Ksiądz i kobieta jako przyjaciele, relacja możliwa?

masz brata to inaczej na to patrzysz

moj za to jest zagorzałym zwolennikiem bo jest kasa a panienki mu nie przeszkadzaja i cały balagan w kosciele

wolny............... robi co chce, jezdzi gdzie chce i z kim chce .zawsze ma jakies dobre alibi ot cala prawda

wspólczuje kobiecie ,ktora stanie na jego drodze bo to powolna degradacja a jest ich wiele niestety tylko jedna o drugiej nic nie wie

pozdrawiam wszystkich pa

:-) no trudno żeby o sobie wiedziały:-) WIększość z tych kobiet jest cholernie wyrozumiała dla swoich "partnerów" jak ich nazywają. No przecież "ON" jest zajęty bo służy Bogu i swoim parafianom. Szkoda gadać! A ta służba zapewne odbywa się w "alkowie " innej parafianki niekoniecznie z własnej parafii (pozory trzeba zachować). Przez takie zachowanie prawdziwi katolicy zaczynają tracić sens uczestniczenia w "obrządku" zwanym mszą. No jak można spojrzeć w oczy człowiekowi, który ma prawo udzielania rozgrzeszenia wiernym skoro na jego koncie grzechy są równoznaczne milionowi dolarów (może złe porównanie, kurs jest teraz słaby). szkoda tych kobiet, dających się wmanewrować w takie układy. Oni sprytnie wybierają swoje "ofiary" . ONA musi być przede wszystkim naiwan, zdyscyplinowana, skromna i niewymagająca wtedy jest świetną kandydatką na "księżną";-)

Pozdrowienia KKKK* Trzymaj się :-)

nie tylko dla Ciebie jest rzeczą niepojętą aby opowiadać os woich przewinieniach czy "grzechach" obcemu facetowi..., ale powiedz to zagorzałym katolikom! :-) Spowiedź jest elementem niezbędnym w byciu prawdziwym katolikiem:-) To wszystko jest jak cyrk na kiju:-) A kobiety + księża ...? nie mam nic przeciwko, każdy żyje jak uważa tylko czasami dobrze jest żyć w zgodzie z samym sobą. Kobieta czasami potrafi być bezwolną i głupią istotą. 85% kobiety to uczucia pod ich wpływem przestajesz myśleć racjonalnie i poddajesz się. Chyba, że podpisywany jest kontrakt "coś za coś", ale to raczej z proboszczem:-) wikary nie ma aż takich dochodów.

Pozdrowienia dla ELVANY. Poznalas ten swiat tak jak ja .Nie jest latwo, ale trzeba sobie jakos radzic.Szkoda mi kazdej kobiety ktora dala sie wplatac w taki uklad.

wiesz to ciagnie jak magnes.odchodzisz i wracasz i znow odchodzisz i wracasz.odezwe sie do ciebie meilem.