Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katrinne

Bazylia- problem.

Polecane posty

Hoduję bazylię w doniczce. Ostatnio zauważyłam, że listki są jakby \"podjadane\". Na niektórych liściach są malutkie, czarne kropeczki. Na początku myślałam, że to ziemia, ale nie...czy to mszyca? Da się coś z tym zrobić, zanim z mojej roślinki zostaną tylko łodyżki?😭 Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w doniczce trzymasz to na pewno nie jest to duży egzemplarz, więc możesz zgnieść palcami te drobne "stworzonka" - mszyce, a potem ręce umyć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w doniczce trzymasz to na pewno nie jest to duży egzemplarz, więc możesz zgnieść palcami te drobne "stworzonka" - mszyce, a potem ręce umyć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nikt Ci nie obieca, musisz co jakiś czas sprawdzać. Za podwójne odpowiedzi - przepraszam, ale to nie zamierzone, mam kiepski zasięg i wyłącza mi się internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może spróbuj owunąc dokładnie doniczkę folia spożywcza, tak, żeby nie było dostępu do ziemi. Doniczkę przechyl nad zlewem, i opłukaj dokładnie całą roślinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nikt Ci nie obieca, musisz co jakiś czas sprawdzać. Za podwójne odpowiedzi - przepraszam, ale to nie zamierzone, mam kiepski zasięg i wyłącza mi się internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robak, tego akurat raczej nie mogę zrobić...poza tym i tak ma już za dużo wody, ale dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czarne, to raczej muszki a nie mszyce. Też tak kiedys miałam. Usunęłam większość, ale i tak rozmnozyły mi sie takie małe muszki. Sprawdź też, czy na liściach nie ma gąsienicy. Ona może wyjadać te otwory. Dwa lata temu miałam prawdziwą plagę szkodników. Okazało się, że były w ziemi, którą kupiłam do kwiatów i ziółek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie o to chodzi z ta folia, żeby do srodka się nie nalała woda. Musisz ziemię szczelnie owinąc folią, i wtedy samą roślinę umyć delikatnie pod wodą. U mnie to zawsze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosiłabym o niekwestionowanie mojej inteligencji:o:P Wiem o co chodziło, problem leży w czym innym. No nic, coś tam spróbuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×