Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie smiejcie sie

jak karmicie w nocy piersią to potem wstajecie i nosicie az sie odbije

Polecane posty

Gość nie smiejcie sie

bo czytałam ze niektóre kobiety w nocy karmia na pół spiaco wiec wątpie zeby wstawały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. karmiłam na siedząco, ale nie nosiłam w nocy małej do odbicia. Spała jak wróbelek wiec gdybym ją nosiła do odbicia to usypiałabym ja w nocy w nieskończoność. Dziecko nigdy nie miało ani kolek, ani problemów z ulewaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nosiłam do odbicia może przez pierwsz 2 tygodnie, a potem już nie. Wszystko było ok. Przysypiał mi się przy karmieniu, nie raz nawet spałam na siedząco z wywalonym cycem, mała też spała i po paru minutach się dopiero orientowałam, że mała już nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak jest
ja karmilam na pol spiaco, tzn. ja bylam na pol spiaca i dziecko tez, w trakcie karmienia dziecko zasypialo. komu by sie chcialo nosic do odbicia :O i wszystko bylo ok, zadnych kolek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przez pewien czas próbowałam
odbijać, ale efekt był taki, że potem miałam godzinne usypianie :O Zrezygnowałam i nie było żadnych skutków ubocznych. Zresztą potem mała spała z nami w jednym łóżku i karmiłam ją na leżąco niemal przez sen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×