Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betiaa86

mam nerwicę... co robic by chłopak przez to nie cierpiał??

Polecane posty

ludzie!! kocham Was!! Klauddyka dzięki, że nie jestem sama :) myślałam, ze tylko ja jestem taka jebnieta i wkurza mnie to, że on śpi a ja nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to najbardziej chyba wkurza. Przychodzi z pracy rozwala się na łózku. Nie chce mu się w ogóle dupy podnieść i za raz spii, a mnie po prostu szlag trafia. On mi mówil, że mam chyba coś nie teges, że mnie to wkurza i myślałam, że tylko mi tak odkorbia no ale widzę, że jest nas więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa... to ja mam jeszcze gorzej z psychą. bo Paweł to nie to, że nic nie zrobi. on mi zrobi kolację, pooglądamy coś i wkońcu spać, bo już 23 no to niby normalna pora do spania. kładziemy się spać, jakieś tam przytulanki, on wkońcu zasypia, a ja nie mogę. więc budzę Pawła i mówię do niego: skoro ja nie moge spać to ty tez nie będziesz... to tzreba miec popierdolone w bani, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie mam identycznie! Jeszcze mnie wkurza jak nie chce iść ze mną do kuchni jak robie obiad czy np kolacje, posiedzieć w pokoju zaraz przy wejściu do kuchni tylko woli oglądać TV w drugim pokoju.. Wtedy już mam takie ciśnienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja wiem, że to co robię jest głupie, jak mi złość przechodzi to obiecuję sobie, że to się więcej nie powtórzy, ale co z tego... tylko się nadarzy jakaś okazja i znowu jest to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już bym chciała z tego wybrnąć jesteśmy ze sobą ponad trzy lata ale ileż tak można w końcu weźmie tyłek w troki i pójdzie do takiej, która nie będzie robić awantur o byle gówno i nie będzie krzyczeć i płakać na przemian. Ja dodatkowo muszę do tych tabletek kupić sobie melisę. Te tabsy to one dobre są bo łagodzą też napięcie przed miesiączkowe a moje zawsze trwa DWA TYGODNIE! A wtedy to już w ogóle wściekła osa jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedtem taka byłam ale dużo mniej czepilwa A od kiedy zaczęły się problemy związane zresztą z nim to już w ogóle jak wulkan jestem... Rozwaliłam swój nowiuśki telefon w lutym..a teraz złoszczę się, że nie moge dokupić do niego części i jak myślę, że mi go nie naprawią to mi sie chce płakać.. to nie jest normalne.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz do psychologa i neurologa, moze jakies leki lagodne ci pomoga a sa takie np belergot tyle ze to na recepte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też właśnie boję się tego, że przez te moje ataki Paweł mnie wkońcu zostawi. i wiem, że wisi nade mną taka wizja, ale ona też na mnie nie działa.. kiedyś nawet powiedziałam Pawłowi by mnie zostawiła na jakiś czas, że może to podziała na mnie jak kubeł zimnej wody i się zmienię. ale mi powiedział, że jestem nienormalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a czy te tabletki Kalms, co polecacie, nie będa miały jakiś skutków ubocznych na działanie tabletki antykoncepcyjnej?? nie zmniejszą ich suteczności?? wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki... a u mnie Kalms po 14.90zł. własnie wróciłam z apteki :) kupiłam też magnez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm co do tych tabletek to nie powinny mieć skutków ubocznych na antykoncepcyjne bo to ziołowe są. A za ile sztuk za 100 ?? To i tak Ci się opłaciło bo u nas w aptece coś ok 35 zł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, za 100 tabletek.. też się zdziwiłam, że takie tanie, bo wy pisałyście, że po 35 i pytam tą babkę w aptece czy to jakaś promocja, czy może przeterminowane, że tak tanio... a ona, że nie, że one zawsze tyle kosztowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×