego tak pisze,ze sie zorientuje,mimo tego,ze nie raz czytałam tu na forum,ze facet sie nie zorientował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Tak przy okazji wklejam..Tyle pieniędzy za zszycie małej blonki..nie rozumiem tego... Jakie zabiegi są dostępne w Polsce? Labioplastyka (plastyka warg sromowych) - pomniejszanie nienaturalnie przerośniętych warg sromowych mniejszych lub powiększanie nierozwiniętych warg sromowych większych. Zabieg polegający na odpowiednim modelowaniu trwa ok. 2 godzin. Koszt ok. 3 tys. Liporedukcja(odsysanie tłuszczu ze wzgórka łonowego) - zabieg trwa ok. 30 minut, wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu pacjentka może zmieniać pozycję, co daje możliwość dokładnego wymodelowania wzgórka łonowego. Koszt ok. 2,8 tys. Vaginoplastyka (plastyka pochwy) - poszerzanie lub zwężanie wejścia do pochwy. Lekarz wykonuje nacięcia błony śluzowej i warstwy powięziowej, a następnie odpowiednio ją zszywa. Koszt ok. 2–2,5 tys. Podwieszanie narządu rodnego - istnieją 2 sposoby przeprowadzenia zabiegu: przez pochwę lub brzuch. Polega to na podwieszeniu narządów na naturalnych więzadłach, wzmocnionych poprzez dobrze przyjmowane przez organizm siatki. Koszt ok. 5 tys. Poprawianie blizny po nacięciu krocza - blizny po nacięciu krocza podczas porodu mogą ciągnąć, powodować dyskomfort, a nawet ból podczas współżycia. Bliznę można naciąć i zszyć lepiej. Staje się wtedy mniej widoczna i nie naciąga skóry. Koszt ok. 3 tys. Hymenoplastyka (odtwarzanie błony dziewiczej) - ten prosty zabieg polega na zszyciu fragmentów pozostałej błony. A jeśli ich nie ma, można nawet zszyć ścianki pochwy. Koszt ok. 3,5 tys. Poprawa jakości współżycia - tzw. odmładzanie i uelastycznienie pochwy. Operacja polega na poprawieniu napięcia mięśni pochwy prowadzących do zwiększenia siły i kontroli ich kurczenia się. Efektem jest poprawa doznań seksualnych. Koszt ok. 4 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno nie przesadzaj!!!! mnie podczas 1 razu prawie nie bolało, krwi nie było wcale, a dziewicą byłam na bank! tamponów wcześniej nie używałam, palcóweczka to z moim partnerem jako wstęp do tego seksu 1 w życiu była, więc nie wiem kiedy i jak mogłam przerwać. sportów ekstremalnych też nie uprawiam. skoro przez 2 lata się nie kochałaś to nie masz się co martwić "gładkim wejściem". bez przesady nie jesteś tam aż tak rozciągnięta po tym 1 razie! u mnie facet mówi że odrobinkę luźniej niż na początku zrobiło się dopiero duuużo później. także facet nic nie zauważy, zwłaszcza że będzie tak przejęty tym żeby wszystko było jak najlepiej że wcale nie będzie sie nad tym zastanawiał, czy aby nie za "gładko poszło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaa1777
hmm , dowiadywalam sie kiedys ile kosztuje takie zaszycie ... cena waha sie w granicach 200-300 zł w prywatnej klinice. ale tak szczerze mówiąc moze powiedz mu prawde ... mysle ze CIe zrozumie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Wiem,ze On będzie tym przejęty,tym,ze to jego pierwszy raz i tym,zeby mi było jak najlepiej,ale i tak sie boje,ze ten"numer'nie przejdzie i kiedys sie to wyda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaa1777
rozumiem Twoje obawy , ale w zwiazku trzeba być szczerym ...powiedz mu ze powiedzialas ze jestes dziewica dlatego ze balas sie ze go stracisz ... na poczatku bedzie rozczarowany ale pozniej napewno zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze jedno pytanie - czy jemu zależy tylko na tym żeby jego dziewczyna/żona była dziewicą???? co to za podejście! każdy ma prawo do własnego życia do własnej przeszłości. szczerze powiem że nie chciałabym być z facetem dla którego to byłby najważniejszy wyznacznik wartości człowieka :( mój partner dowiedział sie o tym że to mój pierwszy raz tuż przed nim! jakoś wcześniej o to nie pytał, ja nie mówiłam. nie pomyśleliśmy nawet o tym że dziewictwo, lub jego brak może stanowić jakąkolwiek przeszkodę dla naszego związku. myślę że urażony to moze się poczuć ale tym że go okłamałaś. a jeżeli naprawdę tak ważna jest dla niego "czystość fizyczna" to hmmm jak dla mnie marny z niego facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Prosze,nie radźcie mi tak,ja wiem,ze tak byloby najlepiej,ale rozmawiałam z nim o tym,i na prawde wiem,że to bylby dla nas koniec,to zbyt "ważne"kłamstwo zbyt duże,,może to lepsze slowo...już za bardzo go w tym utwierdziłam,zeby sie teraz przyznać,bo wiem jaki będzie tego skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaa1777
Dziwnego masz faceta ! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jestem..
Czekałam na taką odpowiedż jaką napisala mała agatka..juz kiedys pisalam wtej sprawie na tym forum i były tylko takie odpowiedzi,że co to za beznadziejny facet itd.Przecież facet,tak jak i kobieta może chcieć 'mieć"kogos kto nigdy wcześniej nie współzył,chce być jego/jej jedynym/jedyną co do tego po prostu,ja to rozumiem,wiele o tym czytalam,wiele wypowiedzi facetów,którzy czekają z tym na swoją żone,bo chcieliby by byłą tą jedyną...Nie znacie Go,wiec prosze nie piszcie tak,bo to na prawde bardzo wartosciowy czlowiek,i religijny w sumie,który chce byc dla swojej kobeity pierwszym i tego tez oczekuje w zamian....Czuje sie teraz podle,jak nigdy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgkdsjhgASKLDHG
powiedz mu prawdę, że zrobiłas to tylko raz i bardzo bardzo żałujesz, wyznaj ze go okłamałaś i jeszcze bardziej tego żałujesz, bo budowanie związku na klamstwie to najgorsze co możesz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgkdsjhgASKLDHG
jeśli Ci naprawdę kocha to wybaczy, a jeśli nie wybaczy to znaczy ze nie kocha, po co Ci taki męzczyzna?? prawda prawda inaczej sie nie da dziwie sie że ludzie ze soba nie rozmawiaja szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz "to na prawde bardzo wartosciowy czlowiek,i religijny w sumie" a więc skoro wartościowy, skoro religijny to i przebaczać umie! nie wiem czy wiesz ale prawdziwy związek oparty powinien być na miłości, na zaufaniu i szczerości. powinniście umieć ze sobą rozmawiać na wszelkie tematy, także te trudne. jak dla mnie dziewictwo to stan duszy a nie jakiś kawałek skóry. także przemyśl to. jak nie chcesz nic powiedzieć to nie mów. jak chcesz to powiedz. decyzja należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 skąd wiesz, że straciłaś błonę dziewiczą? A po 2 to po dwóch latach czy więcej będziesz taka ciasna, że on nawet nie poczuje że nie masz tej błony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz ze fakt ze nie jestes dziewica bylby koncem waszego zwiazku. to jezeli to jest wazniejsze dla niego niz milosc to ja nie mam nic do dodania... mala_agatka ma calkowita racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecifaceci
Facet nic nie zauważy, chyba się za bardzo przejmujesz, zastanów się dobrze czy to na pewno TEN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary sposób
kochaj sie znim w czasie okresu lub wsadz sobie odrobine wątróbki do pochwy. tak podobno robily nasze babcie, ktore nie byly dziewicami a udawaly, ze sa. a kiedys czasy byly inne, wiec chyba sposob niezly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielic
Jak tak czytam Ciebie założycielko topiku to tym bardziej na nowo utwierdzam się w przekonaniu że dobrze zrobiłam że powiedziałam mojemu facetowi że nie byłam dziewicą...... on "był "prawiczkiem" ja swoją "cnote" oddalam innemu, komuś kto myślałam że to ten jedyny...niestety pomyliłam się....potem spotkałam mojego obecnego partnera, jakoś w rozmowie przed tym jak poszliśmy do łózka pierwszy raz ze sobą, powiedziałam mu że nie jestem dziewicą, co prawda nie był zadowolony, przeciwnie, żałował że nie był i on dla mnie tym pierwszym....Ale stwierdził że przeszłość jest nie ważna,ważne jest to co jest teraz, to że się kochamy itp i że bardzo ważne jest to że powiedziałam mu prawdę że, i ważne jest to że teraz ja jestem z nim i jest nam dobrze....za pare dni stukną nam dwa lata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leydy
skoro nie uprawiałaś sexu a dziewictwo straciłaś przez tzw palcuwkę to powiem ci tylko tyle że nie musisz się martwić gdy mój chłopak zrobił mi palcówkę poleciała mi krew miesiąc puźniej chcieliśmy zrobić swój pierwszy raz po stosunku zaczełam lekko krwawić ponieważ kobieca błona nie zawsze zostaje uszkodzona po przez taką palcówkę ale gdybyś po stosunku nie zaczeła krwawić to udaj głupią i powiedz wtedy że musiałaś jąuszkodzić tampodem bo na samym początku zbytnio nie umiałaś używać tamponów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pierwszy raz odbyl sie bez zadnego krwawienia,bez zadnego bolu. wiec mozesz po prostu udawac,ze to pierwszy raz. a jak kiedys ktos mu doniesie o tamtym? nie mozesz klamac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenna hexa exa epo
co za bezsensowny temat-czy w związku nie liczą się bardziej wzajemne uczucia,mówienie sobie prawdy itd czyli to czego nie widać od tego co widać......także taki fizjologiczny szczegół jeśli dla faceta jest ważniejszy to rzuć go i znajdż sobie kogoś normalnego i nie zadręczaj się problemami które on stwarza a ty je przeżywasz,no chyba że chcesz się dalej tym zadręczać i skończyć w psychiatryku także moja rada jest prosta-rzuć go a znajdziesz takiego który nawet cię nie zapyta o to i będziesz z nim szczęśliwa no chyba że lubisz się dręczyć czymś co dla mnie nie jast problemem...ja bym to rozwiązał w moment jednym spotkaniem w 4 oczy z nim,ale rób jak chcesz twoja sprawa.To co chcesz robić-zszycie i okłamanie to to drugie jest najgorsze bo co zrobiszjak pozna twojego partnera i się dowie o seksie dawnym twoim-czy pomyślałaś o tym a wtedy zszycie nawet nic ci nie pomoże i będziesz spalona i porzucona.Także tylko mówiąc prawdę masz szansę ocalić związek aoszukując już go przekreślasz i się przekonasz że będziesz cały czas żyć w strachu że się wyda wszystko, także dobrze się zastanów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to szycie tylko otworzenie.Jak mozna zszywać coś czego nie ma.W czasie pierwszego razu kobieta traci cnotę,i jej już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy. Ja błonę zerwałam wibratorem i facetowi nawet się nie przyznałam, że jest pierwszy. Mężczyzna nie powinien być zbyt pewny kobiety, bo wtedy się nie stara. Jak wie, że kobieta go nie wyczekiwała i może pójść do innego to jest jak w bajce, bo facet robi wszystko żeby zatrzymać kobietę przy sobie. Jak wie, że kobiecie zależało na błonie dziewiczej to jest pewny, że nie odejdzie do innego, bo dla następnego nie będzie miała dziewictwa, tego najcenniejszego skarbu, haha. Ja na trzymaniu w niepewności dobrze wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×