Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mężata

czy taki związek ma szanse na przetrwanie?

Polecane posty

Gość Drandula
Mężata, dzięki za te życzenia. :) To moje odejście to taki akt desperacji i w głębi duszy mam nadzieję, że on będzie przez to zmuszony, żeby coś zrobić. Taka we mnie jest teraz złość na niego, że już nie wiem, czy chcę naprawy tego związku. Na pewno potrzebujemy oboje przerwy i oddalenia, żeby się zastanowić nad przyszłością swojego małżeństwa. Przez to ciągłe niezaspokojenie seks urósł do rangi najważniejszej sprawy w moim życiu, boję się , że z tego powodu zrobię coś głupiego, tz prześpię się z nieodpowiednim facetem i później będę tego żałować. Oby nie zabrakło mi zdrowego rozsądku! A może lepiej dla mnie, zeby wreszcie poszedł spać.... Tobie też życzę pomyślności i uciekam do swoich zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężata
doskonale Cię rozumiem- ja tez jestem na niego zła, a do tego wygłodniała...mam do niego żal duży i nie wiem, czy gdyby teraz zaczął się ze mna regularnie kochac potrafiłabym to zapomnieć... mam nadzieję, że jakoś Nam się to ułoży...BUŹKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×