Przetarg mieszkaniowy, bral ktos udzial?

A nie wiesz moze czy takie mieszkania maja staly czynsz, ten ktory sobie wylicytujesz, czy moze on ulec zmianie i np byc wyzszy? Troszke mnie Twoja wypowiedz zaniepokoila... Ja jeszcze wprawdzie nie bylam tych mieszkan ogladac, ale skoro pisze, ze do remontu we wlasnym zakresie, to moge wyobrazic sobie ich stan... mimo wszystko gniezdzic sie w trojke na nie calych 30m2 tez nie jest wygodnie :)

Niezapominajko. Nie wiem,czy czynsz jest staly. Wiem,ze kazdy chce mieszkac na swoim, rozumiem to,ale czasem szkoda pieniedzy. Lepiej sie spiac i jesli masz pare groszy odlozone zainwestuj je w dzialke,lub dom do remontu. I zaleta domu jest to,ze czynsz wynosi 0zl!!!! To ogromna oszczednosc. Mozna tez wziac kredyt. Wtedy splacasz np.600zl na miesiac (rownowartosc Twojego czynszu) a domek jest juz Twoj!!!!!!! Placisz za swoje,a nie pakujesz komus pieniedzy do kieszeni!

Fakt.. no nie wiem, musze jeszcze to na spokojnie przedyskutowac z mezem.. a orientujesz sie jaki metraz mieszkania miala Twoja siostra i ile mniej wiecej wynosil czynsz?

Dokladnie nie pamietam,ale tez kolo 600zl. Metraz tego mieszkania jest dosyc duzy-jak to zwykle bywa w kamiennicach. Ok 80m Naprawde niezapominajko dobrze Ci radze,wiec przemyslcie to jeszcze.Chyba lepiej placic te 600zl/mies na swoje mieszkanie lub dom niz komus za czynsz i nadal nie posiadac tej nieruchomosci.

ojj racja racja... tylko domy to koszt ok 500tys juz sprawdzalam... skad tyle kasy wziasc :( A ja bardzo boje sie takich dlugoterminowych kredytow...

mozesz kupic dom na przedmiesciach.Na wsi np.15km od miasta. Wtedy ceny sa duzo nizsze niz w miescie i np. do remontu. Czasem dom wymaga niewielkiego remontu,choc wyglada na bardzo zaniedbany. Ale nie kazdy lubi nature, robote w ogrodku i wiejski spokoj,choc mnie by to odpowiadalo,jesli do miasta jest kilkaminut.

kredyt mieszkaniowy, którego raty miesięczne wynosza tylko 600zł? Przemyśl to dobrze- koszty kredytów rosną, co chwile podnosza stopy procentowe. Przy kredycie 300tys. rata miesieczna to ponad 1000

No wlasnie... raty takich kredytow sa przerazajace, a jak sie juz podsumuje ile wychodzi calkowity koszt z odsetkami, to juz w ogole... suma przyprawiajaca o zawrot glowy :/

Niezapominajka widziałam w ogłoszeniach chyba na allegro dom do zakupienia w Siemianowicach na Pszczelniku, ma tylko 2 pokoje ale po generalnym remoncie nowa instalcja, parkiety itd. za 320 tys. sprawdz sobie, tylko sie zastanawiam dlaczego jest tam tak tanio.

jak chcesz licytowac to zobacz najpierw mieszkanie i poogladaj sasiadow zebys na jakas meline nie trafiła a na licytacje zawsze warto sie wybrac a noz nikt nie bedzie chcial licytowac i wygrasz przy minimalnej stawce :)

czy ktoś jeszcze może sę wypowiedzieć idnośnie licytacji- do jakich stawek dochodzi?

Witam , tego roku bylam z moim chlopakiem na licytacji czynszu w chorzowie. Jestesmy zadowoleni :), wylicytowalismy czynsz 297zł na 46,79m2. Mieszkanie bylo w polowie zrobione ale nie bylo zdemolowane :) trzeeba bylo tylko dokonczyc drugi pokoj i kuchnie :). A co do licytacji czynszu to pierw trzeba sie dowiedziec w jakim dniu odbywa sie licytacja czynszu. W Urzedzie miasta mowili ze licytacja odbywa sie co 3 miesiace. Aby uczestniczyc w licytacji czynszu trzeba miec stały dochod ( umowa o prace, renta, emerytura ) oraz nie miec zadłuzen czynszowych w danym zamieszkanym przez siebie miejsca. Oraz miec zameldowanie w danym miescie minimum 3 lata. przed licytacja czynszu sa 2 tyg czasu na obejrzenie mieszkan. Klucze wydawane sa w administracji, ( trzeba sie umowic na kiedy mozna obejrzec mieszkania) i chodzi sie z urzednikami. Mieszkania sa od kawalerki az po 100m2. Do kapitalnego remontu lub co sie rzadko zdarza-wyremontowane. Po ogladnieciu mieszkan wybierasz sobie mieszkania ktore chcialbys licytowac, idziesz do urzedu miasta i podpisujesz tam regulamin, spisujesz na kartce jakimi mieszkaniami jestes zainteresowany i wplacasz wiadum w kasie. (wiadum zalezy od metraza, a nie od stanu mieszkania). 300 zł - mieszkania do 60m2 1500 - do 80m2 3000 - powyzej 80 m2. Oczywiscie wiadum zostanie ci zwrocone ale w czynszu :). Pozniej przychodzisz danego dnia na licytacje czynszu ( na kartce z wiadum pisze ci data , godzina i numer pokoju gdzie odbedzie sie licytacja czynszu ) Wszyscy wchodza do pokoju , siadaja i babka z urzedu miasta mowi poszczegolne mieszkania , np. Ulica wolnosci 5/8 stawka czynszowa zaczyna sie od 5 zł za m2 i kto da 6,23zł za m2, to kto jest zainteresowany tym mieszkaniem to bedzie walczyl o nie :), czasami trafiaja sie tak ze jedna osoba jest zaiteresowana mieszkaniem ( u nas tak bylo w przypadku ) to wylicytowalismy najnizszy czynsz jaki był. Jak dla mnie licytacja czynszu to jest fajny pomysl, gdyz ludzie czekaja latami na mieszkania z urzedu miasta a tak jak ich stac to moga isc na licytacje czynszu :)

A są jakieś programy które ułatwiają realizację takich przetargów?

Hmmm.... Z tego co wiem program dostępny na http://e-publicznydoradca.pl/ jest bardzo dobry do realizacji zamówień publicznych. O to ci chodzi? O ile dobrze pamiętam jest tam dostęp do porad prawniczych i wzorów umów oraz zamówień. Można wszystko łatwo i szybko przygotować.

Nigdy nie brałam udziału w przetargu, ale na https://www.portalzp.pl/ widziałam sporo informacji na ten temat. Jak ktoś ma z tym do czynienia na co dzień, albo planuje brać udział w przetargu, to warto zajrzeć.